Uchwała w sprawie utworzenia spółki, której celem będzie budowa i eksploatacja elektrowni fotowoltaicznej szczególnie zainteresowała niektórych radnych. Czy fakt, że osoby będące w składzie rady nadzorczej współudziałowca pełnią obsługę prawną dla UMiG Strzelin jest konfliktem interesu?
Burmistrz stwierdziła, że to czysty przypadek i nie widzi sprzeczności, natomiast według radcy takie s
ytuacje się zdarzają.Podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej Strzelina podejmowanych było wiele uchwał. Projekt jednej z nich został przedstawiony i omawiany już na ostatniej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego gminy. Uchwała dotyczyła utworzenia spółki PS Energetyka Odnawialna sp. z o.o. z udziałem gminy Strzelin i firmy Polski Solar S.A. Podstawowym celem spółki będzie budowa i eksploatacja elektrowni fotowoltaicznej na terenie gminy i możliwość zaspokajania zbiorowych potrzeb społeczności lokalnej w zakresie dostawy energii elektrycznej. Jan Maćkała z Urzędu Miasta i Gminy Strzelin poinformował, że kapitał zakładowy spółki w chwili zawiązania będzie wynosić 5 000 zł i dzielić się będzie na 100 udziałów o wartości nominalnej 50 zł każdy. Gmina Strzelin obejmie w kapitale zakładowym spółki 51 udziałów o łącznej wartości nominalnej 2 550 zł, a wspólnik Polski Solar S.A. z siedzibą we Wrocławiu obejmie pozostałe 49 udziałów o łącznej wartości nominalnej 2 450 zł. Przedmiotem działania spółki jest wytwarzanie, przesyłanie, handel oraz dystrybucja energii elektrycznej. Treść uchwały mówi również, że budowa elektrowni słonecznej, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w formie spółki, potwierdzi, że inwestowanie w tego rodzaju odnawialne źródło energii przyniesie dochód dla gminy. Dochody uzyskiwane są poprzez sprzedaż nadwyżek energii elektrycznej i ze sprzedaży zielonych certyfikatów do zakładu energetycznego.
Karkołomne i trudne przedsięwzięcie
Głos zabrał obecny podczas obrad prezes zarządu Polski Solar S.A. Jacek Ryński, który zaznaczył, że cała inwestycja to ponad 20 mln zł. – Zakładamy, że duża część inwestycji będzie sfinansowana poprzez środki unijne, które będą w tym celu pozyskane – powiedział. Polski Solar S.A. jest deweloperem Canadian Solar Inc., czwartym na świecie producentem paneli fotowoltaicznych z siedzibą w Ontario (Kanada).
Radna Renata Dobucka złożyła wniosek o wycofanie projektu uchwały celem uzupełnienia. Uznała, że przedsięwzięcie jest karkołomne, trudne i finansowo obciążające gminę. – Najmniejszym ryzykantem jest firma Solar. Ja chciałabym poznać to ryzyko i skutki finansowe, jakie to przedsięwzięcie będzie miało dla mojej gminy – uznała radna. Wniosek został odrzucony.
W odpowiedzi na zadane podczas komisji budżetu pytania dotyczące składu zarządu i rady nadzorczej przyszłego współudziałowca głos zabrał radny Julian Kaczmarek. – Czy przedstawiciele rady nadzorczej, pani Kamila Kosowska i pan Dawid Maciejewski to są osoby, które pełnią obsługę prawną dla UMiG Strzelin? Jeżeli tak, to mam następne pytanie. Czy pani burmistrz nie widzi konfliktu interesów? W mojej ocenie występuje on w sposób oczywisty – powiedział. Prosił o potwierdzenie czy wymienione osoby wchodzą w skład zarządu i mają dostęp do szeregu informacji, do których, według niego nie powinni mieć.
