Jadłospis kolejowej restauracji zachował się do dziś
Co by nie mówić stacja kolejowa jest wizytówką miasta. Większość przejeżdżających przez Strzelin pasażerów kolei nie wysiada na stacji, nie ma okazji poznania miasta. Tym samym zapamięta, lub nie zapamięta, że przejeżdżał a przez nasze miasto... po budynku dworca.
Trwający remont stacji kolejowej, kiedy zostanie zakończony, sprawi, że strzeliński dworzec będzie się wyróżniał estetyką. Szczególnie na tle zaniedbanych i nieremontowanych od lat budynków.
O ile jednak wizualizacje stacji po remoncie dużo mówią o wyglądzie dworca, to inaczej rzecz się ma z wnętrzem. Wiadomo, że kasa biletowa wróci do głównego budynku, że będzie miejsce na poczekalnię, że wygospodarowane zostaną pomieszczenia na działalność gastronomiczną.
Może to zabrzmi dziwnie ale jako mieszkańcy powiatu możemy mieć wpływ na wygląd stacyjnych pomieszczeń po remoncie. Jak to możliwe? Strzeliński dworzec, dzięki remontowi, ma odzyskać dawną świetność. Żeby jednak tak się stało, prosimy o pomoc wszystkich, którzy pamiętają jak stacja wyglądała na przełomie lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Zachowały się nieliczne fotografie lub widokówki sprzed II wojny światowej ale nie ma tego dużo. Ważna może okazać się każda informacja. Choćby o kafelkach leżących wtedy w poczekalni. A może ktoś, pamięta jak wyglądała kolejowa restauracja? Ile lat liczą sobie czarne szklane płytki, jakimi wyłożone są ściany w poczekalni? Każda informacja, a najlepiej poparta zdjęciem z domowego archiwum lub starą widokówką, jest na wagę złota. Na telefony od naszych Czytelników czeka Jacek Sobko, dziennikarz (tel. 509183639). Każda przekazana nam informacja trafi do firmy sprawującej nadzór archeologiczny nad remontem stacji.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
franek
RE: Jak wyglądała i co serwowano w kolejowej restauracji?
cześ powiedziała :
mówiłem ci coś chyba, nie???
A co ty mówił jak tu sie pisze ha? Ja ci pisał co ty w PZPR byles , mam liste, ale ty durak jakis, skladek PZPR nawet do konca nie placiles, na msze nie chodzisz , prymityw bez honoru jestes i tyle. Kartofel z Nowowiejskiej sie ciebie wstydzi.

0
Gravatar
cześ
do SPAJKERA
mówiłem ci coś chyba, nie???
0
Gravatar
spajker
RE: Jak wyglądała i co serwowano w kolejowej restauracji?
Dejv powiedziała :
spajker powiedziała :
jakoś pod koniec lat 90-tych rozmawiałem z kobietą, która pracowała na kasie kolejowej przed wojną. była zachwycona wyglądem dworca w strzelinie. ta sama kasa, takie same bilety - prostokąty z kartonu, te same płytki podłogowe, wszystko to samo co za jej młodości. pamiętała że pracownicy kolei uciekali do piwnicy dworca kryjąc się przed nalotami radzieckimi. ta sama kobieta zaprowadzona na rynek była wstrząśnięta. była porażona widokiem ukraińców, była porażona faktem że z rynku widać pocztę. kafelki na dworcu są oryginalne.sam pamiętam że działała przechowalnia bagażu, dzisiaj tego nie ma nawet we wrocławiu. patrząc na zdjęcie z menu baru dworcowego to widzę tam same smaczne potrawy, znam nawet panią, która obsługiwała ten bufet. podsumowując, dworzec strzelin zachował się w stanie niezmienionym od wojny, oryginalne drzwi, oryginalne okna, oryginalne okienka obsługi z oryginalnymi szafami wydającymi bilety-prostokątne brązowe kartoniki, ta sama tablica informacyjna. dworzec nie oberwał podczas wojny tak jak rynek i stare miasto i zachował się w stanie oryginalnym. sam opis może długi ale krótka emocjonalna reakcja niemki-kasjerki mówi więcej o oryginalności dworca niż fotografie.
Bardzo ciekawe informacje :) Z tego co kojarzę, to restauracja przed wojną, przed 45 znajdowała sie też przed budynkiem dworca na miejscu rozkładu jazdy autobusów, widać to na niektórych starych fotografiach :)
w latach 80-tych obok przystanków autobusowych stała buda, która serwowała smacznego kurczaka z grilla. w latach 70-tych w ceglanych budynkach dworca ale tych małych obok postoju taxi była świetlica, młodzież spoza strzelina przebywała tam czekając na autobus/pociąg ze szkoły do domu.

