Nad prawidłowym przebiegiem czuwali przedstawiciele gminy
Nad prawidłowym przebiegiem czuwali przedstawiciele gminy
Kolejna wieś naszego powiatu i kolejne wybory na sołtysa po rezygnacji Bogusława Wachowskiego. Kto został jego następcą? Niedawno mieszkańcy Dobroszowa i przynależącej do niego Płosy spotkali się w świetlicy w Romanowie, by wybrać sołtysa. W tym miejscu trzeba wyjawić, że była ich zaledwie garstka. Na 66 uprawnionych przyszło tylko dziewięcioro. Zabrakło nawet ustępującego sołtysa. Tak jak prawo nakazuje, obecni byli przedstawiciele gminy Przeworno na czele z wójtem Jarosławem Tarankiem.

Starania rady
Bardzo szybko wybrano komisję skrutacyjną. Jednak zupełnie niepotrzebnie. Okazało się, że na sali nie ma kandydata. Wysuwano kolejne kandydatury m.in. Krzysztofa Wołowskiego, Czesławy Gołdyn i Agnieszki Robak, jednak nikt nie zgadzał ubiegać się o sołtysowanie. Między mieszkańcami wywiązała się nawet bardzo ciekawa dyskusja, w której nikt nie chciał pozyskać wyborców, wręcz przeciwnie, starał się zniechęcić do siebie i wyjaśniał, dlaczego sołtysem nie chce zostać. To zupełnie inaczej niż na wyborach parlamentarnych. Mieszkańcy argumentowali, że nie mają czasu, by pełnić tę zaszczytną funkcję, że bycie sołtysem to zbyt duży obowiązek. Nie pomogły zapewnienia członków rady sołeckiej o pomocy, o tym, że i tak działać będą wspólnie. Nic nie wskórał również wójt, przypominając, że sołtys zostałby wybrany tylko na nieco ponad rok. Wysunięto nawet pomysł, że członek komisji skrutacyjnej lub rady sołeckiej może zrezygnować i kandydować na sołtysa. To też nie przyniosło żadnego rezultatu. I tak, po długich rozmowach oraz 10-minutowej przerwie, którą na naradę zarządził wójt, sołtysa nie wybrano.Na zebranie przyszło tylko 9 osób
Takie bezkrólewie to niecodzienna sytuacja. - Czy potrzebujemy sołtysa, skoro mamy radę sołecką? - pytali mieszkańcy. Przedstawiciele gminy wyjaśniali, że rada pomaga sołtysowi działać, ale nie jest organem. Nie może przejąć jego zadań. - Niegdyś, gdy w Rzeczpospolitej zabrakło króla, rządy w jego imieniu pełnił prymas. Idąc tym tropem, u nas, sołtysem powinien być ksiądz - skwitował żartobliwie sytuację Jerzy Stęślicki, mieszkaniec Płosy.
I tak sprawa się zakończyła. Dobroszów i Płosa są bez sołtysa. Być może, wybory wyglądałyby inaczej, gdyby więcej osób się zaangażowało i przyszło na zebranie. Kto wie...



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Trudne wybory
T.Filzman. powiedziała :
Nie jest tak źle. W naszej wiosce kiedyś na zebraniu było pięciu prelegentów z gminy i jeden widz :oops:
na nowo-wiejskiej jest inaczej. jest jeden witz i pięciu jego pachołków z etatami prezydenta premiera ministra obrony ministra niesprawiedliwo ści i ministra ds wykańczania firm. wszystko zależy od tego czy wiocha jest stara czy nowa.

0
Gravatar
dex
RE: Trudne wybory
Patryk Jaki na sołtysa.
0
Gravatar
T.Filzman.
RE: Trudne wybory
Nie jest tak źle. W naszej wiosce kiedyś na zebraniu było pięciu prelegentów z gminy i jeden widz :oops:
0
Gravatar
Kapiszi
RE: Trudne wybory
Mizerna frekwencja :-* to powinno dać do myślenia przedstawicielo m gminy
0

Przeczytaj także