Nie traktować jako intruzów
Burmistrz Dorota Pawnuk zaznaczyła, że jest to skomplikowane przedsięwzięcie i nikt nie może dać 100% pewności, że się powiedzie. Wszystko zależy od rozmów z firmą Tauron oraz zapewnienia, że będzie kupował od spółki prąd. – W tym momencie gmina Strzelin nic nie traci, żadnych milionów nie wydaje w swoim budżecie. Jedynie warunkowo dzierżawi działkę w celu rozpoczęcia działań związanych z podpisaniem umowy z firmą Tauron. Jeśli chodzi o skład rady nadzorczej, jest to czysty przypadek, natomiast mecenas Maciejewski został odsunięty od tej sprawy. Absolutnie nie widzę tu żadnej sprzeczności interesów. Bardzo proszę o nietraktowanie firmy Polski Solar jako intruzów, którzy chcieliby na terenie gminy Strzelin zbić złoty interes i oszukać gminę – mówiła burmistrz.
Przypomniała również, że działka w Muchowcu była wcześniej wydzierżawiona firmie, która także planowała budowę farmy fotowoltaicznej, jednak ostatecznie się wycofała. Powodem była Ustawa o odnawialnych źródłach energii, która, jak się ostatecznie okazało, preferuje mniejsze farmy niż planowała zbudować firma. Ryński potwierdził, że osoby współpracujące z gminą Strzelin nie uczestniczą bezpośrednio w dyskusji. Zainteresowanie gminą wynika z jej właściwego rozmiaru i dużych potrzeb w zakresie energetyki. – Jasne jest, że jak chcemy tej energii, to się dowiadujemy, jeżeli jej nie ma. Takie potrzeby trzeba realizować lata do przodu. Długa droga przed nami, żeby projekt się powiódł. Ale pracujemy w najlepszej wierze, jako profesjonaliści na rynku – tłumaczył Ryński.
Zarzut jest bezpodstawny?
Swoje ubolewanie ze względu na niezauważony przez burmistrz konflikt interesów wyraził radny Kaczmarek. Przytoczył także treść Ustawy o radcach prawnych. Radca Dawid Maciejewski wyjaśnił, że kiedy dowiedział się o podjętym przez gminę pomyśle, natychmiast poprosił, aby nie uczestniczył w rozmowach ani nie opiniował żadnych dokumentów.
– W kancelariach, które posiadają strukturę wieloosobową bardzo często dochodzi do sytuacji, w której wspólnik wykonuje obowiązki po dwóch stronach i właśnie po to jest instytucja wyłączenia się, jak również tajemnicy zawodowej. Dlatego też do sprawy został przydzielony mój wspólnik, z którym nie rozmawiam na te tematy. Zarzut, iż jest tu konflikt interesów w przypadku gminy jest bezpodstawny ze względu na fakt, iż wszystkie informacje pod kątem finansowym są informacjami publicznymi – powiedział Maciejewski. Ostatecznie zdecydowaną większością głosów uchwała została podjęta.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Złoty interes w gminie?
jarząbek powiedziała : Zadaniem gminy jest stworzenie rynku zbytu dla Canadian Solar Inc.do AS
przedsięwzięcie będzie opłacalne jeżeli firma uzyska dotacje czyli jałmużnę i sprzeda tauronowi tzw zielone certyfikaty. zyskowne są dotacje i sprzedaz pozwoleń pozwalających tauronowi unikanie kar za zbyt mały procent udziału tzw energii odnawialnej. można to porównać do menela i do bazaru. menel z konkubina robią spółkę biedaków, idą do urzędu, biadolą i otrzymują nowe mieszkanie na konopnickiej za free. opłaca się. później menel sprzedaje na aukcji energii tauronowi zielone certyfikaty albo na bazarze /podróbkę prawa jazdy/ paszportu/ świadectwa maturalnego/ dowolny inny papier i znów interes jest opłacalny. koszt budowy wiatraka jest ogromny i koszt budowy zwraca się po 100 latach. to jest handel dotacjami i certyfikatami a nie produkcja energii. burmistrz ma rację mówiąc że nie wiadomo czy będzie to opłacalne, jeżeli tauron woli zapłaić karę zamiast kupić zielona energię to dooopa, jeżeli unia nie dołoży się do budowy to doooopa, skąd burmistrz ma wiedzieć jaką decyzję wyda inny urzędnik???RE: Złoty interes w gminie?
