W ubiegłym roku na alkohol w naszym powiecie klienci wydali 33,7 mln zł. To równowartość kilku basenów. Najwięcej pieniędzy przeznaczono na piwo. Bardzo ciekawie przedstawiają się dane dotyczące sprzedaży alkoholu w poszczególnych gminach.Przedsiębiorcy, którzy prowadzą sprzedaż alkoholów, co roku mają obowiązek przekazywać do urzędów miast i gmin oświadczenia, w których określają, ile klienci wydali na trunki. Dane dotyczą trzech kategorii alkoholi – do 4,5 % (traktowane jako piwo), od 4,5 % do 18 % (wino) oraz powyżej 18% (wódka). Po raz kolejny postanowiliśmy sprawdzić, ile pieniędzy w naszym powiecie wydajemy na alkohol. W ubiegłym roku na wino, wódkę i piwo wydaliśmy 33,7 mln zł. To ponad pół miliona więcej niż w 2014r., gdzie klienci kupili alkohol łącznie za 33,1 mln zł. W poprzednich latach było to: 2013 r. – 30,8 mln zł, 2012r. – 29, 2 mln zł. Co roku wydajemy więc na alkohol więcej pieniędzy. Wcale nie musi to oznaczać, że więcej pijemy, bo przecież ceny trunków rosną. Ciekawie przedstawiają się także dane o sprzedaży alkoholu na terenie każdej z gmin naszego powiatu.
Gdzie najwięcej piją?
Najwięcej alkoholu w ubiegłym roku sprzedano na terenie gminy Strzelin, bo aż za 21,7 mln zł. To niespełna milion złotych więcej niż w 2014r. (20,8 mln zł). Należy jednak podkreślić, że w mieście jest kilka dużych supermarketów, do których na zakupy przyjeżdżają także mieszkańcy innych gmin powiatu. Nie bez znaczenia jest także to, że znajduje się tu kilka barów, które również odwiedzane są przez wielu przyjezdnych. Co prawda, w punktach sprzedaży alkoholu na terenie pozostałych gmin także kupują zamiejscowi, ale nie aż na taką skalę jak w Strzelinie. Warto przyjrzeć się szczegółom. Okazuje się, że w gminie Strzelin najwięcej wydano na piwo – 10,8 mln zł. Nieco mniejszą popularnością cieszyła się wódka, której sprzedano za 9,6 mln zł. Na wino wydano zaś 1,3 mln zł.
Interesująco przedstawiają się wyniki sprzedaży na terenie gminy Wiązów. Łącznie w 2015r. wydano ponad 5,5 mln zł. To niecałe pół miliona złotych więcej niż w 2014r. Klienci najczęściej sięgali po piwo, na które wydali 2,7 mln zł. Nieco mniej wydano na wódkę 2,5 mln zł, zaś na wino 232 tys. zł.
W gminie Przeworno na alkohol wydano w ubiegłym roku ponad 2,1 mln zł. Z danych wynika, że sprzedaż napojów wyskokowych spadła względem 2014r., kiedy kwota wyniosła blisko 2,6 mln zł. Również w tej gminie najpopularniejsze było piwo – nieco ponad milion zł. Na drugim miejscu, pod względem sprzedaży, uplasowała się wódka 956 tys. zł, zaś na trzecim wino – 89 tys. zł. I tu ciekawostka. Porównując poprzednie lata w oczy rzuca się znaczny spadek sprzedaży wina. W 2014r. na ten trunek klienci wydali 146 tys. zł.
Podobne kwoty ze sprzedaży alkoholu (do gminy Przeworno) zanotowano w gminie Borów. Tam mieszkańcy wydali w ubiegłym roku na te produkty 2,2 mln zł. W 2014r. ta kwota była nieznacznie mniejsza, o 86 tys. zł. Interesujące jest natomiast, że w gminie Borów, jako jedynej w powiecie strzelińskim, w ubiegłym roku największym powodzeniem cieszyła się wódka -1 072 001,32 zł. Co prawda, smakosze piwa niewiele mniej wydali na ten trunek - 1 065 654,28 zł. Sprzedaż win odnotowano na poziomie 121 tys. zł.
Najmniej pieniędzy na alkohol przeznaczono w gminie Kondratowice. W ubiegłym roku kwota ze sprzedaży wyniosła 2,09 mln zł. Porównując 2014r., kwota ta spadła o blisko 350 tys. zł. Na piwo klienci wydali 1,2 mln zł, na wódkę 784 tys. zł, zaś na wino 100 tys. zł.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
spajker powiedziała :RE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
degustator powiedziała : ten aa ma sporo racji no ale zapomina że konsumpcja parówek w cenie 8 złotych za kg szkodzi bardziej niż 1 litr dobrego alkoholu. aa zapomina że siedzenia za kompem zamiast biegania szkodzi bardziej niż 10 litrów alkoholu. dobrze jest spojrzeć na sprawy z dystansem.RE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
AA powiedziała : oprócz tego że piję to i pracuję i płacę podatki więc bez urazy leczyć mnie nie musisz.A ponadto to nie ja wymyśliłem ten systemRE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
degustator powiedziała : Tak pijesz za swoje ale potem twoją wątrobę i nerki ktoś musi leczyć za nasz ,podatników pieniądze .Przepiłem
A co kurcze za wasze piję. Jak piję to za swoje.RE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
Przepraszam wszystkich za mój stan ,dopadła mnie choroba ,,filipińska,, z zapaleniem goleni kolanowych ,a przez cichobiegi obtarłem sobie pięty .I tak sobie odpoczywałem na ławeczce aż tu zza krzaka wyskakuje paparazzi i pstryka mi fotki .,ale tak z zaskoczenia tego się po was nie spodziewałem.RE: Przepiliśmy ponad 30 mln zł
Pomawiacz będzie namierzony i ujawniony - stop hejtom w sieci- właśnie namierzyli mnie odpoczywającego na ławce. kliknęli mi zdjęcie tak szybko że nawet fryzury nie zdążyłem poprawić. do tego tego te pomówienia o przepicie 30 milionów kiedy ja zaledwie 29 milionów przepiłem. zapomnieli dodać że w tych 30 milionach koszt produkcji alkoholu to zaledwie 4% jego ceny. reszta to podatki , którymi konsumenci alkoholu ratują polski budżet. fotografowi też jakoś ręce się trzęsły bo twarz na zdjęciu mam jakoś nieostrą.