Cisza wyborcza - zakaz agitowania, plakatowania, lajkowania itp.
Państwowa Komisja Wyborcza ostrzega, że nawet polubienie profilu kandydata lub udostępnienie jego zdjęcia będzie agitacją wyborczą. Złamaniem ciszy jest nawet "zalajkowanie" lub "szerowanie" treści itp. Niewiedza w tym zakresie może okazać się kosztowna. Zasady te obowiązują na wszystkich portalach społecznościowych. Naruszeniem ciszy wyborczej będzie np. opublikowanie na Facebooku zdjęcia kandydata lub polubienie jego profilu, a także tweetowanie i udostępnianie informacji wyborczych na Twitterze i innych portalach. Nawet wypowiadanie się w internecie w czasie ciszy wyborczej o kandydatach i komitetach wyborczych jest rodzajem agitacji wyborczej i takie działanie może być przedmiotem postępowania karnego.
Złamanie ciszy wyborczej może skończyć się grzywną w wysokości 5 tys. zł, a publikowanie sondaży do 1 mln złotych. Za złamanie ciszy wyborczej odpowiada autor komentarza, wpisu itd.
Złamanie ciszy wyborczej, a więc np. wywieszanie w czasie jej trwania plakatów, rozdawanie ulotek, publikacja komentarzy, postów i wpisów na portalach społecznościowych czy "lajkowanie" można zgłaszać m.in. policji pod numerem telefonu 997.
Maciek 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Cisza wyborcza - zakaz agitowania, plakatowania, lajkowania itp.
cisza wyborcza?????????????????????toż ja od samwgo rana widze plakaty kandydatów. jeden z kandydatów ze zdjęciem sprzed 15 lat powoduje u mnie chęć onanizmu, mam mózg zamroczony hormonami i nie wiem jaką decyzję w yborach podjąć.inny kandydat straszy nie z wszechobecnych plakatów że jak będzie w sejmie to i mnie na abslowenta ludowa przerobi.no i jeszczepani medalistka z plakatów zachęca, zagłosuj na mnie , będziesz taki jak ja,hospodyn pomyłuj , nie wiem czy mam si e onanizować czy uciekać. jak ja mam podjąć racjonalną decyzję wyborczą kiedy oni wszytscy mnie kuszą z tych plakatów ???? no patrzą cicho to fakt ale agitują. sv też agitowała po cichu.