Mundurowi ze strzelińskiej drogówki służą na wschodniej granicy

Od kilku dni na wschodniej granicy Polski służbę pełnią funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. Mundurowi we współpracy z innymi służbami stale stoją na straży granic naszego kraju.
- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie pod koniec grudnia oddelegowywani zostali do pełnienia służby w pasie przy granicy z Białorusią – wyjaśnia mł. asp. Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Do zadań policjantów z pionu ruchu drogowego należy zabezpieczenie i monitorowanie ciągów komunikacyjnych przy granicy. Funkcjonariusze skrupulatnie kontrolują pojazdy i osoby nimi się poruszające, przede wszystkim pod kątem ujawniania i zapobiegania przewożeniu cudzoziemców, którzy mogliby nielegalnie przedostać się na teren Polski. Sprawdzają także legalność przewożonych ładunków i bagaży oraz stan techniczny aut i trzeźwość kierowców. Niewątpliwie to trudna służba, pełniona pod dużą presją, która wymaga od policjantów dużego zaangażowania i doświadczenia. Zatem naszym mundurowym życzymy bezpiecznej służby i szybkiego powrotu do domów – podsumowuje mł. asp. Łukasz Porębski.
My również dołączamy się do życzeń rzecznika prasowego KPP w Strzelinie.

Bike criminalist 3 lat 9 miesięcy

RE: Mundurowi ze strzelińskiej drogówki służą na wschodniej granicy

Jak będą wracać to niech zabiorą ze sobą bagażnik ,,"ducha puszczy".

kierowca 3 lat 10 miesięcy

Niech wracają i kontroluja drogę na Wrocław, tutaj jest istny dziki zachód.

cześ 3 lat 10 miesięcy

spajker. powiedziała :

Niewątpliwie to trudna służba, pełniona pod dużą presją, która wymaga od policjantów dużego zaangażowania i doświadczenia. Zatem naszym mundurowym życzymy bezpiecznej służby i szybkiego powrotu do domów – podsumowuje mł. asp. Łukasz Porębski.zatrzymać lizakiem samochód jest tridne? duża presja? duże zaangażowanie? doświadczenie? tam można umrzeć z nudów a szybki powrót do domów to policja będzie miała z racji wysokości mandatów i braku odważnych i zamożnych do naruszania przepisów. tym imigrantom z iraku też się odechce bo zimno a noce do przemytu coraz krótsze.praca lekka ale nudna. najgorsze jest to że płacą za 8 godzin a pomieszkiwanie 16 godzin w nędznych warunkach w smętnych okolicach to tzw czas wolny, prywatny.

Te, spiker!!! Jak myślisz że to takie proste to spróbuj zatrzymywać auta w nocy, gwarantuje ci że kark z kilogramem koksu nie będzie z tobą gadał tylko ci łeb upier.... przy samej d...