Dekomunizacja, która nie ominie Strzelina i Wiązowa…

Na początku kwietnia br. sejm RP uchwalił ustawę regulującą dekomunizację, na mocy której samorządy będą miały rok na usunięcie z przestrzeni publicznej nazw dróg, ulic, placów, mostów itp. upamiętniających symbolizujące komunizm osoby, organizacje, wydarzenia i daty lub propagujące go (w tym kontekście za komunizm uważa się represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944- 1989). Za ustawą głosowało 438 posłów, nikt nie był przeciw, jedna posłanka PO wstrzymała się od głosu. Postanowiono ponadto, że nie będzie wykazu nazw uznanych na mocy ustawy za zakazane. Decyzje podejmą samorządy po zasięgnięciu opinii IPN i Komisji Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu. W przypadkach spornych ostateczną decyzję podejmie wojewoda. Ważne dla obywateli jest to, że zmiany nazw nie będą miały wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwy dotychczasowe. Np. dowód osobisty z nazwą ulicy będzie ważny, dopóki nie minie urzędowy termin jego ważności. Natomiast zmiany nazw w dokumentach takich jak księgi wieczyste, rejestry, ewidencje itp. będą wolne od opłat. W całej Polsce nazw, głównie ulic i placów, które muszą ulec zmianie jest ok. 1200-1400. Ciekawe jest to, że są takie również u nas- w Strzelinie i Wiązowie. W przypadku Strzelina może się to wydawać o tyle dziwne, że dekomunizację nazewnictwa ulic przeprowadziła tu jako jedna z pierwszych na Dolnym Śląsku Rada Miasta i Gminy Strzelin I kadencji (1990-1994) na wniosek Obywatelskiego Klubu Radnych „Solidarność”, któremu miałem zaszczyt wówczas przewodniczyć. W 1991 r. kierowałem też komisją, która przeprowadziła tę akcję i prezentowałem na forum Rady propozycje zmian z szerokim uzasadnieniem historycznym. Przypomnę, jakie to były zmiany: ul. Marcelego Nowotki zamieniono na ul. gen. Władysława Sikorskiego, ul. Mariana Buczka na ul. Książąt Brzeskich, ul. Hanny Sawickiej na ul. Królowej Jadwigi, ul. 22-Lipca na ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego, ul. 19-Stycznia na ul. Staromiejską, ul. Młodej Gwardii na ul. Władysława Łokietka, ul. gen. Karola Świerczewskiego na ul. Bolka I Świdnickiego. Nie ukrywam, że ta ostatnia zmiana była w całości moim pomysłem autorskim. Wobec zbliżającej się wówczas okrągłej rocznicy 700-lecia miasta Strzelina (przypadającej 30 listopada 1992 r.) chciałem w ten sposób uczcić założyciela naszego miasta. Rada Miasta i Gminy jednogłośnie podzieliła opinię, że książę Bolko I zasłużył na patronat nad dużą i reprezentacyjną ulicą w mieście, które stworzył. W artykule prasowym jest zbyt mało miejsca na szerszą prezentację postaci, które wcześniej patronowały naszym ulicom. Przypomnę tylko, że cała wymieniona czwórka, Świerczewski, Nowotko, Buczek i Sawicka, była czynnymi agentami stalinowskiego NKWD z krwią patriotów polskich na rękach oraz zwolennikami przekształcenia Polski w Republikę Radziecką. Jeśli chodzi o daty upamiętniające dwie nasze ulice, to trzeba wiedzieć, że 22-lipca 1944, dzień wielkiego oszustwa jakim był ogłoszony wówczas tzw. Manifest PKWN, jest symbolem zniewolenia Polski przez ZSRR i narzucenia jej ustroju sowieckiego, a dzień 19-stycznia „upamiętnia” sfałszowane wybory w 1947 r. legitymizujące władzę komunistów nad Polską. Natomiast, o jaką Młodą Gwardię chodziło pomysłodawcom pierwotnej nazwy ulicy na nowym osiedlu domków jednorodzinnych na północy Strzelina, nie wiem do dziś…
Przy okazji zmiany nazw ulic zlikwidowaliśmy pomnik gen. Świerczewskiego i w porozumieniu z organizacjami kombatanckimi wykorzystaliśmy pozostały granitowy obelisk do utworzenia Pomnika Żołnierza Polskiego, którego uroczyste odsłonięcie i poświęcenie nastąpiło w Święto Niepodległości 11 Listopada 1991 r.
Zmieniając nazwy ulic, obok tabliczek ze starymi nazwami powiesiliśmy tabliczki nowe, ozdobione pięknym herbem Strzelina, na którm przywróciliśmy usuniętego w czasach PRL, świętego Michała Archanioła, średniowiecznego Patrona naszego miasta. Przez dwa lata obie nazwy ulicy- stara i nowa funkcjonowały obok siebie.
Proces dekomunizacji nazewnictwa ulic w Strzelinie nie został jednak doprowadzony do końca. W trakcie działania Rady Miasta i Gminy I kadencji trwała już budowa nowego osiedla domków jednorodzinnych w pd.-wsch. części miasta. W planach poprzednich władz Strzelina z czasów PRL wspomniane osiedle miało nosić nazwę „Osiedle 40-lecia” (chodziło o 40-lecie tzw. Polski Ludowej, hucznie świętowane przez władze w 1984 r.). Zdążyliśmy zmienić tę nazwę na proponowaną przez mieszkańców i będącą w potocznym użyciu nazwę „Osiedle na Skarpie”. Sugerowaliśmy również, aby przyszłym ulicom tego osiedla nadanie budzące kontrowersji nazwy, np. drzew lub kwiatów, lecz decyzje w tej sprawie już nie zdążyły zapaść. Nasi następcy w Radzie Miasta i Gminy nie kontynuowali naszych prac. Ze zdumieniem przyjąłem fakt, że odkurzono po latach stare plany Osiedla 40-lecia i wśród patronów nowych ulic, obok tak szacownych postaci jak Kazimierz Pułaski czy Wincenty Witos, znaleźli się również starzy komuniści: Aleksander Zawadzki, Zygmunt Berling, Oskar Lange i Adam Rapacki. Z tej czwórki tylko Rapacki nie był zarejestrowanym agentem NKWD, jednak podobnie jak pozostali był wysokim funkcjonariuszem w aparacie PZPR i aktywnym propagatorem sowietyzacji Polski.
Nie mam wątpliwości, że po wejściu w życie wspomnianej na wstępie ustawy sejmowej, zmiana nazw tych czterech ulic Osiedla na Skarpie będzie nieunikniona.
Podobnie w Wiązowie bez wątpienia zniknie nazwa ul. Gen. K. Świerczewskiego (dawnej ul. Ogrodowej, do 1945 r. Gartenstrasse) oraz, prawdopodobnie, ul. Armii Ludowej (dawnej ul. Nyskiej, do 1945 r. Neisserstrasse).
W związku z powyższym samorządom Strzelina i Wiązowa sugeruję, aby szybko zajęły się tą sprawą i nie czekały na nieuniknioną decyzję wojewody. Wstyd będzie mniejszy.
Przy okazji przypomnę, że K. Świerczewski, zruszczony Polak, bolszewik i zaufany Stalina, który w mundurze Armii Czerwonej dwukrotnie napadł na Polskę (w 1920 i 1939 r.) miał w Strzelinie nie tylko swoją ulicę i pomnik. Był też przez ponad 30 lat (od 1959 r.) patronem Szkoły Podst. nr 3.
Inny fanatyczny komunista Jan Krasicki, działacz stalinowskiego Komsomołu, agent NKWD i współorganizator zbrodni dokonanej przez NKWD w październiku 1939 r. na grupie polskich studentów Politechniki Lwowskiej był w czasach PRL patronem strzelińskiego Hufca ZHP!
Takie to były czasy i takich mieliśmy patronów…

