Rozmowy Słowa TV – Dziś naszym i Państwa gościem jest Magdalena Krupa, starosta powiatu strzelińskiego. Nasza rozmówczyni odpowiada na wiele interesujących pytań. Dlaczego w Strzelinie nie ma nocnych dyżurów aptek? Jak wyglądał pierwszy dzień pracy nowej starosty? Czy w tym roku powiat ufunduje stypendia dla uczniów? Jakie najważniejsze inwestycje zostaną zrealizowane przez strzelińskie starostwo do końca roku? Co znajduje się na pierwszym miejscu listy bolączek powiatu? Jaką niespodziankę szykuje starostwo mieszkańcom na przyszły rok? Serdecznie zapraszamy do oglądania programu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
no ale kobita podoba mi się. na pytanie co jest dla niej najważniejsze odpowiada pieniadze - gdybym miała pieniądze to ja już wiedziałabym co z nimi zrobić. mańka od dyzmy też.
starościna mówi że osobą powiązaną z kulturą. muzykańci dożynkowi w strzelinie i w okolicach są jej wizytówką. głupie kobierzyce i głupi gostyń zaprosił do siebie raya wilsona z genesis, głupi oświęcim zaprosił eltona johna.
starościna nie wspomina i pewnie nie wie nic o tym że procesy demograficzne spowodują to że w roku 2050 czyli za 25 kat polaków będzie o 10 milionów mniej a 70% ludności będzie żyło w dużych miastach.
strateg oligarcha zarobi na tym. będą w strzelinie i w okolicach pustostany do kupienia po 1 euro za sztukę i zarobią też firmy developerskie, które będą burzyć to co teraz zbudowały. czytam że w cierpicach runął komin z powodu deszczu , zaraz zawali się cała niemiecka stodoła z powodu deszczu oczywiście a nie z powodu polskiego zarządzania niemiecką nieruchomością.
te lalki męskie i żeńskie przy władzy nie odróżniają zarządzania od administrowania . generał kraju czy generał powiatu ma myśleć o tym co będzie w kraju i w powiecie za 10 - 50 lat a nie o tym czy pociąg zatrzyma się we włoszczowej i czy aspiryne można kupić w południe czy też o północy. lalkowe pomysły to aquapark gdzie woda jest a klientów brak, komunikacja miejska jest a pasażerów brak, będzie złota cyklostrada ale kanalizacji brak,
no ale będą "reparatory" czyli rozrzutnik smoły i grysu. pani starościna i jej rozliczna świta nie wiedzą o tym że półsypki smołowany grys na drodze to zabójstwo motocyklistów i zabójstwo karoserii samochodowych. jedni polecą na cmentarz a drudzy do lakiernika.