Piotr (z lewej) od najmłodszych lat trenuje judo. Na zdjęciu ze swoimi przyjaciółmi z klubu
Nieszczęśliwy wypadek zmienił plany i zweryfikował marzenia dziewiętnastolatka z gminy Wiązów. Piotr Chwistek, utytułowany judoka, walczy o powrót do pełnej sprawności. Mimo dramatycznej sytuacji, nie traci nadziei i ducha walki. W tej bitwie wesprzeć może go każdy z nas.

Bryłów to niewielka miejscowość w gminie Wiązów, gdzie mieszkają Barbara i Wiesław Chwistkowie z dziesięciorgiem swoich dzieci. Najstarsze ma 27 lat, a najmłodsza córka w październiku skończy osiem. Ich syn, Piotr, 9 lipca obchodził swoje dziewiętnaste urodziny. Spędził je w szpitalu, bo kilkanaście dni wcześniej uległ poważnemu wypadkowi. - Tego dnia syn wrócił z pracy, bo na wakacjach sobie dorabiał, i pojechał wieczorem do znajomych do Jaworowa - zaczyna opowiadać pani Basia. - U koleżanki poszedł poskakać na trampolinie… Po jakimś czasie zadzwonił do domu i mówi, że leży na trampolinie i nie może ruszać nogami. Myślałam, że sobie żartuje i trochę na niego nakrzyczałam, ale po czasie zrozumiałam, że by nie kłamał w takiej sprawie - dodaje ze łzami w oczach. Niefortunny upadek na trampolinie skończył się bardzo poważnym urazem. Pani Basia razem z córką pojechała od razu na miejsce, wcześniej był już tam jej syn, a w międzyczasie Piotr sam zadzwonił po karetkę. - Kiedy brali go na nosze, to on w tej karetce mówił: mamo, tato...
Na ten temat pisaliśmy w 30 (1168) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Spajker.
RE: Walczy, aby stanąć na własnych nogach
Cześ powiedziała :
Mi to wygląda na uszkodzony rdzeń kręgowy. To może się skończyć dożywotnim kalectwem... sad
Mi to wygląda na uszkodzone przewody nerwowe biegnące w środku kręgów. Kręgi nie uszkadzają się łatwo ale przewody nerwowe wśród kręgowe już tak. Niestety nie wszystkie organy ludzkie są dublowane i nie wszystkie naprawialne. Życzyć chłopakowi siły psychicznej. Steven hawking był cały sparaliżowany i był geniuszem wszechczasów. Sport to zdrowie ale nie zawsze. Teraz trzeba się będzie realizować przy użyciu umysłu. Nos do góry. Znam wiele osób z nogami które całe życie na kanapie siedzą i z nóg użytku nie robią. Jest w Polsce chłopak bez ręki i bez nogi który biegun północny zdobył. Ważne aby psychikę odbudować.

0
Gravatar
Cześ
RE: Walczy, aby stanąć na własnych nogach
Mi to wygląda na uszkodzony rdzeń kręgowy. To może się skończyć dożywotnim kalectwem... sad
0

Przeczytaj także