W ubiegłym tygodniu szybka reakcja pracowników banku w Wiązowie i zaangażowanie rodziny zapobiegły poważnemu oszustwu.
Zdarzenie rozpoczęło się 30 kwietnia br., gdy seniorka pojawiła się w banku, by wypłacić 50 tysięcy złotych. Kasjerka, ze względu na ograniczenia gotówkowe, zaproponowała wypłatę mniejszej kwoty. Kobieta zgodziła się, jednak jej zachowanie wzbudziło niepokój – była wyraźnie zdenerwowana i roztrzęsiona. Po zakończeniu zmiany, kasjerka zauważyła tę samą klientkę siedzącą na ławce nieopodal banku. Miałą wrażenie, że kobieta jest obserwowana przez dwóch nieznanych mężczyzn. Zaniepokojona, podeszła i zaproponowała powrót do placówki, lecz klientka odmówiła, kontynuując rozmowę telefoniczną. Dwaj mężczyźni również się oddalili, choć nie wyglądali na osoby towarzyszące.
Kasjerka postanowiła natychmiast zgłosić swoje podejrzenia dyrektorowi oddziału, który powiadomił policję. Interwencja funkcjonariuszy i dalsze dochodzenie ujawniły, że kobieta była ofiarą oszustwa „na policjantkę”. Telefoniczna rozmówczyni, podająca się za funkcjonariuszkę prowadzącą śledztwo przeciwko grupie wyłudzającej pieniądze, przekonała seniorkę, że jej oszczędności są zagrożone. Twierdziła, że „wtyczka” w banku wypłaci jej pieniądze do celów operacyjnych, a udział seniorki pomoże w rozpracowaniu przestępców.
77-latka przez kilka godzin wykonywała polecenia rzekomej funkcjonariuszki, nikomu nie mówiąc o akcji. Nawet gdy po interwencji banku rozmawiała z prawdziwymi policjantami, zaprzeczyła jakimkolwiek podejrzeniom – dokładnie tak, jak została poinstruowana.
Przełom nastąpił dopiero wtedy, gdy syn kobiety nabrał podejrzeń i przekonał ją do rozmowy z prawdziwą policją. Wówczas kobieta przyznała się do manipulacji, której padła ofiarą. Dzięki czujności pracownika banku i zdecydowanej postawie bliskich, udało się zapobiec utracie 85 tysięcy złotych – takiej kwoty żądali przestępcy.
Policja przypomina: funkcjonariusze nigdy nie proszą o wypłacanie, przekazywanie ani „zabezpieczanie” pieniędzy. Takie prośby są zawsze oznaką oszustwa. Przestępcy działają bez skrupułów – wzbudzają zaufanie, manipulują emocjami i wykorzystują lęk swoich ofiar.
To jedno z wielu zagrożeń, jakie czyhają na starsze osoby. Tylko dzięki profesjonalizmowi i odwadze kasjerki udało się uniknąć tragedii. Policjanci apelują do wszystkich – bądźcie czujni, rozmawiajcie z bliskimi i zgłaszajcie każdą podejrzaną sytuację.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij