Przed sesją o zdrowiu i szpitalu

Radnych interesowała przyszłość i przeszłość strzelińskiego szpitala. Pytania padły, a odpowiedzi, te oficjalne, poznamy za pewien czas. Nad tym pracowała komisja zdrowia rady powiatu.
W innym miejscu piszemy o przebiegu ostatniej sesji rady powiatu. O krótką informację jak przebiegało posiedzenie komisji zdrowia poprosiliśmy Aleksandra Ziółkowskiego, wicestarostę i radnego.

Uczestniczył Pan w ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia rady powiatu. Czym zajmowała się komisja?
- Jak to zwykle bywa, posiedzenie komisji poprzedza sesję rady powiatu. (...) Poprosiłem komisję, żeby wyraziła opinie o zmianie budżetu powiatu na bieżący rok, którą zarząd zaproponuje na najbliższej sesji. Chodzi o darowiznę w wysokości 22 tys. zł dla Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, a konkretnie na domy dziecka w Górcu i Ludowie. Kwota ta w całości zostanie spożytkowana na cele statutowe ZPO-W. Poza tym radni zapoznali się ze sprawozdaniami z działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Na najbliższej sesji funkcjonowanie tej jednostki omówi Halina Horodyska, dyrektor PCPR w Strzelinie. Dyskutowaliśmy również o piśmie Jana Podgórskiego, przewodniczącego NSZZ „Solidarność” z SCM sp. z o.o.

Czego dotyczyło pismo?
- Pan przewodniczący wraca w nim do przeszłości. Do początków działalności szpitala jako spółki. Zdaniem pana przewodniczącego do SCM w kilku transzach trafiło wówczas 7,2 mln zł. Pytania pana Podgórskiego zmierzały do wyjaśnienia i upublicznienia informacji, co się z nimi stało. Na co zostały wydane. Komisja w głosowaniu (1 głos za, przy trzech wstrzymujących się – red.) zdecydowała o zwróceniu się do zarządu powiatu o odpowiedź na pytania sformułowane przez przewodniczącego „Solidarności’.

Bierze Pan udział w pracach komisji, której zadaniem jest wyłonienie dzierżawcy udziałów spółki SCM. Czy informował Pan radnych o przebiegu negocjacji?
- Oczywiście radni są zainteresowani i w takim zakresie, na ile to było możliwe poinformowaliśmy radnych. Dodać należy, że większość członków komisji zdrowia uczestniczy jednocześnie w pracach komisji mającej wyłonić potencjalnego dzierżawcę naszej spółki. Negocjujemy z dwoma oferentami. Jesteśmy na etapie ustalania brzmienia treści umów, doprecyzowujemy poszczególne zapisy. Terminarz negocjacji mamy napięty. Najbliższe spotkania odbędą się w pierwszych dniach maja.

Dziękuję za rozmowę.

Jacek Sobko