jola 8 lata 9 miesięcy

RE: Dekomunizacja, która nie ominie Strzelina i Wiązowa…

strzelinianin powiedziała :

nina powiedziała :
U nas wielu ludzi ciągle żyje przeszłością pielegnujac swe żale i urazy. A czy nie byłoby łatwiej odrzucić wreszcie ten ciężar i pomyśleć o przyszłości?
Najważniejszą rzeczą dla rządących jest poszukiwanie ukrytego wroga.Już 27 lat mija od zmiany ustroju w Polsce.Starzy"komuniści"dawno poumierali.A oni ciągle szczują Polaków na siebie odwracając ich uwagę od aktualiów.W takiej atmosferze przed laty rodził się w Niemczech faszyzm.Tam winni byli Zydzi i komuniści i inaczej myślący niż przewodnia siła narodu.

fakt, PZPRowcy przez 45 lat ścigali sanację. Starzy komuniści wymarli ale ich dzieci oraz ścigacze komunistów są dzisiaj gospodarczymi i politycznymi oligarchami. Trochę faszyzmu zawsze się przyda. Faszyzm PRL ścigał osoby uchylające się od pracy, faszyzm obecny będzie ścigał pederastów, łapówkarzy i oszustów.

strzelinianin 8 lata 9 miesięcy

nina powiedziała :

U nas wielu ludzi ciągle żyje przeszłością pielegnujac swe żale i urazy. A czy nie byłoby łatwiej odrzucić wreszcie ten ciężar i pomyśleć o przyszłości?

