To będzie wyjątkowe wydarzenie dla miłośników książek. Nie zabraknie zaskoczeń, emocji i literackich odkryć. Strzeliński Festiwal Literatury od lat przyciąga zarówno znanych autorów, jak i rzesze czytelników. Czego mogą spodziewać się w tym roku? Rozmawiamy o tym z Tomaszem Duszyńskim, pisarzem i dyrektorem Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej im. ks. Jana Twardowskiego w Strzelinie.
To już ósma edycja Strzelińskiego Festiwalu Literatury. Czy na samym początku spodziewał się Pan, że wydarzenie związane z promocją czytelnictwa tak dobrze przyjmie się w naszym mieście?
- Miałem taką nadzieję. Od samego początku była to jednak wielka niewiadoma. W zamyśle miała być to kameralna impreza, na którą chciałem zaprosić pisarzy, których znam, aby poznali ich także mieszkańcy Strzelina. Chodziło o stworzenie takiej możliwości w naszym mieście. Obcowanie z książką jest ważne, ale poznać osobiście autora i móc obwinić go o śmierć ulubionego bohatera, jest chyba ciekawsze.
Jak udaje się Panu przyciągnąć poczytnych i znanych pisarzy do Strzelina, bądź co bądź – niewielkiego miasta?
- Pewnie dzięki temu, że większość z nich dobrze znam. Kiedy zapraszam ich do naszego miasta, widzę, że cieszą się na spotkanie z mieszkańcami Strzelina. Chcą zobaczyć miasto, o którym także piszę w swoich książkach. Osiem lat temu wraz z panią burmistrz zdecydowaliśmy się na zrobienie tak dużego wydarzenia w niewielkiej miejscowości i była to bardzo dobra decyzja. Mimo że autorzy są rozchwytywani, coraz trudniej wpisać ich w grafik, to wielu z nich uwzględnia w swoich planach nasz festiwal, nawet zanim pojawi się zaproszenie. Cieszę się, że tak jest. Jak co roku przyjeżdżają do nas Mietek Gorzka i Michał Śmielak. Niektórzy autorzy pojawiają się po raz kolejny, dlatego że lubią Strzelin. Twierdzą, że na naszym festiwalu panuje szczególnie przyjemna atmosfera.
Czego można spodziewać się po tegorocznej edycji festiwalu? Czy jest coś, co zaskoczy czytelników?
- Myślę, że co roku są zaskoczenia. Czytelnicy dowiadują się ciekawych rzeczy o ulubionych autorach, poznają nowych twórców. To ogromny plus tego festiwalu. Myślę, że jednym z bardzo przyjemnych zaskoczeń będzie prelekcja Krzysztofa Wielickiego pt. „Góry i przyjaciele”. Krzysztof Wielicki to ikona wspinaczki wysokogórskiej. Na pewno będzie to opowieść pełna wzruszeń.
Na które wydarzenia czeka Pan najbardziej i jak będzie wyglądał harmonogram festiwalu?
- Prawdę mówiąc, na wszystkie. I na te, które prowadzę i na te, które prowadzą inni moderatorzy – Igor Borkowski i Darek Stępień. Planujemy spotkania dla dzieciaków. Chcemy, żeby od małego zaznajomili się z festiwalem i książkami. Mamy młodych czytelników, którzy kilka lat temu przyjeżdżali w wózkach z rodzicami, a teraz przychodzą sami. Cieszę się, że dalej z nami są. Dla nich przewidzieliśmy spotkanie z Małgosią Starostą „Godzina czarów”. Warto przyjść, także na spotkanie „Detektywi z podstawówki” z Alicją Sinicką. Porozmawiamy o jej książkach dla dorosłych i dla dzieci.
Oprócz prelekcji Krzysztofa Wielickiego, zaplanowaliśmy kilka bardzo ciekawych spotkań dla starszych czytelników, m.in. z Maćkiem Siembiedą, znanym i popularnym autorem, który pisze książki historyczno-przygodowe. Polecam też kryminalistów, którzy co roku przyjeżdżają do Strzelina. Przewidzieliśmy dwa bloki takich spotkań – jeden, w którym kobiety będą opowiadały o tym, jak piszą kryminały, a w drugim opowiedzą o tym ze swojej perspektywy mężczyźni. Pojawi się także blok z komediami kryminalnymi. Warto pojawić się również na spotkaniu z pasją i humorem z Grzegorzem Kasdepke, Hubertem Klimko- Dobrzanieckim i Magdaleną Zarębską.
Co ciekawe, dzień wcześniej, w piątek, 5 września, o 9 rano w SOK-u organizujemy także spotkanie dla uczniów szkół podstawowych z Grzegorzem Kasdepke. Będziemy rozmawiać o detektywach w literaturze dziecięcej. W piątkowe południe, o godzinie 12, przy strzelińskim ratuszu odbędzie się także Narodowe Czytanie utworów Kochanowskiego z Teatrem Stajnia Metamorficzna, ma które serdecznie zapraszam.
Czy podczas wydarzenia będzie można kupić książki?
- Oczywiście. W holu SOK-u pojawią się stoiska księgarskie. Będą na nich prezentowane przede wszystkim powieści zaproszonych autorów. Pojawią się także moje książki, w tym – premierowo – nowe wydanie „Legend Gromnika i ziemi strzelińskiej”. To książka, której nie ma w dystrybucji już od kilku lat. Znaleźliśmy nowe legendy, mamy ich ponad sto, nowe zdjęcia, nowe informacje. Cieszę się, że premiera tego albumu odbędzie się podczas festiwalu, 6 września.
Proszę powiedzieć coś więcej o nowej książce.
- Czytelnicy znajdą w niej wiele nowych opowieści o duchach i zmorach. Kilka legend całkowicie mnie zaskoczyło, jak choćby ta o Królowej Wężów. To postać, która pojawia się w polskich legendach w różnych rejonach naszego kraju. Na naszym terenie wydaje się to dziwne, bo przez dłuższy czas były to ziemie niemieckie. Odnalazłem jednak wraz żoną i córką źródło polskości w legendzie, która przetrwała w podaniach niemieckich mieszkańców, a ma swoje źródło w czasach piastowskich. Legendarna Królowa Wężów żyła w lasach w pobliżu Krzywiny. Pewnego dnia dzielna kobieta postanowiła ukraść koronę królowej. Gdy to zrobiła, Królowa Wężów gwizdaniem przywołała wszystkie gady z lasu, które zaczęły gonić złodziejkę. Jak skończyła się ta historia, będzie można przeczytać w książce.
Dziękuję za rozmowę!
Również dziękuję i zachęcam do udziału w naszym festiwalu.
***
Strzeliński Festiwal Literatury odbędzie się w dniach 5-6 września w Strzelińskim Ośrodku Kultury przy ul. Mickiewicza.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij