Rekonstrukcja rządu 2018, oczami naszych Czytelników

We wtorek, 9 stycznia 2018 r., dowiedzieliśmy się, jakie zmiany w rządzie wprowadził premier Mateusz Morawiecki. Zapytaliśmy naszych Czytelników, co sądzą o zmianie rządu i ministrów?

Jan, Wrocław

Ja uważam, że to bardzo dobra zmiana. Dlatego, że szef jest bardzo młodym pokoleniem i wymienił wszystkich ministrów, którzy byli atakowani przez opozycję. Odebrał tym samym głos do ataku opozycji. Oni muszą teraz znaleźć temat, żeby zaatakować. Nie można mówić o tym, którzy byli lepsi, ponieważ ci wybrani jeszcze nie działają. Według mnie Mariusz Błaszczak był znakomity na swoim stanowisku. Dbał o policję, więc szef każdego resortu, jest pozytywnie widziany, wówczas, gdy dba o swój resort pracowników. W dawnych czasach był taki minister Bentkowski w Wymiarze Sprawiedliwości i on podniósł pensję dla sędziów. Do dziś jest pamiętany w tym resorcie, a Błaszczak zaczynał właśnie dbać o policję, dlatego u niego wychodzi to na plus. A przejście do wojska, trudno teraz powiedzieć, jak się spisze w innej branży.

Tadeusz Figarski, Strzelin

Według mnie, bardzo dobra zmiana, wszystko na sto procent. Wszyscy ministrowie co zostali teraz wybrani, to są na sto procent pewni. A tamci, oni nie mają programu, a dużo o tym tylko mówią. Teraz będzie lepiej niż było wcześniej. Podoba mi się ta gospodarka. Premiera Morawieckiego uważam za najlepszego jak dotychczas ministra, a teraz jako premiera. On był ministrem finansów i rozwoju, a teraz jest premierem i dla mnie to bardzo dobrze.

Tadeusz, Strzelin

Zmiana rządu to jest dla mnie kamuflaż, żeby odwrócić uwagę od tych ministrów, którzy odeszli. gdyby chcieli zrobić, to by od samego początku, zrobili, co trzeba. Narobili błota, a teraz udają, że chcą to wszystko odwrócić. Ale to tak się nie da, jak myślą. Jeżeli chodzi o ministrów, jak dla mnie są niekompetentni. Ten rząd nie będzie lepszy niż wcześniej, ponieważ jest sterowany z jednego siedzenia. Jeżeli ktoś ma własne zdanie, to nie będzie podnosił za bzdurami rąk. Żeby nie było, nie jestem z Platformy i nigdy nie byłem. Ale uważam, że jak jest rząd, to się wybiera premiera, który ma być kompetentny, a nie sterowany przez innych.