- Jestem emerytem i bardzo lubię spędzać czas na działce – powiedział Mieczysław Browarny. Pan Mieczysław odwiedził naszą redakcje, żeby podzielić się swoją radością. - Mamy suszę, deszczu jak na lekarstwo, a moje pomidory obrodziły w tym roku. Na początku myślałem nawet, żeby je wyrwać, takie były liche. Cienkie, wysokie, balem się, że nie będą owocowały. Mimo to, dbałem o nie. Byłem na działce już przed szóstą (rano! – red.) i wtedy...
Cały artykuł ukazał się w wydaniu papierowym.