Przeżyli razem 18 tysięcy nocy i dni

Złote Gody, czyli 50 lat małżeństwa, to wyjątkowo wzruszający moment w życiu par. Takie chwile uświadamiają, jak ważną moc ma miłość i przywiązanie do drugiego człowieka. Tym razem odznaczenia prezydenckie otrzymały cztery pary. Niektórzy podzielili się z nami wyjątkowymi wspomnieniami. Okazuje się, że jedna z jubilatek brała ślub w gipsie, a inny jubilat zaspał na tę ważną uroczystość.
Cztery pary z gminy Strzelin otrzymały w piątek, 16 listopada, medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. W sali ślubów strzelińskiego Urzędu Stanu Cywilnego odznaczenia przyznane przez prezydenta RP Andrzeja Dudę wręczyła jubilatom burmistrz Miasta i Gminy Strzelin Dorota Pawnuk. Od 50 lat małżeństwem są: Maria i Jan Kwarciani, Cecylia i Jan Szumni, Anna i Edward Osadczukowie i Krystyna i Kazimierz Barys. Anna i Edward Osadczukowie z rodziną

- Złote Gody to niezwykłe święto, obchodzone w polskiej tradycji bardzo uroczyście. Aby na nie zasłużyć, należy wytrwać w jednym związku małżeńskim 50 lat, a więc przeszło 18 tysięcy nocy i dni. Wspólne pół wieku to wspaniały wzór mądrego życia i przykład dla młodych. Jesteście dowodem tego, że wbrew wszelkim przeciwnościom losu można dochować przysięgi małżeńskiej, że idąc przez życie we dwoje można dzielić każdy sukces i znosić każde niepowodzenie. Wszystkie przeżycia związały was z pewnością jeszcze bardziej. Na pewno nie żałujecie tych wspólnie przeżytych dni, bo wiecie, że te 50 lat to symbol wierności i miłości rodzinnej – mówiła burmistrz. Maria i Jan Kwarciani z rodziną

Krystyna i Kazimierz Barysowie z rodziną

Cały artykuł dostępny jest tutaj

spajker 6 lata 4 miesięcy

RE: Przeżyli razem 18 tysięcy nocy i dni

Zacny powiedziała :

spajker powiedziała :
"wspaniały wzór mądrego życia"---nie znam tych konkretnych przypadków i piszę ogólnie. czasami 50 lat wspólnego życia to zwykły brak odwagi aby żyć życiem własnym i coś zmienić , czasami jest to opłacalny układ i przyzwyczajenie, czasami otępienie. już ten od kucia medali dobrze wie że to sytuacja jedna na tysiąc i łatwiej trafić w totolotka niż na porządnego człowieka.
Ty spajker jednak jesteś ułomny intelektualnie. Dopatrując się nawet tu swoich fanaberii dowodzisz że jesteś otępiały na umyśle. Pytam dlaczego próbujesz popsuć każdą nawet najpiękniejszą i szlachetniejszą inicjatywę? Chciałbym w końcu przeczytać iż ty coś pochwaliłeś.

otępienia poszukaj u siebie. piszę o ogóle a ogól jest taki że na pierwszych stronach njusów stoi że oto jakaś doda albo jakiś aktor ma juz 18-tysięczną parnterkę/partnera a ten poprzedni co to miał być na zawsze zużył się w 3 tygodnie zaraz po wczasach na wyspie hula-bula. piszę o tym że ci ludzie co to 18 tysięcy dni ze sobą żyją są takim wyjątkiem że aż sam prezydent tu medale przysłał. nie mam jednak pewności co do przyczyn, dla których żyją ze sobą 18 tysięcy dni. normalne to nie jest. to ekstremizm. ekstremizm lepszy od ekstremizmów a la doda no ale ekstremizm. czasy są takie że tort pozostały z wesela wkładasz do lodówki i od razu za 3 tygodnie robisz imprezę rozwodową , wyjmujesz tort z lodówki i masz trochę taniej w życiu. nowego kupować nie trzeba.

Zacny 6 lata 4 miesięcy

spajker powiedziała :

"wspaniały wzór mądrego życia"---nie znam tych konkretnych przypadków i piszę ogólnie. czasami 50 lat wspólnego życia to zwykły brak odwagi aby żyć życiem własnym i coś zmienić , czasami jest to opłacalny układ i przyzwyczajenie, czasami otępienie. już ten od kucia medali dobrze wie że to sytuacja jedna na tysiąc i łatwiej trafić w totolotka niż na porządnego człowieka.

Ty spajker jednak jesteś ułomny intelektualnie. Dopatrując się nawet tu swoich fanaberii dowodzisz że jesteś otępiały na umyśle. Pytam dlaczego próbujesz popsuć każdą nawet najpiękniejszą i szlachetniejszą inicjatywę? Chciałbym w końcu przeczytać iż ty coś pochwaliłeś.