Ponieważ właściciel posesji był w tym czasie nieobecny, przebywał w pracy, policjanci sprowadzili jego ojca. Mężczyzna na żądanie funkcjonariuszy otwierał wskazane pomieszczenia. Dokonano w nich przeszukań. Po chwili policjanci wsiedli do samochodów i odjechali. Czego lub kogo szukali funkcjonariusze CBŚP?
Światło na sprawę dają wyjaśnienia pana Bartka, właściciela wspomnianej posesji w Jegłowej.
- W czwartek, 2 lipca, pracowałem z ojcem przy remoncie budynku – opowiada pan Bartek. – Wieczorem na podwórze wjechał srebrny suw marki Mercedes. Była na Kłodzkich tablicach rejestracyjnych. Wyszedł z niego nieznany mi mężczyzna i podszedł do mnie. Powiedział, że szuka pomieszczeń do wynajęcia. Wyjaśniał, że potrzebuje dwa razy w tygodniu wjechać do pomieszczenia gospodarczego i przeładować dwa busy. Zależy mu na zacisznym i spokojnym miejscu. Powiedział też, że płaci z góry i proponował podpisanie umowy.
Tekst ukazał się w 27 (1016) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.
spajker. 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Spektakularna akcja CBŚP
Mojemu znajomemu obrobiono garaż z elektronarzędzi i do dzisiaj ciszaRE: Spektakularna akcja CBŚP
Imię Obowiązkowe powiedziała : Ale policja drogi czytelniku jeździ teraz hunday. Taka uwaga drobnaSpektakularna akcja CBŚP
Czy spektakularna?Chyba spalony...Coraz więcej złodziei krąży po powiecie(publik acje video).Są bardzo zuchwali.Szukali przenośnej dziupli.Znają zasady działania policji.Brak dowodów sprawa umorzona.Tymczasem ludzie poszkodowani są zostawieni na pastwę losu.Może czas wysiąść z Kijanki i pochodzić trochę.