Październikowe intensywne opady i związane z nimi wezbrania rzek, których skutkiem były zalania i podtopienia wielu pól i posesji w naszym powiecie, paradoksalnie zaszkodziły także rybom. Może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wysoka woda wyrządziła bowiem szkody na niektórych akwenach. Jednym z nich jest malowniczy zalew na rzece Krynce.
W minionym tygodniu ruszyła gazyfikacja Przeworna. W pierwszej kolejności podłączona będzie do sieci szkoła, a później urząd gminy. Następnie sieć gazowa będzie doprowadzana do prywatnych nieruchomości.
Tydzień temu pisaliśmy o ścieżkach rowerowych, które powstaną na terenie Przeworna. Okazało się, że przy okazji tej inwestycji wyszło na wierzch wiele innych problemów związanych z gminną turystyką i nie tylko.
Dobiegła końca budowa ścieżek rowerowych typu single track na Gromniku. W ubiegłym tygodniu stanęła już tablica informacyjna.
- Termin zakończenia prac był do 15 października – wyjaśnia Anna Frajkur, kierownik Referatu Inwestycji i Funduszy Zewnętrznych. - Wszystko udało się zrealizować zgodnie z planem.
Ścieżka rozpoczyna się pod Gromnikiem, idąc w dół po lewej stronie parkingu (za szlabanem). Również w tym samym miejscu się kończy. Przed wjazdem na nią ustawiona jest tablica. Ścieżka ma długość około 3,2 km.
Zadanie to kosztowało gminę Przeworno blisko 130 tys. złotych i otrzymało dofinansowanie. Wykonawcą była firma BikeUniwerse z Myślenic. Gwarancja wynosi 60 miesięcy.
Tekst ukazał się w 43 (1032) wydaniu "Słowa Regionu". Cały tekst przeczytasz tu lub tutaj
Do akcji gaśniczych strażacy jeździli wozem konnym. Nie otrzymywali za udział w akcjach diet. Nie mieli odświętnych mundurów, jedynie drelichowe ubrania, hełmy i toporki. Wodę pompowali z oddalonej nawet kilkaset metrów rzeki, a pierwsza remiza mieściła się przy ul. Kościelnej. Takie były początki Ochotniczej Straży Pożarnej w Przewornie. Z okazji minionej 75. rocznicy istnienia OSP Przeworno rozmawiamy z Janem Madejem, jednym z pierwszych komendantów gminnych OSP w gminie Przeworno.