Ukradł samochód szefowi, wjechał w płot i uciekł
Ukradł auto swojemu szefowi, rozbił je na płocie, wpadł do rowu, a potem próbował udawać, że to nie on. Niestety, ponad 3 promile alkoholu nie ułatwiły mu ucieczki. Policjanci szybko go namierzyli, a konsekwencje okazały się poważne.