Przypomnijmy. Pod koniec września ubiegłego roku wprowadzono nową organizację ruchu w samym sercu Strzelina. Wprowadzono tam strefę zamieszkania, co wiąże się z ograniczeniem prędkości do 20 km/h, pierwszeństwem pieszych przed pojazdami i parkowaniem wyłącznie w wyznaczonych miejscach. Ponadto, na ul. Jana Pawła II zamontowano próg zwalniający, a skrzyżowanie z ul. Pocztową i ul. Staszica zostało zmienione na równorzędne. Rozwiązanie miało poprawić bezpieczeństwo w tej części miasta. Postanowiliśmy zapytać kilku kierowców i przedsiębiorców, którzy prowadzą w Rynku działalność o opinię na temat zmian. Jakie jest ich zdanie?
Małgorzata Pieniak, żona właściciela serwisu telefonów komórkowych:
- Trudno jednoznacznie stwierdzić czy nowa organizacja ruchu zdaje egzamin. Niestety, nie widzę poprawy jeśli chodzi o poruszanie się po strzelińskim Rynku. Choć miejsc parkingowych jest więcej, nadal trudno tu znaleźć wolne miejsce. Trzeba również bardziej uważać, ponieważ auta parkują po obu stronach drogi. Nie wszyscy kierowcy stosują się do zmian. Być może nie są jeszcze nauczeni. Uważam, że pierwszeństwo pieszych przed pojazdami nie jest dobrym rozwiązaniem. Niestety, część przechodniów zachowuje się teraz jak święte krowy i idzie wzdłuż drogi, uważając, że ma do tego prawo.
Włodzimierz Krauze, kierowca z Jegłowej:
- Często jeżdżę w tej części miasta i muszę przyznać, że jest zdecydowanie lepiej. Zrobił się porządek na Rynku i poprawiła się estetyka tego miejsca. Muszę jednak przyznać, że bardzo niebezpiecznie jest teraz w rejonie wyjazdu z Rynku w kierunku strzelińskiego technikum. Po zmianie organizacji ruchu główną drogą stała się ul. Wodna z ul. Kościelną. Nie wszyscy kierowcy patrzą jednak na znaki i wyjeżdżając z Rynku nie ustępują pierwszeństwa.
Mieczysław Gaca, kierowca z Bierzyna:
- Wydaje mi się, że wyznaczenie miejsc do parkowania uporządkowało sytuację, bo przedtem była tu samowolka. Poruszanie się jednak samochodem i włączanie do ruchu w Rynku jest utrudnione. Kierowcy mają mniej miejsca (zwężona droga) i muszą mieć oczy dookoła głowy. W niektórych miastach rynki są całkowicie wyłączone z ruchu. Moim zdaniem, w Strzelinie też tak powinno być. Ludzie mieliby tu więcej spokoju i mogliby pospacerować.
Kazimierz Dernowski, mieszkaniec Rynku:
- Zmiana na pewno jest pozytywna. Kultura jazdy i zachowanie kierowców pozostawiają jednak wiele do życzenia. Wciąż niektórzy jeżdżą po strzelińskim Rynku jak wariaci. Co prawda te zjawisko nieco zmniejszyło się, ale nadal jest uciążliwe, szczególnie na weekend. Powinny być tu częstsze patrole policji. Natomiast zamontowanie żeliwnych słupów przy polach wyłączonych z ruchu uważam za dobre rozwiązanie. Kierowcy, którzy będą jeździli przepisowo nie powinni się ich obawiać, a dla szalejących może być to przestroga.
Mateusz Kuriata, pracownik sklepu komputerowego JWJ:
- Nie oceniam dobrze tej zmiany. Widzę codziennie co tu się dzieje. Na początku co chwile były tu drobne stłuczki, teraz też się zdarzają. Nie wszyscy kierowcy stosują się też do nowej organizacji ruchu. Zwiększyły się natomiast miejsca parkingowe, co oceniam na plus.
***
Warto dodać, że niedawno przewodniczący zarządu osiedla „Stare Miasto” Witold Woźny złożył pismo (w imieniu mieszkańców), do magistratu, zwracając uwagę na występujący nadal problem szarżujących kierowców po Rynku. Prosił o ponowne przyjrzenie się sprawie poruszania się po Rynku pojazdów i podjęcie działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa. Tę sprawę poruszaliśmy w jednym z poprzednich wydań gazety.
lucjan 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
kierowca powiedziała : no niestety ale tu przepisy mowia swoje .. i co ma wspolnego dobre traktownie kierowców z przepisami , nie za bardo rozumiem .. ... pieszy ma prawo przed pojazdem a czesto sie zdarza ze ludzie musza uciekac przez autami bo jezdza o wiele za szybko i nie wiedza badz nie chca wiedziec ze na Rynku jest strefa zamieszkaniaRE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
Czy za te słupki które stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym został już ktoś ukarany? Jeśli nie to dlaczego?RE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
Zosia powiedziała : Co nie oznacza że masz poruszać sie jak św. krowa!!!, chcesz byc dobrze traktowany?, traktuj tak samo innych...rynek
Żeliwne słupki i brak ich oznakowania to raczej zagrożenie dla kierowców niż ograniczenie ich szaleństwa. Pasy na jezdni wylaczajace ruch wynikają z przepisów o ruchu drogowym a te żeliwne slupki wynikają z czego? Kiedyś uderzenie w taki słupek skończy się tragicznie. Brak wyobraźni pomysłodawców?RE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
" Niestety, część przechodniów zachowuje się teraz jak święte krowy i idzie wzdłuż drogi, uważając, że ma do tego prawo."no niestety proszę Pani mają do tego prawo, polecam zapoznać sie z przepisami drogowymi :)) zanim coś sie powie na łamach gazety .... ( mam nadzieje iż ta Pani nie jest kierowcą bo porozjeżdża nas biorąc za święte krowy )......................................................................Szczególne zasady ruchu drogowego, o których mowa w definicji "strefy zamieszkania", to m.in;* prawo pieszego do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami,* możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej,* prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h,* zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.RE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
Ile ludzi tyle zdań na temat :DRE: Mieszkańcy powiedzieli co myślą
Ja uważam że wiele to zmieniło :D