Rolnikom zostało kilka dni

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie został wydłużony do 15 czerwca. Przewidywane są bezzwrotne premie dla drobnych gospodarstw oraz dla zmieniających profil działalności (odchodzących z rolnictwa). Publikujemy przedstawione na sesji Rady Powiatu wiadomości dotyczące aktualnej sytuacji w rolnictwie.

Temat omówił Sławomir Pałupcki kierownik powiatowego biura ARiMR, który poinformował zebranych, iż w 2014 roku najwięcej środków przekazano na dopłaty bezpośrednie. Rolnicy złożyli 2060 wniosków i przydzielono im 51,695 mln zł. Biuro kontynuowało wypłatę rent strukturalnych dla 156 osób – 4,979 mln zł. Realizowany był program zalesiania gruntów rolnych (30 tys. zł) oraz pomoc w postaci dopłat rolno-środowiskowych (40 osób/830 tys. zł). Biuro powiatowe w 2014 roku wypłaciło łącznie 57,6 mln zł, średnio na beneficjenta 26 tys. zł. Koordynuje także programy pomostowe „Młody rolnik” i pomoc dla grup producentów rolnych, na które przewidziane są dodatkowe środki (rozpatrywane i przydzielane z poziomu biura regionalnego we Wrocławiu).
- W tym roku najwięcej problemów jest z płatnościami bezpośrednimi – mówił kierownik. - Wprowadzono dużo zmian. Doszły nowe elementy zalesianie i dywersyfikacja. Pojawiło się zróżnicowanie na wielkość gospodarstwa i wiek beneficjenta. Młodzi rolnicy otrzymują większe dopłaty. Termin składania wniosków przesunęliśmy o miesiąc. Jeszcze do 15 czerwca, bez żadnych konsekwencji finansowych, rolnicy mogą składać wnioski.
Uruchomiony został dodatkowy stały punkt, w którym doradcy codziennie pomagają rolnikom w wypełnianiu wniosków. W tym roku realizowany będzie program rolnictwa ekologicznego oraz program rolno-środowiskowo-klimatyczny.
Zmienione zostały zasady przyznawania premii dla młodych rolników. Wnioski rozpatrywane będą w biurze powiatowym. Pojawiło się także zupełnie nowe działanie – restrukturyzacja drobnych gospodarstw (produkcja do 10 tys. euro), które będą mogły starać się o bezzwrotną premię do 60 tys. zł. W tym roku przewiduje się również premie dla małych gospodarstw, które zrezygnują z działalności rolniczej na rzecz innego rodzaju działalności.
Utrzymany zostaje program modernizacji gospodarstw rolnych. W tym roku pojawia się jednak większa dotacja do produkcji zwierzęcej a mniejsza dla zakupu sprzętu i maszyn rolniczych.
Biuro ARiMR zamierza wzmacniać przedsiębiorczość poprzez wspieranie rozwoju działalności usług pozarolniczych, przetwórstwa i marketingu.
Następnie głos zabrał Ireneusz Ptak, kierownik elewatora Strzelin. Rozpoczął od dowcipu:
- Kiedy będzie lepiej?
- Już było!
Po czym poinformował, że w styczniu bieżącego roku podpisywane były kontrakty na pszenicę, przewidujące 700zł za tonę. Dziś jest to już 600 zł/t. Ceny warunkuje sytuacja rynkowa. Wiosną powstają prognozy, analizowane są zapasy oraz zużycie i na podstawie powstałych bilansów, w wyniku pojawienia się nadprodukcji, ceny spadają.
- Sytuacja jest cały czas dynamiczna – mówił Ireneusz Ptak. - Pszenica to główny produkt na naszym terenie i jest jedną z najlepszych w Polsce. Ma duże wartości i walory młynarskie. Służy do uszlachetniania mąki produkowanej w młynach w Teresinie pod Warszawą.
W elewatorach skupowane są także rzepak (aktualnie cena kontraktowa wynosi 1390zł/t) i coraz częściej uprawiana kukurydza, która wykorzystywana jest do produkcji bioetanolu. W zeszłym roku na rynku pojawiły się niespodziewane trudności z badaniem kukurydzy przed skupem. Ziarna sprawdzane były pod kątem zawartości pochodnych chorób grzybowych. Rolnicy byli zaskoczeni. Kukurydza przeznaczona na cele paszowe jest znacznie bardziej obwarowana tymi wymaganiami niż przeznaczona na cele przemysłowe.
- W tej chwili podpisujemy kontrakty na 350 zł za tonę kukurydzy – poinformował kierownik elewatorów. - Tendencja jest spadkowa. Jeszcze w styczniu było to 380, 390zł/t.
Ireneusz Ptak dodał, że jego przedsiębiorstwo świadczy także usługę składowania. To bardzo korzystna oferta dla rolników, pod warunkiem, że w miarę upływającego czasu ceny rosną. Koszt przechowywania tony pszenicy przez miesiąc wynosi 1 zł (materiał siewny jest kwalifikowany i rolnik korzystający z usługi musi go zakupić). W elewatorach rocznie przechowuje się ok 20 tys. ton.