0
Gravatar
Dejv
RE: Jak wyglądała i co serwowano w kolejowej restauracji?
spajker powiedziała :
jakoś pod koniec lat 90-tych rozmawiałem z kobietą, która pracowała na kasie kolejowej przed wojną. była zachwycona wyglądem dworca w strzelinie. ta sama kasa, takie same bilety - prostokąty z kartonu, te same płytki podłogowe, wszystko to samo co za jej młodości. pamiętała że pracownicy kolei uciekali do piwnicy dworca kryjąc się przed nalotami radzieckimi. ta sama kobieta zaprowadzona na rynek była wstrząśnięta. była porażona widokiem ukraińców, była porażona faktem że z rynku widać pocztę. kafelki na dworcu są oryginalne.sam pamiętam że działała przechowalnia bagażu, dzisiaj tego nie ma nawet we wrocławiu. patrząc na zdjęcie z menu baru dworcowego to widzę tam same smaczne potrawy, znam nawet panią, która obsługiwała ten bufet. podsumowując, dworzec strzelin zachował się w stanie niezmienionym od wojny, oryginalne drzwi, oryginalne okna, oryginalne okienka obsługi z oryginalnymi szafami wydającymi bilety-prostokątne brązowe kartoniki, ta sama tablica informacyjna. dworzec nie oberwał podczas wojny tak jak rynek i stare miasto i zachował się w stanie oryginalnym. sam opis może długi ale krótka emocjonalna reakcja niemki-kasjerki mówi więcej o oryginalności dworca niż fotografie.
Bardzo ciekawe informacje :) Z tego co kojarzę, to restauracja przed wojną, przed 45 znajdowała sie też przed budynkiem dworca na miejscu rozkładu jazdy autobusów, widać to na niektórych starych fotografiach :)

0
Gravatar
spajker
RE: Jak wyglądała i co serwowano w kolejowej restauracji?
jakoś pod koniec lat 90-tych rozmawiałem z kobietą, która pracowała na kasie kolejowej przed wojną. była zachwycona wyglądem dworca w strzelinie. ta sama kasa, takie same bilety - prostokąty z kartonu, te same płytki podłogowe, wszystko to samo co za jej młodości. pamiętała że pracownicy kolei uciekali do piwnicy dworca kryjąc się przed nalotami radzieckimi. ta sama kobieta zaprowadzona na rynek była wstrząśnięta. była porażona widokiem ukraińców, była porażona faktem że z rynku widać pocztę. kafelki na dworcu są oryginalne.sam pamiętam że działała przechowalnia bagażu, dzisiaj tego nie ma nawet we wrocławiu. patrząc na zdjęcie z menu baru dworcowego to widzę tam same smaczne potrawy, znam nawet panią, która obsługiwała ten bufet. podsumowując, dworzec strzelin zachował się w stanie niezmienionym od wojny, oryginalne drzwi, oryginalne okna, oryginalne okienka obsługi z oryginalnymi szafami wydającymi bilety-prostokątne brązowe kartoniki, ta sama tablica informacyjna. dworzec nie oberwał podczas wojny tak jak rynek i stare miasto i zachował się w stanie oryginalnym. sam opis może długi ale krótka emocjonalna reakcja niemki-kasjerki mówi więcej o oryginalności dworca niż fotografie.
0

Przeczytaj również