Ćwiczą musztrę

W gimnazjum nr. 2 powstała 24-osobowa pierwsza klasa mundurowa, do której uczęszcza 18 chłopców i 6 dziewczyn

– Ta klasa powstała, by przybliżyć młodzieży pracę służb mundurowych – mówi Marzanna Baryła, wychowawczyni pierwszej klasy mundurowej w Gimnazjum nr 2 w Strzelinie. - Uczniowie będą mogli kontynuować naukę w szkole średniej o profilu mundurowym i kształcić się na żołnierzy, policjantów i strażaków.
Od września 2015 roku w Gimnazjum nr 2 im. Żołnierza Polskiego w Strzelinie młodzież może kształcić się w klasie mundurowej. Kierunek okazał się atrakcyjny. Zainteresowanie absolwentów podstawówek taką formą dalszej edukacji okazało się całkiem duże. Powstała 24-osobowa I klasa, do której uczęszcza 18 chłopców i 6 dziewczyn.
- Wszyscy są wyjątkowo sprawni fizycznie - mówi Marzanna Baryła opiekunka klasy mundurowej. - Ci uczniowie mają zapał mundurowy i nie trafili do tej klasy przypadkowo. Ich plany związane są ze współpracą z policją lub wojskiem.
W klasie jest program autorski z rozszerzeniem w postaci przedmiotu „edukacja dla bezpieczeństwa”. Młodzież ma dużo zajęć praktycznych m.in. ze strzelectwa sportowego, musztry, pokonywania torów sprawnościowych oraz udzielania pierwszej pomocy. Dzieciaki uczą się łączności, topografii oraz funkcjonowania w terenie wyłącznie z kompasem i mapą. Poznają systemy bezpieczeństwa państwa, sposoby ochrony ludności i obrony cywilnej, a także zagrożenia w czasie pokoju i podczas wojny. Ich program przewiduje szkolenia strzeleckie, ogniowe, inżynieryjno-saperskie oraz naukę postępowania z bronią. Poznają sposoby współpracy w grupie podczas praktycznych, najczęściej ratowniczych, zadań.
- W klasie obowiązuje dyscyplina – podkreśla pani Marzanna. - Uczniowie są bardzo aktywni i energiczni więc zajęcia w terenie zawsze są udane. Pewien problem stanowi dla nich skupienie się na lekcjach. Nad tym właśnie pracujemy i w tym bardzo pomaga nam musztra. Co lekcję jeden z uczniów składa raport. Przed klasą czekają ustawieni w szyku. Ćwiczymy komendy: baczność, w prawo i w lewo zwrot.
Program nauki klasy mundurowej kładzie nacisk na szeroko pojęty patriotyzm. Uczniowie uczestniczą w służbach, wartach honorowych oraz akcjach społecznych na terenie powiatu.
Wszyscy mają mundury z logo szkoły, w tym również czapki i buty. Co czwartek do szkoły przychodzą umundurowani.
- Każdy czwartek jest tzw. dniem mundurowym – zaznacza wychowawczyni klasy. - Uczniowie bardzo to lubią. Lubią musztrę i są dumni z chodzenia w mundurach. Na szkolnych apelach występują właśnie w nich, a nie ubrani na galowo.
Nauka odbywa się w szkole i raz w miesiącu w jednostce wojskowej w Brzegu (I Brzeski Pułk Saperów im. Tadeusza Kościuszki), gdzie uczniowie m.in. poznają specjalistyczny sprzęt. Na terenie jednostki przemieszczają się „rosomakiem” (kołowy transport opancerzony), co jest dla nich ogromną atrakcją. Wszyscy uczniowie noszą mundury z logo szkoły

- W maju 2016 uczniowie będą składać przysięgę – zapowiada pani Marzanna. - To będzie wyjątkowa uroczystość. Mamy zamiar zaprosić gości, reprezentantów policji, straży pożarnej, wojska, gminy oraz rodziców.

janina 8 lata 10 miesięcy

brawo

wreszcie ktoś wpadł na wspaniały pomysł nauczenia młodych dyscypliny. Brawo Gimnazjum nr 2.

Marek A 8 lata 10 miesięcy

Sprawni

"Wszyscy są wyjątkowo sprawni fizycznie" - mówi p. wychowawczyni. Najlepszy przykład daje właśnie Ona!! Pani wychowawczyni śmiga po okolicy tak, że podejrzewam iż mało który z jej podopiecznych dotrzymałby jej kroku!!! Przebiec 5, 10km to dla Niej fraszka!!!! BRAWO PANI MARZANNO !! :-)

... 8 lata 10 miesięcy

RE: Ćwiczą musztrę

Michael powiedziała :

Brak logicznego myślenia!!! Nie wiem kto na takie pomysły daje zgodę? Gmina nie współpracuje z powiatem i młodzież w beretach wyfrunie do szkół ponadgimnazjalnych poza nasz powiat, bo kontynuować kształcenia u nas nie może. Tworzy się to co się chce, tylko logiki w tym brak. A inaczej mówiąc, polityki oświatowej u nas nie ma. Pozdrawiam!

Skąd przyszło ci do głowy, że młodzież będzie chciała tu zostać? Gmina i powiat które cofają się w rozwoju w stosunku do ościennych rejonów nie jest dla młodych żadną atrakcją.