CZY PRODUKOWANIE PRĄDU TO ZADANIE GMINY???Rozumiem, ze mamy wspaniałe drogi, dobrą oświatę, wspaniale wyremontowany basen w parku i ośrodek w Białym Kościele. Radni się nudzą i biorą za produkcję prądu.RE: Złoty interes w gminie?
"Dochody uzyskiwane są poprzez sprzedaż nadwyżek energii elektrycznej i ze sprzedaży zielonych certyfikatów do zakładu energetycznego." Dobre rozwiązanie, ale jakie mają to być dochody są na to jakieś wyliczenia, potwierdzenia?"Jacek Ryński, który zaznaczył, że cała inwestycja to ponad 20 mln zł. – Zakładamy, że duża część inwestycji będzie sfinansowana poprzez środki unijne"Jeżeli to taka duża inwestycja i niby ma się to opłacać to po co wam dotacja? gdy zakładam interes który ma przynosić duże zyski to nie potrzebna mi dotacja, dajcie mi tylko pozwolenia a dam sobie radę."Radna Renata Dobucka złożyła wniosek o wycofanie projektu uchwały celem uzupełnienia. Uznała, że przedsięwzięcie jest karkołomne, trudne i finansowo obciążające gminę. – Najmniejszym ryzykantem jest firma Solar. Ja chciałabym poznać to ryzyko i skutki finansowe, jakie to przedsięwzięcie będzie miało dla mojej gminy – uznała radna. Wniosek został odrzucony."Tutaj ta Pani ma 100% racji, nic dodać nic ująć."Burmistrz Dorota Pawnuk zaznaczyła, że jest to skomplikowane przedsięwzięcie i nikt nie może dać 100% pewności, że się powiedzie."Produkcja prądu to nie jest sprzedawanie majtek, może ktoś kupi albo nie, jeżeli wydaje 20 mln złotych, produkuje prąd, utrzymuje farmę fotowoltaiczną (obsługa, remonty itp), sprzedaje prąd Tauronowi po ustalonej cenie to albo się to opłaca albo nie, czy to tak trudno policzyć?"Bardzo proszę o nietraktowanie firmy Polski Solar jako intruzów, którzy chcieliby na terenie gminy Strzelin zbić złoty interes i oszukać gminę – mówiła burmistrz."Gdyby powiedziała to nastolatka z gimnazjum, to można było by jej wybaczyć, bo młoda, naiwna i głupia, ale gdy to mówi kobieta wykształcona z pewnym doświadczeniem życiowym to aż się nóż w kieszeni otwiera...RE: Złoty interes w gminie?
Cytuj : A jeśli nie będzie sfinansowana??? Jeśli Unia nie da??? To co wtedy?Cytuj : A jeśli nie będzie kupował??? Gmina zakłada firmę z 51% udziałów. A jak powstaną zobowiązania??? Na przykład na kilka milionów? To co wtedy? Po co ta spółka? Niech firma solar sama sobie robi biznes, a od gminy niech tylko wydzierżawi na 30 lat ziemię.RE: Złoty interes w gminie?
hej powiedziała : no chyba nie myślisz że to czysty przypadek korupcji i kolesiostwa. dobrze jest jednak mieć swoich ludzi w radzie nadzorczej aby skutecznie pilnować ekonomicznego giganta z kapitałem 5 ( słownie pięć) tysięcy złotych. sami udziałowcy chcą ograniczyć ryzyko przedsięwzięcia i są gotowi stracić swój "kapitał" czyli 5 tys złotych. durni urzędnicy w ue nie mają pojęcia o tym że główny energetyk kraju ma zapewnić 230 Volt i 50 Hz 24/7 a koszt skupowania energii o różnych parametrach od drobnych rozproszonych dostawców tylko szkodzi i utrudnia utrzymanie parametrów energii w sieci rp3. no ale firma powstaje po to aby odessać dotacje a nie po to aby wiatrowej energii było więcej.RE: Złoty interes w gminie?
"Burmistrz stwierdziła, że to czysty przypadek"no comment ;-)