Woda wybija z podłogi

Potrzeby remontowe w szkołach były głównym przedmiotem minionych obrad Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Powiatu Strzelińskiego. Sprawozdanie rozpoczęła nowo powołana dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Strzelnie Beata Schaffner:

- W tej szkole pracuję 27 lat i wydaje mi się, że ją znam. Jednak po objęciu stanowiska dyrektora napotkałam bardzo wiele trudności.
Dyrektor streściła najważniejsze potrzeby placówek w Strzelinie i Skoroszowicach. Jeśli chodzi o szkołę w Strzelinie przy ul. Ząbkowickiej to wymaga ona pilnego remontu elewacji. W wielu miejscach na ścianach zewnętrznych kompletnie brak tynku. Budynek wymaga również osuszenia. Wewnątrz niektórych pomieszczeń powstaje grzyb. Od marca gabinet pielęgniarki w ogóle nie funkcjonuje. Ze ścian poodpadały kafle.
- Podczas obfitych opadów woda z ulicy wybija studzienkami wewnątrz budynku szkoły – mówiła dyrektor.
- To są pomieszczenia piwniczne: jedna klasa, stołówka, pralnia i kuchnia.
Starosta stwierdził, że należy zweryfikować przyczynę zalewania tych pomieszczeń. Uzupełnił też, że niebezpieczna, odpadająca płatami elewacja budynku to sytuacja awaryjna i straż pożarna zobowiązana jest do interwencji.
Poza tym naprawy wymaga ogrodzenie boiska, a nawierzchnia renowacji. Trzeba także utwardzić nawierzchnię wokół szkoły oraz zbudować wewnętrzny parking.
W Skoroszowicach z kolei remontu i modernizacji wymagają szklarnia szkolna, pracownia cukiernictwa, niektóre sale oraz sanitariaty i boisko zielone. Niezbędne jest także wykonanie awaryjnego oświetlenia klatki schodowej. Radny Norbert Raba zapytał dyrektor czy na szkołę zostały nałożone jakieś pilne nakazy modernizacji wydane przez właściwe służby lub inspekcje. Beata Schaffner przyznała, że w tak krótkim czasie nie do końca mogła się zorientować, ale żaden z protokołów pokontrolnych, z którymi się dotychczas zetknęła, nie zawierał tego typu informacji. Dodała także, że nieoficjalnymi drogami dotarły do niej wiadomości, iż takie zalecenia lub nakazy istnieją.
- Jutro jestem umówiona z zastępcą komendanta PSP Krzysztofem Dobrowolskim, który przedstawi mi protokoły. W szkole nie dotarłam do protokołów z zaleceniami i chcę je porównać z protokołami posiadanymi przez straż pożarną.
Wicedyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie Elżbieta Zielińska przedstawiła potrzeby placówek w Strzelinie i Ludowie Polskim. Gruntownego remontu wymaga dach internatu w Ludowie, gdyż po większych opadach przecieka strop nad stołówką i kuchnią. Modernizacji potrzebuje magistrala centralnego ogrzewania (już przerdzewiała). Z kanalizacji pod internatem wydobywa się siarkowodór, a warsztaty szkolne należałoby poddać kapitalnemu remontowi.
W Strzelinie kilka klas wymaga malowania, a obiecana termomodernizacja budynku B wciąż jest potrzebna (dach, elewacja). Pracownie proszą się o remont. W budynku A w piwnicy straszą niewymienione okna (co roku uwzględnia je raport BHP).
Drobne remonty realizowane są w szkole systemem gospodarczym – zlecane konserwatorom. Priorytetem jest zapewnienie środków dydaktycznych do prowadzenia zajęć.
Wobec nieobecności przedstawiciela Liceum Ogólnokształcącego radni podjęli się dyskusji na temat zakończonej termomodernizacji. Starosta udzielił informacji, iż trwają przygotowania dotyczące rozliczenia tej inwestycji. Pojawiły się problemy z zapłatą na linii wykonawca – podwykonawcy. Okazało się, że jest szereg niezgłoszonych podwykonawców. Trwa więc weryfikacja.
- Półroczna gehenna się skończyła – podsumował radny Piotr Rozenek, nauczyciel w strzelińskim LO.
- A matury we wszystkich szkołach odbyły się bez zakłóceń – zakończył Marek Warcholiński.