Na spotkanie dotyczące aktualnej, bardzo napiętej sytuacji w SCM stawili się wszyscy włodarze gmin z powiatu strzelińskiego. Zabrakło jednak przedstawicieli władz wyższego szczebla.- Sami sobie z problemem finansowym strzelińskiego szpitala nie poradzimy. A, jak widać, nie mamy z kim o tym rozmawiać – podsumowała burmistrz MiG Strzelin Dorota Pawnuk.
- Nie miejmy złudzeń. Nikt nam nie pomoże – uzupełnił radny Norbert Raba.14 października z inicjatywy władz NSZZ „Solidarność” Region Dolny Śląsk, starosta Marek Warcholiński zorganizował konferencję w sprawie bieżącej sytuacji w spółce SCM. Jako pierwsza głos zabrała Barbara Janowicz, członkini prezydium NSZZ „Solidarność” Region Dolny Śląsk we Wrocławiu.
Janowicz ostrzegła zarząd powiatu, że podejmowanie drastycznych decyzji może skończyć się niebytem szpitala. Na to wskazują doświadczenia innych szpitali, które znajdowały się w sytuacji podobnej do sytuacji SCM. W wyniku cięć kosztów i równocześnie cięć przychodów oraz zwolnień personelu tych szpitali już dziś praktycznie nie ma. Funkcjonują jako ZOL (zakłady opiekuńczo-lecznicze – red.).
- Wspólnymi siłami musimy zrobić wszystko, by ten szpital uratować – apelowała Janowicz. - Tym bardziej, biorąc pod uwagę zapowiedzi powstania sieci placówek. Rezygnując z realizacji części świadczeń zdrowotnych, nie macie Państwo szans się w tej sieci znaleźć.
Janowicz dodała, że usługi medyczne, których strzeliński szpital przestanie udzielać, zostaną natychmiast przejęte przez inną placówkę. W swoim przemówieniu powołała się także na niższą, w stosunku do innych powiatów, stawkę kapitacyjną dla powiatu strzelińskiego (kwota określona przez NFZ, jaką otrzymuje się na leczenie pacjenta – red.). Uważa, że należałoby walczyć o jej zrównanie.
Swoje wystąpienie Janowicz zakończyła stwierdzeniem:
- Możemy wyjść na ulice i krzyczeć, ale mamy świadomość, że to niczego nie zmieni. Przed podjęciem ostatecznych rozwiązań należy spróbować porozmawiać z władzami wyższego szczebla.
Starosta zwrócił uwagę, że Rada Powiatu Strzelińskiego nie podjęła uchwały likwidującej szpital. Zaakceptowała jedynie program naprawczy.
- Nikt nie ukrywa, że jego przyjęcie wiąże się ze zwolnieniami pracowników – mówił starosta. - Nie wykluczamy się dobrowolnie z sieci szpitali. Musimy podejmować decyzje wobec tragicznej finansowej sytuacji strzelińskiego szpitala.
Wicestarosta Aleksander Ziółkowski potwierdził, że przyjęcie programu naprawczego dla SCM było jedynym możliwym rozwiązaniem. Stworzyło szansę na jego dalsze funkcjonowanie. Przypomniał, że realizacja programu naprawczego wiąże się z koniecznością dokapitalizowania szpitala, a powiat tych środków nie posiada. Wyraził rozczarowanie nieobecnością na spotkaniu władz wyższego szczebla.
Ostrodyżurowość – serce szpitala
Podobne stanowisko do Barbary Janowicz zajął radny Norbert Raba.
- Przyjętego dla szpitala programu naprawczego możemy nie nazywać likwidacją – mówił, - ale zaprzestanie działalności ostrodyżurowej, czyli serca każdego szpitala, będzie jego końcem.
Radny wystosował apel do zarządu powiatu (Zgromadzenia Wspólników SCM), aby czasowo uchylił odpowiednią uchwałą realizację punktu programu naprawczego dotyczącego zwolnień pracowników. Pozwoli to na poważne rozważenie propozycji złożonych przez firmę EMC Szpitale oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Obie oferty wiążą się bowiem z utrzymaniem aktualnego: zatrudnienia oraz prowadzonych świadczeń. Obie mówią, że decyzje o dalszych losach szpitala rozstrzygną się dopiero w przedkontraktowych negocjacjach.
