Wojewoda za wygaszeniem mandatu radnego

Pierwszy spór samorządowców o tzw. budżet obywatelski zakończył się przegraną z wojewodą. Tym razem przysłowiową kością niezgody jest radny Andrzej Grondys.
W środę, 13 kwietnia br., wpłynęło do biura strzelińskiej rady pismo Pawła Hreniaka, wojewody dolnośląskiego. Już sam n Wojewoda Dolnośląski wezwał Radę Miejską Strzelina do wygaszenia mandatu Andrzeja Grondysa (na zdjęciu)

Wojewoda Dolnośląski wezwał Radę Miejską Strzelina do wygaszenia mandatu Andrzeja Grondysa (na zdjęciu)

agłówek nie pozostawiał wątpliwości, o co chodzi. Było to wezwanie do podjęcia uchwały. Nieco niżej wojewoda wzywa do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej Strzelina Andrzeja Grondysa, w terminie trzydziestu dni od dnia otrzymania niniejszego pisma. Wyznaczony przez wojewodę termin mija 13 maja br.
Zgodnie z planem pracy Rady Miejskiej, w tym czasie odbędzie się tylko jedno posiedzenie. Jest to o tyle ważne, że zgodnie z kodeksem wyborczym radnemu Grondysowi przysługuje prawo do ustosunkowania się do wniosku wojewody.
Uzasadnienie wezwania spisano na czterech stronach maszynopisu. Wojewoda przypomina na samym początku, że zajął się sprawą w związku z informacją, jaka do niego wpłynęła. „Z informacji tej wynikało, że radny (…) nie posiada prawa wybieralności w gminie, w której uzyskał mandat, gdyż zamieszkuje na stałe w gminie Kondratowice (…), gdzie wraz z małżonką i synem prowadzi wspólne gospodarstwo domowe” – napisał wojewoda. Aby wyjaśnić stan faktyczny wojewoda zwrócił się do przewodniczącego strzelińskiej rady, żeby przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w tej sprawie i poinformować go o wynikach. Rada powołała w tym celu specjalną komisję, a zgromadzone materiały przesłała wojewodzie. „Wojewoda – (jako – red.) Organ Nadzoru wystąpił także z pismem do radnego o sprecyzowanie miejsca zamieszkania, czyli miejsca, w którym koncentruje się jego centrum życiowe”.
Z ustaleń dokonanych przez radnych wynikało, że radny Grondys na stałe jest zameldowany w gminie Strzelin a na pobyt tymczasowy w gminie Kondratowice. Przy czym to drugie zameldowanie obejmuje okres od 10 listopada 2014r. do 30 czerwca 2018r. Ponadto „jak wynika z wyjaśnień radnego, pobyt czasowy związany jest z pomocą synowi w pracach remontowo-budowlanych przy remoncie budynku oraz zagospodarowaniu działki we wsi (leżącej w gminie Kondratowice – red.). Radny wyjaśnił, iż starszy syn zamieszkuje w jednej części budynku, natomiast druga część budynku oraz działka jest przystosowana do zamieszkania oraz prowadzenia działalności gospodarczej przez drugiego syna, który po zakończeniu prac remontowo-budowlanych oraz uregulowaniu spraw formalno-prawnych (? – red.) zamieszka na stałe w drugiej części budynku. „Zaoszczędzoną kwotę i czas (na dojazdy ze Strzelina na wieś, gdzie stoi dom – red.) przeznaczam na prace remontowo-budowlane, aby spowodować szybsze zakończenie tego remontu sposobem gospodarczym” – odpowiedział wojewodzie radny Grondys.
Argumenty radnego nie zdołały przekonać ani wojewody, ani jego prawników. Czego dowodem jest kolejny cytat z pisma wojewody: „ z powyższej informacji (przesłanej przez radnego do wojewody – red.) wynika, wbrew twierdzeniom radnego, iż jego centrum życiowe koncentruje się w miejscowości (…) (w gminie Kondratowice – red.), gdzie obecnie mieszka, nocuje pomagając synom przy pracach remontowych oraz przy prowadzeniu działalności gospodarczej. (…) Zameldowanie czasowe na okres zbliżony do aktualnej kadencji Rady Miejskiej Strzelina, nie stanowi w tym zakresie żadnego potwierdzenia realizacji czynnego prawa wyborczego”.
Na koniec jeszcze jeden wątek z pisma wojewody. Nawiązując do nieuchronnego zakończenia remontu radny Grondys poinformował wojewodę, że kiedy to nastąpi „natomiast ja nadal mieszkając w Strzelinie będę korzystał z uroków przebywania na emeryturze”. „Radny jest emerytem i z uroków przebywania na emeryturze już korzysta, a stwierdzenie „nadal mieszkając w Strzelinie” wskazuje, iż radny na potrzeby niniejszego postępowania (wygaszania mandatu radnego – red.) chce podkreślić i udowodnić ciągłość zamieszkania w gminie Strzelin” – zauważył wojewoda.
Zdaniem wnioskodawcy sprawa jest prosta. Radny Andrzej Grondys powinien zostać pozbawiony mandatu. Czy tak samo uważają sam zainteresowany, radni, burmistrz i zwykli obywatele gminy Strzelin? Dziś jeszcze za wcześnie na odpowiedź.

lager 8 lata 7 miesięcy

RE: Wojewoda za wygaszeniem mandatu radnego

"Ludzie, którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami." ― George Orwell

... 8 lata 7 miesięcy

tzn,że jak , wojewoda nie ma nic do gadania i nie ma racji?za niedlugo przez działania naszych władz wogole bedziemy jakims zasciankiem sredniowieczem juz wsrod wojewody i na szczeblu dolnoslaskim... wcale sie nie dziwie ze wojewoda wolał wybrac Trzebnice do odwiedzin nie nasze miasto !!! jak oni musza sobie o nas myslec i co przedewszystkim ;/ jaki wstyd po raz kolejny ehhh

AntyPOlityk powiedziała :

To już jest żałosne, obłudne. Niestety według naszych radnych wojewoda znów nie ma racji, nie zna prawa. Krycie tego oszusta za wszelką cenę przez "władze" strzelińskie powinno być karana dożywotnim zakazem sprawowania władz publicznych. Nie dziwie się Andrzejowi Grondysowi, walczy o swoje i rodziny "życie" ale reszta radnych??!! Skandal. Brakuje mi słów aby wyrazić obrzydzenie do obecnej władzy...

Rączka rączkę myje. Ja tobie stołek za stołek, ty mi poparcie za poparcie i tak kadencja leci. Obrzydzenie to mało powiedziane.