Najważniejszą rzeczą dla rządących jest poszukiwanie ukrytego wroga.Już 27 lat mija od zmiany ustroju w Polsce.Starzy"komuniści"dawno poumierali.A oni ciągle szczują Polaków na siebie odwracając ich uwagę od aktualiów.W takiej atmosferze przed laty rodził się w Niemczech faszyzm.Tam winni byli Zydzi i komuniści i inaczej myślący niż przewodnia siła narodu.

Przeszłość i teraźniejszość polega na tym że gospodarką zarządzają politycy, dla których 22 Lipca albo Smoleńsk , stanowiska i łapówki są ważniejsze od realiów gospodarczych, na których się nie znają. Jedni politycy chcą budować dobrobyt na tym że osadzą każdego komucha i porozdają cyganom 500+ kosztem społeczeństwa a nie ze swoich składek partyjnych, a drudzy politycy chcą wskrzesić PRL czyli PO-wskich oligarchów. Faktycznie dobrze jest zapomnieć o politycznych farmazonach i wyrzucić na śmietnik PRLowców i ich następców z PO PSL i PiS wierzących w to że dobrobyt bierze się z ilości uzyskanych dotacji. Już sam Cieśla z Nazaretu oraz sam Karol Marks uważali że kto nie pracuje ten nie je, Dzisiaj jest tak że je ten co dostaje 500+, że je ten co dostaje dotacje, że je ten co ma układy, Nie je ten co ma kredyt mieszkaniowy do spłacenia, nie je ten co prowadzi firmę zabijaną przez ZUS i Urząd Skarbowy, nie je ten co pracuje. Dzisiaj ten co pracuje jest żywicielem tych co nie pracują. Zarówno Cieśla z Nazaretu jak i Karol Marks walczyli by dzisiaj ramię w ramię ze stonką czyli z post - komunistycznymi oligarchami , z politykami i z bankami przekształcając ymi człowieka pracowitego w niewolnika i dotującymi śmierdzącego roszczeniowego menela- swojego wyborcę- zasiłkami. Do zniszczenia kraju nie potrzeba głowic jądrowych, wystarczą roszczeniowi leniwi menele i politycy obiecujący menelom - swoim wyborcom dobrobyt dla utrzymania swoich politycznych dobrze płatnych posad.

nina 8 lata 9 miesięcy

Obserwator powiedziała :
jola powiedziała :
strzelinianin powiedziała :
Masz Czachor rację,"dekomunizacyja" coś się Wam w Strzelinie slimaczy.Z WSK poszło pięknie,pozostał jeszcze szpital i uśmiech zagości na twarzach dekomunizatorów.Pełnia szczęścia zapanuje w naszym mieście.!!!
. gdyby jednak dekomunizacja miała wymiar ekonomiczny, wówczas firma wsk mleczarnia i inne firmy pozbyły by się komunistycznego myślenia, czyli nie produkowały by siermiężnej jakości produktów ale towary pozwalające na stawienie czoła konkurencji i na przetrwanie na rynku. to nie czachor ale komunistyczne myślenie zarządu wsk fabryki mebli itd zrujnowały te firmy. komunistyczne myślenie - wyprodukuję łąjno- a jak tego nikt nie kupi to państwo da dotacje. amatorzy z prl zostali zastąpieni amatorami z solidarności. może hanka sawicka albo major łupaszka kupi meble z fabryki mebli? strzelin powinien mieć nowoczesną i ekonomicznie zdrową fabrykę mebli przy ulicy włodzimierza lenina i nowoczesną mleczarnię przy ul dmowskiego. politycy od kilkudziesięciu lat spierają się o to kto jest lepszy, piłsudski czy bierut. przy okazji gospodarka umarła a ich zdaniem przyczyną bankructwa jest to czy firma była im 22-lipca czy też im wedla. komunizm w zarządzaniu gospodarką trwa dalej. trzeba rozdać 500+ dla dzieciorobów a dobrobyt imieniem ronalda reagana / hanki sawickiej sam rozleje się po kraju.

Tak,tak tylko dekomunizacja jest lekiem na wszelkie zło rozlewające się po kraju.Niech kolejne 3 mln.wieje za granicę ,a kolejne 3 mln.prowadzi działalność przy penetracji śmietników.Jest przecież klawo i wesoło!!!A wrednych komuchów do Berezy!!!

gdyby w PRL dawali paszporty i nie było wiz to wyjechałoby 38 milionów a nie 3 miliony za granicę. wrednym komuchom dać na prywatną własność TVN dać Polsat dać Ascopol dać LC Corp i uwłaszczyć na PZPRowcach całą gospodarkę a z syna ubeka stolzmana zrobić prezydenta pijaków.

