Słowo Regionu - Kolędy sercem śpiewane

Niedawno znana w powiecie strzelińskim piosenkarka Maria Bober nagrała nową płytę z japońską pianistką Kayo Nishimizu.- Do nagrania przygotowywałam się długo - opowiada Maria Bober, pochodząca z gminy Przeworno artystka. - Dużo myślałam, jaka ma być nowa płyty. Od początku jedno było pewne, mają to być kolędy. Powinny być proste i sercem wyśpiewane, dlatego tytuł „Kolędy sercem śpiewane”.
Piosenkarka zbierała fundusze na płytę. Zastanawiała się z kim nagrać krążek. W swoich myślach już miała ułożone dźwięki. Kiedyś przez przypadek pani Maria poznała w studiu nagrań recPublika w Lubrzy Kayo Nishimizu, pianistkę pochodzącą z Japonii, od 1987 roku na stałe mieszkającą w Polsce. Jest ona pedagogiem fortepianu, tłumaczem i nauczycielem języka japońskiego. Bierze czynny udział w organizacji różnych koncertów i wydarzeń na rzecz promocji kultury i integracji różnych kultur.
- Zapytałam się kiedyś Kayo, czy nie nagrałaby ze mną kolęd - kontynuuje. - Od razu się zgodziła. Jednak do tej pory zawsze wykonywała utwory Chopina, a teraz musiała zagrać polskie kolędy. Zaczęłyśmy rozmawiać. Ona w Warszawie, ja w Niemczech. Miałyśmyy kontakt przez komputer.
Kiedy Kayo Nishimizu przysłała Marii Bober pierwszą próbę aranżacji, to już wiedziała, że fortepian i dźwięki, jakie wydobywa „przeniosą ją do czasów nowo narodzonego Jezusa”. - Tak zaczęła się nasza piękna przygoda - dodaje piosenkarka.
Na spotkanie w studiu nagrań artystki długo czekały. W końcu do niego doszło. W pierwszy dzień zaczęły od poznania wokalu z dźwiękami fortepianu. Odbyły jeszcze jedną próbę, a już trzeciego dnia rozpoczęły nagrywanie płyty. - Dla nas było to niesamowite wyzwanie - podkreśla Maria Bober. - Kayo okazała się nie tylko wspaniałą pianistką, ale również osobą o wielkim sercu. Kiedy czuła zmęczenie w moim głosie, mówiła: „Idź na Mszę św. i wracaj”. Miałam to szczęście, że kościół był niedaleko. I rzeczywiście, wracałam pełna sił i mogłam dalej śpiewać. Wiem, że bez wsparcia Bożego i modlitwy wielu ludzi nie poradziłabym sobie.
I tak powstała płyta z sześcioma znanymi kolędami. Są one proste, ale mamy nadzieję, że trafiają do ludzkich serc. - Czy nam się udało? - pyta Maria Bober. - Odpowiedź pozostawiam słuchaczom, których za pośrednictwem „Słowa Regionu” serdecznie pozdrawiam.
***
Płyty Marii Bober z kolędami będą dostępne od następnego tygodnia również w naszym powiecie. Informacje na ten kupna można uzyskać w kwiaciarni u pani Edyty w Przewornie.

kolęda 7 lata 11 miesięcy

RE: Kolędy sercem śpiewane - nowa płyta Marii Bober

A gdzie napis "tekst sponsorowany"?

spajker 7 lata 11 miesięcy

tak do pomyślenia, jedna kobieta od 1987 mieszka w polsce ale nazywa się japonką. druga kobieta mieszka w niemczech ale nazywa sie polką. kim jest polak? sprowadzeni do polski przez jana 3 sobieskiego tatarzy - muzułmanie , dzielnie bili się w każdej wojnie i byli lojalni wobec polski. drugie po usa największe skupisko żydów na świecie czyli 2 rp zapraszała od stuleci do siebie żydów przeganianych z każdego innego kraju na świecie. w 1939 roku w komplecie przeszli na strone radziecką zdradzając polskę. czy polakiem jest ten, który zasiłkami i menelstwem odsysa polski budżet czy też ten, kto dobrze sobie radząc podatkami zasila polski budżet?