Nadzieja umiera ostatnia (wideo)

(STRZELIN) Dlaczego w środę w centrum Strzelina duża grupa ludzi w różnym wieku sadziła cebulki na skwerze przed bankiem spółdzielczym? Czym wyróżniały się sadzone przez nich kwiaty?

Międzynarodowy Dzień Opieki Hospicyjnej jest obchodzony 4 października. W okolicy tej daty tysiące ludzi na świecie sadzi żonkile, będące symbolem nadziei, przed szkołami, szpitalami, na skwerach. Gdy zakwitną wiosną, odbywa się wielka akcja zbierania funduszy. Żółte kwiaty są ścinane i wręczane ofiarodawcom, którzy chcą udzielić wsparcia na potrzeby związane z niesieniem pomocy osobom chorym, w tym opieki hospicyjnej, oraz propagowanie takiej opieki w społeczeństwie.

W tym roku akcja sadzenia żonkili odbyła się także w Strzelinie. W środę, 12 października w auli Liceum Ogólnokształcącego spotkali się członkowie stowarzyszenia „Strzelińskie Pola Nadziei” oraz osoby, które chcą pomagać w propagowaniu idei zapisanych w statucie stowarzyszenia. Wśród nich byli m.in. burmistrz Dorota Pawnuk, radni gminni i powiatowi, dyrektorzy placówek oświatowych, szefowie zakładów pracy, księża i niezawodna młodzież. 

Wszystkich gorąco powitała prezes stowarzyszenia Wanda Łużna. Krótko przedstawiła historię i cele „Strzelińskich Pól Nadziei”. Zapraszała do współpracy zarówno przyszłych członków stowarzyszenia, jak i wolontariuszy. Już dziś prosiła o przekazywanie 1% dla organizacji.  Podziękowała za pomoc i wsparcie wszystkim którzy jej udzielili. Z okazji zbliżającego się Dnia Nauczyciela w imieniu członków stowarzyszenia złożyła najlepsze życzenia nauczycielom, na pomoc których zawsze mogą liczyć.

 W ciepłych słowach o inicjatorach akcji mówiła burmistrz Pawnuk. - Macie bardzo trudne zadanie, ponieważ choroba nowotworowa jest to coś strasznego. Chyba nie ma tutaj na sali nikogo, kto by w swojej najbliższej lub dalszej rodzinie, wśród znajomych i przyjaciół nie znalazł kogoś, kto został dotknięty tą chorobą – mówiła wyraźnie wzruszona pani burmistrz. - Bardzo ważna jest pomoc nas, zdrowych, chorym osobom, aby na ostatnim etapie życia nie byli sami.

Burmistrz ma nadzieję, że wiosną żonkile pięknie zakwitną i będą symbolizować strzelińską nadzieję, pomoc i serce.

 Z wyjątkową uwagą i wzruszeniem zebrani wysłuchali wystąpienia ks. Krzysztofa Romaniuka, który często spotykał się z chorymi. - Tajemnica cierpienia dosięga wielu ludzi, może dosięgnąć też nas – rozpoczął ks. Krzysztof. - Tym bardziej jesteśmy zobowiązani, abyśmy o chorych zadbali, aby ten krąg współpracy się poszerzał. By przyczyniać się do tego klimatu, który będzie powodował, że ci, którzy cierpią i zbliżają się do kresu swej rzeczywistości, mieli świadomość, że ktoś się o nich troszczy i nimi opiekuje.

 Ksiądz przytoczył kilka poruszających historii ludzi cierpiących, którym udzielał duchowego pocieszenia. Wyjaśniał, że ludzie w obliczu cierpienia i zbliżającej się śmierci zachowują się różnie. Niektórzy zaskakiwali go swoim optymizmem i współczuciem dla innych cierpiących. Uważali, mimo swojego poważnego stanu, że inni chorzy są w jeszcze gorszej sytuacji i cierpią jeszcze bardziej. Zakończył słowami poety Leopolda Staffa: „ Czy cię czeka droga bliska czy daleka, świat jest tak wielki jak serce człowieka”.

Następnie młodzież z Gimnazjum nr 1, Liceum Ogólnokształcącego i SP nr 4 zaprosiła na krótką część artystyczną. Strofy wierszy i piosenek stworzyły nastrój zadumy połączonej z nadzieją.

Po przedstawieniu wszyscy udali się do szkoły nr 4. Tam przygotowano specjalną rabatkę w kształcie serca. Pierwszą cebulkę żonkila zasadziła tam prezes Wanda Łużna. Chętnych do sadzenia było tak dużo, że kwietnik zapełnił się błyskawicznie.

Następnie uczestnicy akcji przeszli na plac przed bankiem spółdzielczym. Tam CUKiT na trawniku przyszykował rabaty do posadzenia cebul. Kilka tysięcy żonkili zostało posadzonych bardzo szybko. Każdy z obecnych chciał mieć choć jeden swój kwiatek.

Kolejna część akcji odbędzie się, gdy słoneczne kwiaty żonkili rozjaśnią wiosenne dni. Mamy nadzieję, że wtedy mieszkańcy miasta i powiatu pokażą po raz kolejny swoje wielkie serca, bo że takie mają, udowodnili już nie jeden raz.