Jest już opracowana koncepcja budowy łącznika dróg wojewódzkich nr 395 i 396, tj. części obwodnicy Strzelina. Na spotkaniu, na którym prezentowane były jej założenia, padła konkretna deklaracja.
We wtorek, 14 stycznia, w podziemiach strzelińskiego ratusza odbyło się spotkanie połączone z prezentacją koncepcji programowo-przestrzennej budowy łącznika dróg wojewódzkich nr 395 i 396, stanowiącego jednocześnie odcinek planowanej obwodnicy Strzelina. Na wstępie głos zabrała burmistrz Dorota Pawnuk, która powitała przybyłych gości, wśród których znaleźli się wicemarszałek Wojciech Bochnak, starosta Magdalena Krupa, przedstawiciele Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także gminni i powiatowi radni oraz przedstawiciele lokalnych firm.
– Dokumentacja ta jest pierwszym już zrealizowanym etapem naszych wieloletnich starań, które finalnie powinny zakończyć się budową łącznika – mówiła szefowa gminy. – Przedsięwzięcie to bez wątpienia jest bardzo ważne z punktu widzenia władz samorządowych gminy Strzelin, lokalnej społeczności oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego, jak również przyczyni się do rozwoju społeczno-gospodarczego powiatu strzelińskiego – dodała.
Całkowita długość planowanego łącznika wynosi ok. 3 km. Zgodnie z opracowaną koncepcją, połączy on drogę wojewódzką nr 395 z drogą wojewódzką nr 396, ale – co bardzo ważne – na odcinku pozamiejskim. Jak podkreśliła burmistrz Dorota Pawnuk, obecnie drogi te krzyżują się w obrębie ronda im. Zesłańców Sybiru. Przy okazji szefowa gminy podziękowała za przebudowę strzelińskiego ronda, jednak jak zauważyła nie wpłynie to na zmniejszenie ilości samochodów ciężarowych, a to właśnie transport ciężki jest zmorą mieszkańców i powodem, dla którego budowa obwodnicy wydaje się być konieczna.
Burmistrz Dorota Pawnuk przypomniała, że w przeszłości w obrębie ronda doszło do śmiertelnego potrącenia pieszej. Podkreśliła także, że rondo bardzo często jest zakorkowane, zwłaszcza wtedy, kiedy dochodzi do wypadku na autostradzie A4 i kierowcy wybierają objazd przez Strzelin. Stanowi to oczywiście spore utrudnienie także dla służb ratunkowych.
– Planowany do wybudowania łącznik dróg wojewódzkich nr 395 i 396, będący przyszłą obwodnicą Strzelina, nie stwarza technicznego problemu w zakresie prac projektowych, jak i samego wykonawstwa, ponieważ w obowiązującym Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego został już wydzielony pas terenu przewidziany pod jego wykonanie, co ważne bez jakiejkolwiek ingerencji w istniejącą zabudowę – podkreśliła burmistrz Dorota Pawnuk. Zjazd w łącznik z jednej strony zaplanowano na drodze wojewódzkiej nr 396 pomiędzy Chociwelem a Ulszą, a z drugiej strony na drodze wojewódzkiej nr 395 na wysokości dawnych sadów.
Zaznaczony na mapie kolorem czerwonym planowany łącznik dróg wojewódzkich nr 395 i 396 (w centralnym miejscu zdjęcia)
Łącznik za prawie 80 mln zł
Następnie projektant Jerzy Słabik, przedstawiciel biura projektowego Multiconsult Polska z Warszawy przedstawił szczegółowe założenia koncepcji oraz prezentację multimedialną. Projektant mówił o kilku wariantach projektowanego łącznika i przedstawił ten, który rekomenduje. Na skrzyżowaniu z drogami wojewódzkimi mają powstać ronda turbinowe. Łącznik będzie przecinał także drogę powiatową nr 3059 D. Zaproponowano, aby wykonać w tym miejscu skrzyżowanie skanalizowane z sygnalizacją świetlną. Dodajmy, że projekt zakłada także przebudowę dróg wojewódzkich w obrębie wspomnianych skrzyżowań. W planie przewidziano także budowę ścieżek rowerowych i przejść dla pieszych.
Cały artykuł zamieściliśmy w 1 (1238/39) wydaniu papierowym Słowa Regionu.