Magdalena Dziadzio z UMiG wyjaśniła, że pomimo obniżenia stawki czynszu, nie było osób chętnych na dzierżawęNa minionej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego jeden z projektów uchwał wywołał wśród radnych Rady Miejskiej Strzelina wiele emocji. Powodem było wyrażenie zgody na sprzedaż nieruchomości po byłej szkole, w której mieszkają najemcy. Według radnego Kaczmarka, wiceburmistrz obiecała im lokale o takiej samej wielkości, co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem z jej strony.
Posiedzenie komisji budżetu i rozwoju gospodarczego odbyło się w czwartek, 24 września, w Urzędzie Miasta i Gminy Strzelin. O najważniejszych projektach uchwał informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. W dalszej części radni zajęli się uchwałą w sprawie oddania w użytkowanie wieczyste udziału w nieruchomości gruntowej zabudowanej, stanowiącej własność gminy Strzelin.
- Projekt dotyczy ustanowienia na okres 49 lat użytkowania wieczystego na działce przy ul. Sienkiewicza. Jest to regulacja stanu prawnego, ponieważ w 2011 r. wygasło użytkowanie wieczyste na ten właśnie udział, które było zawarte na 50 lat – tłumaczyła Magdalena Dziadzio, naczelnik wydziału nieruchomości, urbanistyki i rolnictwa w UMiG Strzelin. Radni nie mieli pytań i zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie.

Mogą zajmować lokale dożywotnio?
Następnie rozpoczęto dyskusję w sprawie sprzedaży nieruchomości zabudowanej, stanowiącej własność gminy Strzelin w obrębie Nieszkowic. Jak wyjaśniła naczelnik, mowa o obiekcie byłej szkoły podstawowej. – Nie tak dawno podejmowana była uchwała na 30 - letnią dzierżawę. 24 września był wyznaczony termin drugiego przetargu na dzierżawę i nie mamy osób zainteresowanych, pomimo że została obniżona stawka czynszu. Chodzi o to, żeby była już państwa zgoda w momencie, kiedy konkretna osoba będzie miała pomysł oraz pieniądze i chciała nabyć nieruchomość, a nie dzierżawić. Czas jest tutaj bardzo ważny – mówiła Dziadzio.
Radny Marek Horodyski pytał o przewidywane koszty na utrzymanie budynku. Obecnie jedynymi kosztami są stałe opłaty za wodę i prąd. W kolejnych miesiącach pojawi się także kwestia zakupu opału. Ponadto Dziadzio wyjaśniła, że sprzedaż nieruchomości nastąpi wraz z lokalami mieszkalnymi zajętymi przez najemców: - Obie panie, emerytowane nauczycielki mają zagwarantowane z Karty Nauczyciela, że dożywotnio mogą zajmować te lokale. – Na okoliczność debaty nad uchwałą o likwidacji szkoły pani wiceburmistrz zapewniała, że najemcy otrzymają lokale tej samej wielkości i o takim samym standardzie. Dzisiaj rozwiązanie jest nieco inne – powiedział radny Julian Kaczmarek.
W odpowiedzi wiceburmistrz Jolanta Grondys podkreśliła - Ja dobrze pamiętam, co ja obiecałam. Obiecałam, że jeżeli będą chcieli w tych mieszkaniach zostać, nikt ich z tych mieszkań nie wyrzuci. A jeżeli będą chcieli się wyprowadzić, to my im to umożliwimy. Na pewno nie twierdziłam, że zapewnimy im takie same mieszkania. Wyjaśniła również, że rozmawiała z mieszkankami budynku i poinformowała, że jeżeli chcą mieszkać w Strzelinie, powinny napisać stosowne oświadczenia. Żadna z nich nie zgłosiła takiej chęci. – Nikt ich z tych mieszkań nie wyrzuci. Jak długo będą chciały, tak długo będą mieszkały – kontynuowała.
Głos w dyskusji zabrał również radny Piotr Litwin - Pani burmistrz, jeśli znajdzie się oferent, który będzie mówił, że kupi to, ale bez mieszkańców, to ich wyrzucimy na bruk? Czy nasi mieszkańcy kiedyś spali pod mostem? – pytał retorycznie radny. Ostatecznie radni wyrazili pozytywną opinię w sprawie sprzedaży nieruchomości.
- Na pewno nie twierdziłam, że zapewnimy im takie same mieszkania - powiedziała wiceburmistrz Jolanta Grondys
Niełatwo sprzedać tego typu obiekt
Kolejny projekt dotyczył zmiany uchwały w sprawie udzielenia pomocy rzeczowej dla województwa dolnośląskiego na realizację zadania pn. „Budowa chodnika w miejscowości Ulica w ciągu drogi wojewódzkiej nr 396 wraz z budową zatok autobusowych i wykonaniem kanalizacji deszczowej”. Jak wyjaśnił Jan Maćkała z UMiG, uchwała w sprawie pomocy jest już zapisana w budżecie. Projekt zamienny oraz wycinka drzew opóźniają realizację zadania. Większością głosów projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie.
Jako ostatni opiniowany był wniosek Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzelińskiej z siedzibą w Strzelinie w sprawie podjęcia procedury odzyskania od Skarbu Państwa obiektu „Dom Książąt Brzeskich”. Jak wytłumaczyła Dziadzio, w 1996 r. gmina Strzelin nieodpłatnie przekazała obiekt na rzecz sądu wojewódzkiego we Wrocławiu. Miała tam być utworzona siedziba sądu, jednak z uwagi na powódź pomysł nie został zrealizowany.
- We wniosku Towarzystwa jest takie zdanie, że odzyskanie budynku mogłoby pozwolić gminie Strzelin na jego spieniężenie i poprawić dochody budżetu. Jest to zabytek. Myślę, że gdyby Skarb Państwa wystąpił do wojewody, podejrzewam, że szybko chcieliby nam ewentualnie nieodpłatnie przekazać ten obiekt. Problemem jest co stanie się później, gdyby gmina rzeczywiście przejęła nieruchomość. Nie łatwo jest sprzedać tego typu obiekt – mówiła Dziadzio.
Radny Litwin pochwalił pomysły TMZS. – Może trzeba porozmawiać z proboszczem, żeby proboszcz to przejął od Skarbu Państwa? Kościół bardzo szybko by ten teren i obiekt zaadaptował – powiedział. Radny Kaczmarek nie zgodził się z pomysłem, gdyż, jego zdaniem, kościół wyciąga ręce do samorządu, bo samodzielnie nie może wykonać remontu elewacji, ani projektu. Wniosek uzyskał negatywną opinię komisji.




UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
hehe
RE: Czy nasi mieszkańcy kiedyś spali pod mostem...?
Oddać za darmo proboszczowi. Najlepiej pół Strzelina. Pani burmistrz się zgodzi, bo już niedługo zapisze się do PIS i będzie popierać jedyną słuszną linię. Nie będzie SLD, będzie PIS jedyna słuszna partia, bo ludzie na mieście mówią, że burmistrz wypisuje się z SLD
0
Gravatar
spajker
RE: Czy nasi mieszkańcy kiedyś spali pod mostem...?
strzelinianin powiedziała :
Prezesem wspomnianego Towarzystwa jest pan radny Kołodnicki. A On już wie co robi,bo na naszym terenie się już sprawdził i wykazał bystrością umysłu.
myśl cygana. dostanę za darmo odzież a później ją sprzedam na bazarze. myśl radnego. dostaniemy za darmo budynek a później go sprzedamy."Może trzeba porozmawiać z proboszczem, żeby proboszcz to przejął od Skarbu Państwa? " - a może księdzu zaoferować jeszcze rynek? może ksiądz znajdzie jakiś pomysł na zagospodarowani e rynku, który jest jeszcze brzydszy od tej starej rudery? ostatnio ksiądz dostał 50 tys na remont dachu bo go nie stać , skąd pomysł że ksiądz finansowo da sobie radę z rewitalizacją rudery?

0
Gravatar
meteor
RE: Czy nasi mieszkańcy kiedyś spali pod mostem...?
Domu książąt brzeskich nie sprzeda się łatwo i drogo. Fatalna lokalizacja, brak własnych miejsc parkingowych i blisko kościoła. jedyni co tam można zrobić to muzeum albo biura. Ceny lepszych nieruchomości są niższe. Gmina ma odzyskać zabytek aby go sprzedać? A powiat nie może go sprzedać? Podoba mi się to myślenie. A propos myślenia - polecam wywiad z szefową klubu popierającego panią burmistrz. Najlepszy kawałek jest o łączeniu OSIRu z basenem. Argumenty, że hej. Polecam.
0
Gravatar
strzelinianin
RE: Czy nasi mieszkańcy kiedyś spali pod mostem...?
Prezesem wspomnianego Towarzystwa jest pan radny Kołodnicki. A On już wie co robi,bo na naszym terenie się już sprawdził i wykazał bystrością umysłu.
0