Wicestarosta przyznał, że propozycja radnego Raby wymaga rozważenia.
Po czym Waldemar Grochowski, wójt gminy Borów, zapytał wprost czy zwolnień grupowych nie będzie.
Odpowiedział prezes SCM Jarosław Sołowiej:
- Czekam na decyzję Zgromadzenia Wspólników. Pierwszym możliwym terminem wręczenia wypowiedzeń jest 26 października. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja o przyjęciu innego kierunku działań w szpitalu będzie znana.
Na spotkaniu ostre słowa do Sołowieja skierowała Hanna Trochimczuk-Fidut, przewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk:
- Panie Sołowiej, pan jest dla mnie jak zły szeląg. To jest już pana 6 albo 7 posada w służbie zdrowia. Na litość boską, pan się już powinien czegoś nauczyć!
Retorycznie zapytała prezesa SCM i starostę, czy wystąpili do NSZZ „Solidarność” z prośbą o opinię w sprawie grupowych zwolnień w szpitalu. Jak podkreśliła, tego wymaga ustawa.
- Państwo tego nie dopełniliście – mówiła oburzona. - W związku z czym, rozpoczęta przez Państwa procedura, nie ma racji bytu.
Burmistrz MiG Strzelin Dorota Pawnuk przypomniała, że gmina Strzelin od 2001 roku wsparła szpital kwotą przekraczającą 3 mln zł (z umorzeniami podatkowymi).
- Jeżeli jest możliwość zatrzymania oddziału położniczego, to chciałabym to usłyszeć – mówiła Pawnuk. - Sami sobie nie poradzimy. Nie mamy jednak z kim rozmawiać.
Z kolei Jerzy Krochmalny, burmistrz MiG Wiązów, zapytał obecnych przedstawicieli władz NSZZ „Solidarność” o ich pomysł na udzielenie pomocy szpitalowi.
„Ble, ble, ble...”
Trochimczuk – Fidut przyznała, że zwróciła się pisemnie z prośbą o udzielenie wsparcia strzelińskiemu szpitalowi do marszałka województwa oraz wojewody.
- Od wojewody dostałam odpowiedź, że ble, ble, ble... Niewiele go to obchodzi, gdyż jest to kompetencja starostwa. Spróbujemy także negocjować z marszałkiem – zapewniła Trochimczuk – Fidut. - Pieniądze gdzieś na pewno są. Postaramy się mobilizować wojewodę, bo to on, jako przedstawiciel rządu, odpowiada za całość służby zdrowia na Dolnym Śląsku.
Przewodnicząca zasugerowała wydzierżawienie nieużytkowanych pięter i pomieszczeń budynków szpitala.
- Ludzie kochani, trzeba się wykazać inicjatywą w tym względzie – apelowała.
Natomiast Kazimierz Kimso przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk, przyznał, że związek nie jest podmiotem do udzielania wsparcia finansowego, ale ma możliwość dokonywania nacisków politycznych i z tej opcji skorzysta.
W dyskusji głos zabrał radny Mariusz Majewski:
- Już dziesiątki razy słyszałem, odnośnie sytuacji szpitala, że będzie lepiej. Na co mamy dziś czekać? Na zgłoszenie wniosku o upadłość i utratę pracy wszystkich pracowników? Jako radni powiatu strzelińskiego powinniśmy jak najszybciej podjąć decyzję o skorzystaniu z jednej z dwóch zaproponowanych ofert.
Wójt gminy Kondratowice Wojciech Bochnak poparł głos przedmówcy. Zauważył, że skoro propozycje są dwie, można próbować wynegocjować lepsze warunki.
Radny Raba zauważył, że szpital zawsze był priorytetowo traktowany przez władze powiatu, gdyż jego istnienie wiąże się z podstawową wartością - życiem mieszkańców. Podsumował, że jeśli powiat ma się zajmować wyłącznie bilansującymi się instytucjami, proponuje zamknąć szkoły i zaprzestać remontowania dróg.
Z kolei Magdalena Krupa, przewodnicząca Komisji Ochrony Zdrowia Rady Powiatu Strzelińskiego, stwierdziła, że dalsze niczego nie zmieniające debaty nie mają już sensu.
- Wszyscy znamy problemy szpitala – podkreśliła. - Zgromadzenie Wspólników powinno zaopiniować oferty, a Rada Powiatu powinna zdecydować, jak szpital ma dalej wyglądać.
