Mieszkańcy czekają na latarnie

Gmina Strzelin sukcesywnie doświetla przejścia dla pieszych w mieście, ale są jeszcze miejsca, gdzie bardzo brakuje latarni, co sygnalizują mieszkańcy.

Jedna z naszych Czytelniczek zwróciła uwagę, że przejścia dla pieszych w obrębie skrzyżowania ul. Wolności i ul. Mickiewicza w Strzelinie są słabo oświetlone, co sprawia, że korzystanie z nich po zmroku lub w godzinach wczesnoporannych nie jest bezpieczne. Czy gmina Strzelin zamierza w roku bieżącym doświetlać przejścia dla pieszych? Przypomnijmy, że takie działania podjęto m.in. na ul. Wolności (obok strzelińskiej komendy) czy na ul. Bolka I Świdnickiego (przy zjeździe z ul. Dzierżoniowskiej).

– Nie mamy w tym roku takiego zadania zapisanego w budżecie – informuje burmistrz Dorota Pawnuk. – Natomiast chcielibyśmy kontynuować udział w programie ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań „Razem bezpieczniej” im. Władysława Stasiaka. Trudno otrzymać dofinansowanie w ramach tego programu, ale już raz skutecznie pozyskaliśmy środki, więc będziemy chcieli zgłaszać wnioski na kolejne przejścia, kiedy będzie nabór.

– Są jeszcze miejsca w mieście, które wymagają doświetlenia – kontynuuje nasza rozmówczyni. –Myślę np. o skrzyżowaniu ul. Bolka I Świdnickiego z ul. Piłsudskiego. To bardzo niebezpieczne przejście, tam szybko jeżdżą kierowcy, a samochody stoją blisko pasów. Też jest przejście na ul. Piłsudskiego, które należałoby doświetlić. Niedawno powołałam gminny zespół ds. likwidacji barier architektonicznych na terenie gminy Strzelin. Na jego czele stoi radny Michał Ostrowski.

 Cały artykuł zamieściliśmy w 2 (1239) wydaniu papierowym Słowa Regionu.