Nowy kierownik strzelińskiego GOPS-u

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Strzelinie ma nowego kierownika. Została nim Magdalena Madejczyk, która zawodowo jest związana z Ośrodkiem od piętnastu lat. Porozmawialiśmy z nią między innymi o nowych wyzwaniach w pracy i planach na przyszłość.

Pani Kierownik, proszę powiedzieć o sobie kilka słów...
– Pracuję w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Strzelinie od ponad piętnastu lat. Podjęłam pracę zaraz na początku studiów. Ukończyłam studia na kierunkach pedagogiki specjalnej oraz administracji. Posiadam również ukończoną specjalizację z zakresu organizacji pomocy społecznej.

Jakie, Pani zdaniem, jest największe wyzwanie, przed którym stoi strzeliński GOPS?
– Praca w pomocy społecznej nie należy do najłatwiejszych, ale daje ogromną satysfakcję. W naszej pracy zawodowej spotykamy się na co dzień z bardzo różnymi i często bardzo skomplikowanymi problemami naszych podopiecznych. Zdarzają się też tzw. trudni klienci, z którymi praca jest jeszcze bardziej wymagająca. Moim zdaniem, wyzwaniem dla naszego Ośrodka, ale również dla pomocy społecznej w Polsce, jest poprawa wizerunku naszej pracy. Bardzo bym chciała, żeby postrzegano nas nie tylko jako tych, którzy ,,dają zapomogi”, ale tych, którzy prowadzą szeroko rozumianą pracę socjalną z ludźmi, aby pomóc im wyjść z trudnej sytuacji, bo na tym właśnie polega nasza codzienna praca, a mamy tej pracy bardzo dużo…

Proszę zatem powiedzieć, czym się Ośrodek Pomocy Społecznej zajmujecie?
- W naszym Ośrodku realizujemy usługi opiekuńcze dla osób w podeszłym wieku, jak również niepełnosprawnych. Piętnaście opiekunek domowych pomaga osobom w codziennych czynnościach życiowych. Przyznajemy i wypłacamy świadczenia rodzinne, świadczenia z funduszu alimentacyjnego, świadczenia wychowawcze (500+), świadczenia Dobry Start. Z rodzinami pracuje również asystent rodziny. Nasza jadłodajnia codziennie wydaje posiłki podopiecznym. Obecnie, z uwagi na sytuację w Polsce związaną z pandemią, największym wyzwaniem jest praca socjalna z podopiecznymi, która często musi ograniczać się do kontaktów telefonicznych, a nic nie zastąpi rozmowy osobistej. Rozpoczęło się przyjmowanie wniosków na nowy okres zasiłkowy świadczeń rodzinnych, świadczeń z funduszu alimentacyjnego i świadczeń Dobry Start. Wdrożyliśmy procedury, aby wnioskodawcy i nasi pracownicy mieli zapewnione bezpieczeństwo.
Tekst ukazał się w 34 (1023) wydaniu "Słowa Regionu". Cały wywiad przeczytasz tu lub tutaj.

MONTER 4 lat 1 miesiąc

RE: Nowy kierownik strzelińskiego GOPS-u

I od 15 lat Pani Magdalena nie zauważyła, że "elita" miasta Strzelin wykorzystuje GOPS jak tylko się da? Jak to jest, że w tak małym mieście, gdzie każdy każdego zna, instytucja jaką jest GOPS nie wykonuje swojego zadania prawidłowo? Dlaczego nawet podczas zwykłej wizyty u podopiecznego pracownik nie zapyta czy może zajrzeć do lodówki, żeby sprawdzić czy ma co jeść i co w takiej lodówce jest? Dlaczego nie przejdzie się po mieszkaniu i zobaczy jak wygląda jego wyposażenie? Dlaczego nie ma wywiadu wśród sąsiadów i w przypadku dzieci - wywiadu w szkole? Pompujecie kasę w ludzi, którym w 80% nie chce się niczego robić, bo mówiąc kolokwialnie "dobrze się doi" naiwną instytucję. "Samotne" matki z dziećmi, zamiast otrzymane środki przekazywać na utrzymanie dzieci, to idzie w plener i zamienia otrzymane fundusze na procenty, bawiąc się w patologicznym towarzystwie, a dzieci na to patrzą. Panowie, po których widać, że alkohol to dzień powszedni otrzymują często większe kwoty zapomogi, niż matka 3 dzieci, która chce żyć jak człowiek, ale której w życiu się faktycznie nie ułożyło. Sami tworzycie patologiczne społeczeństwo przez zaniedbywanie swoich obowiązków lub udajecie, że nie widzicie, że takie rzeczy się dzieją, bo może tak jest łatwiej? Nie aktywizujecie ludzi zawodowo w sposób taki, jak postępuje się w innych krajach. Ta instytucja musi się jeszcze wiele nauczyć, a myślę, że postępowanie w sposób należyty nie będzie trudne, ponieważ to mała miejscowość i tak jak wspomniałem - każdy, każdego zna"Chciałem na początku napisać "nowy kierownik - weźmie się za wyłudzaczy" ale skoro 15 lat pracuje w GOPS, to raczej mało prawdopodobne. Jestem jeszcze dobrej myśli, że może nowa Pani kierownik nie miała wcześniej takich kompetencji, żeby "zrobić porządek" i teraz zabierze się za towarzystwo ;)Powodzenia.

Uruś 4 lat 2 miesięcy

Też tam skończy przez zasiedzenie jak jej poprzedniczka?

spajker. 4 lat 2 miesięcy

państwa silne stawiają na silnych uznając że tylko siła daje szansę przetrwania. państwa tęczowe i feministyczne zabiorą pracowitym i rozdadza lupy Romom leniom niedojebom cwaniakom i robactwu bo każdy wie że a podopieczni GOPS to przyszłość planety a ludzie pracowici to tylko karma dla urzedniczego despotyzmu. wspierajmy pieniądzem jemiołę i wyzyskujmy ludzi mądrych i pracowitych a zrobimy z Polski Afrykę.