Gadżet 8 lata 9 miesięcy

ufka powiedziała :

Oleg powiedziała :
Mamy szczyt NATO a PO i Nowoczesna kilka dni wcześniej chciała odwołać ministra obrony. Z takiego zagrania cieszył się tylko Putin i opozycja, która ujawniła po której stronie działa. Trzeba by zdekomunizować obecną opozycję.
W Strzelinie od lat czerwoni mają się dobrze ,a my ich ciągle wybieramy do władz! Dlaczego???

Coś ci się chyba wyśniło

ufka 8 lata 9 miesięcy

Oleg powiedziała :

Mamy szczyt NATO a PO i Nowoczesna kilka dni wcześniej chciała odwołać ministra obrony. Z takiego zagrania cieszył się tylko Putin i opozycja, która ujawniła po której stronie działa. Trzeba by zdekomunizować obecną opozycję.

W Strzelinie od lat czerwoni mają się dobrze ,a my ich ciągle wybieramy do władz! Dlaczego???

cymbaljuk 8 lata 9 miesięcy

Obserwator powiedziała :

jola powiedziała :
strzelinianin powiedziała :
.
owykazywa się niebywałą efektywnością działania, oszczędnie gospodarując socjalistycznym mienim

ty by lepi do jakiej szkoły poszet bo się okazywa że u ciebi słabo z jazykom i z mienim. myśleni u ciebi też się nieowykazywa.

RH+ 8 lata 9 miesięcy

[quote name="Obserwator"][quote name="jola"][quote name="strzelinianin"]Tak,tak tylko dekomunizacja jest lekiem na wszelkie zło rozlewające się po kraju.Niech kolejne 3 mln.wieje za granicę ,a kolejne 3 mln.prowadzi działalność przy penetracji śmietników.Jest przecież klawo i wesoło!!!A wrednych komuchów do Berezy!!!

W Czechach zrobili dekomunizację i przepędzili czerwoną pajęczynę wpływów, która wysysała z państwa zyski, kosztem narodu. Prywatyzacja przebiegła w Czechach na zdrowych zasadach, tam nie sprzedano za grosze państwowych fabryk. Tam dziś żyję się na poziomie. Z Czech nie uciekają dziś do Wielkiej Brytanii, tylko z Polski. Lepiej później niż wcale dlatego w POlsce trzeba zrobić porządek z towarzyszami.

jola powiedziała :
strzelinianin powiedziała :
Masz Czachor rację,"dekomunizacyja" coś się Wam w Strzelinie slimaczy.Z WSK poszło pięknie,pozostał jeszcze szpital i uśmiech zagości na twarzach dekomunizatorów.Pełnia szczęścia zapanuje w naszym mieście.!!!
. gdyby jednak dekomunizacja miała wymiar ekonomiczny, wówczas firma wsk mleczarnia i inne firmy pozbyły by się komunistycznego myślenia, czyli nie produkowały by siermiężnej jakości produktów ale towary pozwalające na stawienie czoła konkurencji i na przetrwanie na rynku. to nie czachor ale komunistyczne myślenie zarządu wsk fabryki mebli itd zrujnowały te firmy. komunistyczne myślenie - wyprodukuję łąjno- a jak tego nikt nie kupi to państwo da dotacje. amatorzy z prl zostali zastąpieni amatorami z solidarności. może hanka sawicka albo major łupaszka kupi meble z fabryki mebli? strzelin powinien mieć nowoczesną i ekonomicznie zdrową fabrykę mebli przy ulicy włodzimierza lenina i nowoczesną mleczarnię przy ul dmowskiego. politycy od kilkudziesięciu lat spierają się o to kto jest lepszy, piłsudski czy bierut. przy okazji gospodarka umarła a ich zdaniem przyczyną bankructwa jest to czy firma była im 22-lipca czy też im wedla. komunizm w zarządzaniu gospodarką trwa dalej. trzeba rozdać 500+ dla dzieciorobów a dobrobyt imieniem ronalda reagana / hanki sawickiej sam rozleje się po kraju.
Klasyczny przykład intensywnych przemyśleń towarzysza 75+, który w stanie kawalerskim doznawał dobrodziejstw dobrobytu za czasów prosperity wsk na stanowisku magazynier i z wielką lekkością owykazywa się niebywałą efektywnością działania, oszczędnie gospodarując socjalistycznym mienim

Tak,tak tylko dekomunizacja jest lekiem na wszelkie zło rozlewające się po kraju.Niech kolejne 3 mln.wieje za granicę ,a kolejne 3 mln.prowadzi działalność przy penetracji śmietników.Jest przecież klawo i wesoło!!!A wrednych komuchów do Berezy!!!