Jak już informowaliśmy, szkoła w Borowie jest jedną z nielicznych, w skali Dolnego Śląska, gdzie utworzono klasy wyrównawcze. Uczęszczają do nich ukraińskie dzieci, które wraz z mamami, ciociami i babciami zamieszkały w gminie Borów. Jarosław Obremski, Wojewoda Dolnośląski, i Roman Kowalczyk, Dolnośląski Kurator Oświaty odwiedzili Borów, żeby na miejscu zobaczyć jak sprawdza się ta forma edukacji. Relację ze spotkania w szkole i wywiad z wojewodą opublikujemy w najbliższym wydaniu „Słowa Regionu”.
Ponad setka kobiet z dziećmi znalazła schronienie w świetlicach wiejskich i domach prywatnych. Pochodzą z różnych części Ukrainy m.in. z Charkowa i Hostomela.
W gminie Borów powstaną trzy oddziały przygotowawcze dla uczniów z Ukrainy. Wszystkie trafią do Szkoły Podstawowej w Borowie. W ubiegły piątek w tej sprawie odbyło się spotkanie władz gminy z dyrekcją placówek oświatowych. Szerzej na ten temat piszemy w dzisiejszym wydaniu Słowa.
Nie tylko w dużych miastach i tuż przy granicy z Ukrainą. Uciekając przed wojną trafiają również do miejscowości, gdzie nie ma hoteli czy pensjonatów. Trafiają wtedy do świetlic wiejskich, które stają się ich domem. Jak mieszkańcy Borowa i Zielenic przygotowali się na przyjecie uchodźców? O tym rozmawialiśmy z sołtysami obu wiosek. Zapraszamy do jutrzejszej lektury „Słowa Regionu”.
Gmina Borów jest jedyną gminą w naszym powiecie, której cały obszar objęty jest działaniem spółki wodnej. Delegaci podsumowali rok działalności i zaplanowali prace na ten rok.
Miał iść na sprzedaż a pieniądze mogły zasilić budżet gminy. Samorządowcy i druhowie OSP podjęli jednak inną decyzje. Wóz strażacki z Borka Strzelińskiego wyjechał na Ukrainę. Jak do tego doszło i komu należą się słowa uznania? Tego można dowiedzieć się z artykułu w środowym wydaniu naszej gazety.