Gdzieś tam, w zamierzchłej przeszłości...

Początki osadnictwa w naszym regionie sięgają zamierzchłej przeszłości. Zachowane źródła pisane mówią, że Strzelin otrzymał prawa miejskie 30 listopada 1292 r. z rąk księcia świdnicko-jaworskiego. Jest w Rynku kamień upamiętniający tę datę. Jest? A może był?

Z zachowanych dwudziestowiecznych widokówek wiadomo, że kamień znajdował się u podnóża ratuszowej wieży od strony północnej. Otoczony ozdobnymi krzewami był centralnym punktem pełnego zieleni skweru.

Dziś trudno ocenić czy ów monolit jeszcze tam jest. Efektowne rośliny tak się rozrosły, że nic poza nimi nie widać. Przed nie lada dylematem staną niebawem służby miejskie. Czy zniszczyć efektowne i rzadkie rośliny, żeby odsłonić pamiątkowy głaz, a może pozostawić je w nienaruszonym stanie. Ot, taki dylemat. A przecież, stawiając pamiątkowy kamień, można było przewidzieć, że natura zrobi swoje i rozrastające się krzewy zasłonią go. A za kilka lat tylko najstarsi strzelinianie będą pamiętać, że gdzieś tam... w krzakach leży kamień położony tam dla upamiętnienia 700 rocznicy nadania Strzelinowi praw miejskich.