Młoda Para Woodstock 2015

Marzena i nasz dziennikarz Kuba ostatnio się pobrali. Czując jednak ślubny niedosyt postanowili trochę zaszaleć robiąc sesję foto/video na Przystanku Woodstock! Kubo i Marzeno, gratulacje raz jeszcze!!!

Produkcja: RED
Za sesję foto odpowiedzialny był Bernard Łętowski - fotopestka.pl
Za udostępnienie utworu muzycznego dziękujemy zespołowi Farben Lehre!

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij

chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

Wykryj lokalizację

2500 Pozostało znaków

Subskrybuj RSS

MOLLY 10 lat 3 miesięcy

RE: Młoda Para Woodstock 2015

spajker powiedziała :

no to wejdą do historii strzelina. to pierwszy ślub bez góralskiej muzyki i bez disco z pola. to pierwszy ślub na którym nie dominowały podstarzałe ciotki wionące naftaliną ale byli normalni ludzie i normalna muzyka jak też normalne otoczenie.

Poluzuj majty !!!!!!!!!kazdy robi takie wesele jak mu pasuje, a tobie nic do tego.

ania 10 lat 3 miesięcy

RE: Młoda Para Woodstock 2015

spajker powiedziała :

no to wejdą do historii strzelina. to pierwszy ślub bez góralskiej muzyki i bez disco z pola. to pierwszy ślub na którym nie dominowały podstarzałe ciotki wionące naftaliną ale byli normalni ludzie i normalna muzyka jak też normalne otoczenie.

Spajker tam też była naftalina,o innym smaku i zapachu.Nie ma się czy chwalić.Każdy lubi to co chce.Róbta co chceta!!Ich wybór!!!!

spajker 10 lat 3 miesięcy

RE: Młoda Para Woodstock 2015

no to wejdą do historii strzelina. to pierwszy ślub bez góralskiej muzyki i bez disco z pola. to pierwszy ślub na którym nie dominowały podstarzałe ciotki wionące naftaliną ale byli normalni ludzie i normalna muzyka jak też normalne otoczenie.