Taksówki pod ręką czy dezorientacja?
Niedawno do Urzędu Miasta i Gminy Strzelin wpłynął wniosek dotyczący utworzenia postoju dla taksówek przy wiacie PKS na ul. Kolejowej w Strzelinie. Już po raz trzeci wniosek skierował były taksówkarz Tadeusz Jarosz. Pismem zajmowali się urzędnicy oraz komisja gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska RMS, o czym więcej w tekście „Co z obwodnicą Strzelina”.
Wnioskodawcy nie bez powodu już od kilku lat zależy na zmianie. - We Wrocławiu nikt nie musi iść taki kawał z bagażami, nie mówiąc już o niepełnosprawnych. Ludzie już tyle lat się męczą, a przecież im bliżej, tym lepiej. Przyjezdni wysiadający z pociągów, w pierwszej kolejności idą na przystanek autobusowy. Po przeniesieniu przystanku, ludzie mieliby taksówki pod ręką i nie musieliby chodzić tak daleko – powiedział wieloletni taksówkarz Tadeusz Jarosz.
Nasz rozmówca zwrócił uwagę, że we Wrocławiu taksówki często parkują na chodnikach, ponieważ, służą ludziom. Podkreślił, że w szczególnych przypadkach, kiedy nie może przyjechać karetka pogotowia ratunkowego, taksówka jest niezbędna, aby pomóc. Jak dodał, w Strzelinie brakuje oznakowania informującego o postoju taksówek.
Czy zdaniem taksówkarza przy wiacie PKS jest wystarczająco dużo miejsca na nowy przystanek? - Przecież tam można tańczyć. Chodnik przy wiacie jest bardzo szeroki i w ogóle nie przeszkadzałoby parkowanie. Ludzie przyjeżdżają do zakładu karnego i nie wiedzą, gdzie jest taksówka – mówił kierowca.
Okazuje się, że sprawa nie wygląda jednoznacznie dla wszystkich strzelińskich taksówkarzy. Niektórzy są zdania, że przeniesienie przystanku nie przyniesie pozytywnych zmian. - Uważam, że miejsce, w którym obecnie znajduje się postój taksówek, jest odpowiednie. Jest to duży plac, a ludzie od lat są przyzwyczajeni, że taksówki stoją w tamtym miejscu. Jakakolwiek zmiana może wprowadzić dezorientację – stwierdził Paweł Rydz, który jeździ taksówką od dziesięciu lat. Podkreślił jednak, że na obecnym postoju brakuje odpowiedniego oświetlenia. Wieczorami stwarza to zagrożenie i niebezpieczne sytuacje, a postój jest niewidoczny.
Jak dodał, teren przy wiacie PKS jest za mały na postój wszystkich taksówek. Jedyną możliwą opcją byłoby wyodrębnienie specjalnego pasa. Ponadto taksówkarz zwrócił uwagę, że oznakowanie postoju w Strzelinie jest bardzo słabe. – W każdym mieście są takie drogowskazy. Ludzie przyjezdni nie wiedzą, gdzie można złapać taksówkę. Często chodzą i pytają mieszkańców. Oznakowania nie ma w ogóle – powiedział Paweł Rydz.
Być może, lepsze oznakowanie choć częściowo zmniejszyłoby problem z miejscem postoju. Przyjezdni nie musieliby tracić czasu na szukanie taksówek, pytając przechodniów, gdzie je znaleźć. Mamy nadzieję, że w przyszłości uda się rozwiązać tę kwestię.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dobry pomysł
Myślę że to jest bardzo dobry pomysł.RE: Taksówki pod ręką czy dezorientacja?
Jest dobrze gdzie jest teraz postój taksówek. Po co zmieniać skoro jest dobrze.