Problem poważny, a rozwiązanie częściowe

Pod koniec zeszłego roku został przebudowany odcinek drogi powiatowej w Gościęcicach. Część środków finansowych na ten cel pochodziło z „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016 - 2019”. Ponadto zaangażowane zostały fundusze samego powiatu strzelińskiego oraz gminy Strzelin.

Mimo niedawnego remontu, na fragment drogi nadal wylewa się woda, która zamarza przy ujemnych temperaturach. Tak było również przed remontem. Specjalista do spraw inwestycji w Powiatowym Zarządzie Dróg w Strzelinie Bogdan Sokołowski powiedział, że problem wynika z ukształtowania terenu i warunków gruntowo-wodnych. - Strona jezdni, na którą wypływa woda bezpośrednio przylega do wzniesienia posiadającego powyżej zbiorniki wody. W wyniku naturalnych sił grawitacji spływa ona w dół i wycieka przed krawężnikami. Przyjrzeliśmy się temu i opracowaliśmy koncepcję rozwiązania problemu, bez konieczności ingerencji w nową infrastrukturę drogi. Zajmiemy się tym w najbliższym czasie - poinformował Sokołowski.

Czy omawiany problem nie miał zostać rozwiązany przy okazji remontu tej drogi? - W trakcie inwestycji zastosowano rozwiązania w postaci dodatkowych korytek ściekowych oraz wpustów ulicznych Niestety, napór wody jest na tyle duży, że nawet po dodatkowych pracach nie jest ona do końca odbierana. Woda ta wycieka z gruntu. Związane jest to z ukształtowaniem terenu oraz z powierzchniami utwardzonymi znajdującymi się powyżej drogi, uniemożliwiającymi wsiąkanie wód opadowych - wyjaśniał dyrektor PZD Zdzisław Ziąber. Dodał, że przyjęte rozwiązania podczas remontu znacząco ograniczyły zalewanie jezdni wodą, jednak nie do końca. - Problem jest na tyle poważny, że wprowadzone korekty w zakresie urządzeń do odbioru wód poprawiły sytuację tylko częściowo - zakończył dyrektor.