Bezlitośnie wykorzystują okazje

W ostatnich dniach ofiarą oszusta stała się kolejna mieszkanka naszego powiatu. Za namową szachraja zainstalowała na swoim telefonie aplikację, aby szybko i sprawnie uzyskać pieniądze za wystawiony do sprzedaży przedmiot. I chwilę po tym się rozczarowała i to bardzo.

- W minioną niedzielę, 21 stycznia,  mieszkanka powiatu strzelińskiego złożyła zawiadomienie w sprawie oszustwa, którego padła ofiarą - wyjaśnia starszy aspirant Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Jak ustalono kilka dni wcześniej za pośrednictwem strony internetowej pokrzywdzona kobieta zaoferowała do sprzedaży przedmiot. Jeszcze tego samego dnia, za pośrednictwem komunikatora ze sprzedającą nawiązał kontakt potencjalny kupujący, który w korespondencji dość szczegółowo dopytywał o stan wystawionego do sprzedaży przedmiotu, możliwość przesyłki na terenie kraju oraz formę zapłaty. W pewnym momencie, na tym ostatnim bardzo istnym czynniku, zatrzymała się korespondencja. Oszust zaproponował kobiecie szybki, a co ważniejsze bardzo pewny sposób rozliczenia. Podczas prowadzonej korespondencji zachęcił do zainstalowania na swoim telefonie aplikacji. Link do pobrania przesłał w treści wiadomości. Tłumaczył, że wskazany sposób rozliczenia wynika wprost z regulaminu aukcji. Niczego nie świadoma kobieta wykonywała kolejne sugestie oszusta, który ostatecznie wszedł w posiadania niezbędnych danych do pokonania zabezpieczenia konta bankowego. W ten sposób oszust wykonał kilka transakcji bankowych, a za pośrednictwem wygenerowanego uprzednio kodu BLIK uszczuplił konto poszkodowanej kobiety na kwotę kilku tysięcy złotych.

Jak ustalili śledczy punktem wyjściowym do osiągnięcia zamierzonego celu przez oszusta było wejście w link, a następnie zainstalowanie na swoim telefonie aplikacji AnyDesk.

- Pamiętaj, nie należy instalować żadnego oprogramowania na swoich urządzeniach, jeśli żąda tego dzwoniąca do nas lub pisząca osoba trzecia - prosi starszy aspirant Łukasz Porębski. - Apelujemy o ostrożność i rozsądek. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym stosujemy zasadę ograniczonego zaufania i nikomu nie udostępniamy danych logowania do naszych rachunków bankowych.

Oszuści cały czas wykorzystują metodę „na zdalny pulpit”. Kradzież pieniędzy odbywa się na oczach pokrzywdzonych. Internetowi przestępcy najpierw skłaniają ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera, a potem polecają, by zalogowała się do swojego konta w banku.

Przestępcy Internetowi korzystając z własnej wiedzy oraz naiwności swoich ofiar wykorzystują okazje do kradzieży w sposób całkowicie bezlitosny. Oszustwa nowych technologii, to plaga obecnych czasów. Szczególnie niebezpieczne i bardzo podstępne jest oszustwo AnyDesk, który stosowany jest w świecie cyfrowym od wielu lat. Jego główną funkcją jest zdalny podgląd pulpitu na innym urządzeniu i możliwość jego przejmowania w celu wykonywania czynności.