Rosnąca z miesiąca na miesiąc inflacja drenuje nasze portfele. Wysokie ceny gazu, węgla i prądu odczuwamy na każdym kroku. A jak w tej trudnej sytuacji radzą sobie kwiaciarnie? Czy przestaliśmy obdarowywać się kwiatami? O blaskach i cieniach prowadzenia kwiaciarni rozmawialiśmy z panią Mirosławą.
Tekst ukazał się w dzisiejszym wydaniu Słowa.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.