Powstanie prężnie rozwijający się ośrodek?

Przez kilka lat budynek po byłej szkole podstawowej w Nieszkowicach stał jako pustostan. Niedawno nieruchomość została sprzedana. Dlaczego potencjalny nabywca nie podpisał jeszcze umowy? Jakie są jego plany i co na ten temat sądzą mieszkańcy Nieszkowic? Zapytaliśmy też sołtysa, gdzie, powinny trafić pieniądze ze sprzedaży budynku.

Minęły trzy lata od likwidacji Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Nieszkowicach. W tym czasie ogłaszano przetargi na wydzierżawienie obiektu, ale nie doszły one do skutku. Później podjęto decyzję o sprzedaży nieruchomości, jednak przetargi również nie wyłoniły właściciela.

We wtorek, 30 stycznia, ponownie został przeprowadzony przetarg nieograniczony na sprzedaż nieruchomości o pow. 0,4396 ha w Nieszkowicach. W wymaganym terminie, tj. 25 stycznia, wpłynęło jedno wadium w wysokości 49 550 zł. Wobec tego przetarg przeprowadzono z jednym uczestnikiem, który wniósł jedno postąpienie. Wartość osiągnięta w przetargu wyniosła 500 442 zł.

Duże zapotrzebowanie

Jak poinformowała burmistrz Miasta i Gminy Strzelin Dorota Pawnuk, w wyniku przetargu został spisany protokół będący podstawą do zawarcia aktu notarialnego. Na ten moment jednak nie został sporządzony akt notarialny umowy sprzedaży, z uwagi na trwającą procedurę udzielenia kredytu bankowego kandydatowi na nabywcę.

Nieruchomość w obowiązującym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ma przeznaczenie jako teren usług oświaty alternatywnie usług o charakterze publicznym z urządzeniem i zagospodarowaniem towarzyszącym; przeznaczenie dopuszczalne: usługi opieki zdrowotnej, kultury. Pol-Drew z Żelazna w powiecie kłodzkim zamierza prowadzić w obiekcie działalność związaną z opieką nad osobami starszymi. Dopuszcza też możliwość zatrudnienia osób z najbliższych okolic Nieszkowic.

- Oczywiście, życzę kandydatowi na nabywcę oraz wszystkim mieszkańcom naszej gminy, aby w Nieszkowicach powstał prężnie rozwijający się ośrodek opieki nad osobami starszymi. Z pewnością jest duże zapotrzebowanie na dobrze prosperującą tego typu placówkę – powiedziała burmistrz.

Najpierw kupiec, później likwidacja

Po likwidacji szkoły w Nieszkowicach budynek stał jako pustostan. Mieszkają w nim dwie rodziny, gdyż znajdują się tam mieszkania nauczycielskie. Lokatorzy mają zagwarantowane dożywotnie zakwaterowanie. Sołtys Nieszkowic Artur Kogut wyjaśnił, że początkowo mieszkańcy byli smutni z powodu zamknięcia szkoły. Do jej powstania przyczyniło się wielu dziadków i babć obecnych mieszkańców.

– Dziadkowie opowiadali, że walczyli o założenie tej szkoły. Za pierwszej kadencji władza obroniła przed likwidacją szkołę, a po wygranych wyborach stwierdzili, że trzeba ją zamknąć. Naszym zdaniem, pieniądze ze sprzedaży powinny zostać w całości przeznaczone na budowę chodnika w Nieszkowicach. Obecnie jedna połowa wsi go nie ma. Bardzo poprawiłoby to bezpieczeństwo – tłumaczył sołtys.

Jak dodał, ośrodek ma szansę na długie funkcjonowanie, gdyż społeczeństwo nieustannie się starzeje. Dobrym rozwiązaniem byłoby prowadzenie go nie tylko całodobowo, ale też dziennie. Sołtys podkreślił, że pierwszeństwo przy zatrudnieniu powinni mieć mieszkańcy Nieszkowic i okolicznych wsi.

- To bardzo dobry pomysł, żeby powstał ośrodek opieki dla osób starszych. Przede wszystkim teren jest przepiękny i ma bardzo dobrą lokalizację do takiego przedsięwzięcia. Ale moim zdaniem, jeśli władze uparły się na likwidację tej szkoły, to najpierw powinny znaleźć kupca i dopiero później ją zlikwidować. A przez dwa czy trzy lata budynek stał i niszczał – powiedział sołtys Artur Kogut.

Co z boiskiemi placem zabaw?

Na terenie byłej szkoły znajduje się też...
Wiecej w wydaniu papierowym.