Za nami kolejny tydzień przygotowań drużyn piłkarskich z powiatu strzelińskiego do sezonu 2016/2017. Zespoły rozegrały mecze kontrolne i testowały nowych zawodników. Zapraszamy na przegląd najważniejszych wydarzeń z minionego tygodnia przygotowań.
W piątek, 22 lipca, Strzelinianka na stadionie przy ul. Staromiejskiej w Strzelinie towarzysko zmierzyła się z Orłem Sadowice. Trener Bartłomiej Mikoda miał do dyspozycji ponad dwudziestu zawodników. Pierwsza połowa zakończyła sie bezbramkowym remisem, ale po zmianie stron Strzelinianka zapewniła sobie efektowne zwycięstwo 3:0. Wynik meczu otworzył strzałem głową grający gościnnie w Strzelinie Błażej Augustyn, który na gola zamienił dośrodkowanie z rzutu rożnego Miłosza Korzyńskiego. Augustyn jest wychowankiem Strzelinianki, a ostatnio występował w szkockiej Ekstraklasie. Obecnie jest bez klubu i gościnnie wystąpił w barwach swojej pierwszej drużyny. Kolejne dwa gole zdobył Krzysztof Burtan. Ten napastnik ostatnio grał w MPC Pęcz, a w przeszłości reprezentował już barwy żółto-niebieskich. W ekipie gospodarzy wystąpiła także trójka graczy, którzy w sezonie 2015/2016 grali dla lokalnego rywala z Brożca: Jakub Stopa, Piotr Dubaniowski i Łukasz Ziółkowski. Do Strzelinianki wrócił z wypożyczenia w MPC Pęcz Miłosz Korzyński, a bramki strzegł były bramkarz Świtezi Wiązów Przemysław Sekuła. W sparingu wystąpił też Wojciech Budny (ostatnio Świteź Wiązów) oraz kilku juniorów. Strzeliniankę opuścili Sebastian Wilusz i Eryk Put, którzy przenoszą się do Kondratowic. Z zespołu raczej odejdą też w większości zawodnicy spoza powiatu strzelińskiego.

Świteź w formie
W piątek towarzysko zmierzyły się też ekipy z Wiązowa i Białego Kościoła. Świteź zwyciężyła efektownie 10:3. Hat-trick skompletował Dariusz Buszta, a po dwa gole strzelili: Łukasz Hałbowicz oraz Michał Curyl. Po razie na listę strzelców wpisywali się Zbigniew Kokorudz, Sebastian Kornaga i Kamil Idczak. Dwa gole dla gości zdobył z rzutów karnych Łukasz Korkuś, który ostatnio reprezentował Kwarcyt z Jegłowej. W zespole MPC wystąpił też gracz Feniksa Pławna Mariusz Szmidt. Do Białego Kościoła trafić ma też Krystian Głazowski, a potwierdzono już transfery Kacpra i Jakuba Sułkowskich. Dwa dni później podopieczni trenera Tomasza Łacha mierzyli się towarzysko z innym beniaminkiem gr. IV klasy A – BKS-em Borów. Gospodarze po pierwszej połowie prowadzili 1:0, by ostatecznie zwyciężyć 3:1. Dwa gole dla zwycięzców zdobył Michał Curyl, a jedno trafienie dołożył Dariusz Buszta.

Czarni testują
W niedzielę, 24 lipca pierwszy sparing rozegrali Czarni Kondratowice, którzy bezbramkowo zremisowali z Koroną Pęcz. W zespole gości wystąpił wypożyczony ze Strzelinianki Kewin Mazur oraz testowany obrońca Ślęzy Księginice Wielkie Maciej Wołodźko. Korona przyjechała na sparing bez bramkarza, dlatego gościnnie w ich zespole wystąpił Eryk Put, który ma być „jedynką” klubu z Kondratowic. W Czarnych testowana była cała grupa zawodników. Nie ma już w Kondratowicach takich zawodników jak Łukasz Kiczuła, Michał Starczukowski. Marek Niedomagała, Adam Chmiel czy Łukasz Szymański. Nie wiadomo czy w zespole zostanie Daniel Kożuchowski. W Czarnych zostaje Lansana Conde, a do Kondratowic trafią na pewno dwaj gracze Strzelinianki: pomocnik Sebastian Wilusz oraz bramkarz Eryk Put. Dodatkowo testowany był młodzieżowiec, obrońca ze Ślęzy Wrocław, bramkarza Przemysława Parusa, który reprezentował m.in.: Olimpię Lewin Brzeski oraz Orła Ząbkowice Śląskie. Wraca do Czarnych z MPC Pęcz Patryk Kwiatkowski, dołączył też lewy obrońca Kamil Skalski, który znany jest kibicom z Kondratowic. Dodatkowo trenuje z Czarnymi skrzydłowy Tomasz Szałaj z Polonii Bielany Wrocławskie oraz były gracz Ślęzy Wrocław, ofensywny pomocnik Mateusz Cieżak.

Tabor nie dla Karnkowa
W niedzielę piłkarze UKS-u Karnków przegrali towarzyskie starcie z Rapidem Domaniów 1:4. Po pierwszej połowie utrzymywał się remis 1:1, a trafienie dla ekipy z powiatu strzelińskiego zaliczył doświadczony napastnik Jarosław Taranek. Do UKS-u trafią dwaj gracze: napastnik Artur Sieradzki i pomocnik Damian Głowaczewski (ostatnio Kwarcyt Jegłowa). Trener Łukasz Czajkowski boryka się z drobnymi problemami kadrowymi, ponieważ sam leczy kontuzję, a dodatkowo kilku zawodników wypadło z jego składu.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również