W podobnym tonie wypowiedział się również Jarosław Taranek, wójt gminy Przeworno.
Kończąc spotkanie starosta potwierdził, że wkrótce, po przeprowadzeniu negocjacji, przedstawi radnym powiatowym dwie sprecyzowane oferty współpracy strzelińskiego szpitala, ze spółką EMC Szpitale i z USK we Wrocławiu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Do zwolnień nie dojdzie?
Adam.K powiedziała : Nie musi byc starostą ale nikt nie chce, bo nic nie robieniem chyba zarżnęli powiat. Czy to prawda, że prezes Sołowiej rezygnuje z programów unijnych w szpitalu? Narzekaliście na Kurowskiego - opluto go i upokorzono publicznie dla prywatnej zemsty. Krytykowano radę nadzorczą z Matusiakiem, a co zrobiła rada z SLD??? Dano coś koło 2 baniek (może się mylę i dano mniej) temu prezesowi i co z nimi zrobił? A Kurowski potrzebował 700 tys, których mu nie dano. Osiągnięcie zarządu - reaktywacja Ludowa. Teraz zlikwidują powiat. macie coście chcieli.RE: Do zwolnień nie dojdzie?
Czegokolwiek dotknie się ten mały człowieczek z Ludowa, to od razu spieprzy. Fachowiec z niego, jak z koziej d...py trąba! Co takiego, jakie źródła finansowania, jakie dodatkowe przychody przez rok udało mu się znaleźć do współki z Sołowiejem? Czy naprawdę dopiero jakaś poczciwa kobieta z zewnątrz, ze związków, musi podrzucać im tak oczywiste pomysły, jak wynajęcie pomieszczeń w szpitalu? Za co ten chłoptaś starosta z prezeskiem biorą pieniądze? Koalicja ma większość, ale czy naprawdę akurat ta niedojda Warcholiński musi być starostą?!RE: Do zwolnień nie dojdzie?
strzelinianin powiedziała : sam jesteś głupi. trupa nie da się już uratować. przez to ratowanie szpitala drogi powiatowe uległy degradacji czy nawet destrukcjiRE: Do zwolnień nie dojdzie?
M powiedziała : No proszę ,jakiś karp głośno krzyczy ,aby przyśpieszyć mu termin świąt Bożego Narodzenia.Oj głupi ten naród,głupi.RE: Do zwolnień nie dojdzie?
ufka powiedziała : petru to może i platforma, w każdej zbiorowości znajdą się ludzie mądrzy i głupi. mi się podoba pomysł rozwiązania ZUS ( zakład utylizacji składek). partia pis to nic innego jak wionąca kruchtą populistyczna lewica.RE: Do zwolnień nie dojdzie?
a zamknijcie wreszcie ten szpital bo do Oławy nie jest tak dalekoRE: Do zwolnień nie dojdzie?
spajker powiedziała : Nowocześni Petru - to Platforma! Sprawy gospodarcze? NIe żąrtuj!Scooby duuuubi
A gdzie Kurow. Warszawka przygarnęła. Problem tkwi w tym ze oprócz tego co już się narobił za czasów super ekip ludzi przeskakujacych ze stołka na stołek i ich nieudolności nic się nie zmieniło. Problemem są też place lekarzy którzy zarabiają kilka razy więcej niż taki pan prezio. Przychodzi taki do pracy na dyżur za 1500 do 2000 zł i strzela z dupy że ma pacjentów do tego w dupie ma czy dojdzie do 160 kk...RE: Do zwolnień nie dojdzie?
partia korwin i partia nowoczesna petru mają w programie sprawy gospodarcze. reszta spraw to są pierdoły. jak są pieniądze to można sobie kupić szpital, kupić krzyże smoleńskie, kupić tupolewa, kupić kolorową tęczę i ośmiorniczki. jak pieniędzy brakuje to sobie o szpitalu i o tupolewach i o krzyżach porozmawiać. partia psl chce rozdawać pieniądze rolnikom, zjednoczona lewica chce rozdawać pieniądze pederastom, partia pis chce rozdawać pieniądze dzieciorobom i burzyć radzieckie pomniki. chętnych do rozdawania jest wielu, tych którzy wiedzą jak zarabiać już brakuje.