Nowym włodarzem wioski został Krzysztof DerwichMieszkańcy Górki mają sporo problemów z prowadzoną w ich miejscowości działalnością wydobywczą. Skutki tej działalności odczuwają co dzień na własnej skórze. Czy to koniec ich zmartwień? Komu powierzyli próbę rozwiązania swych kłopotów? W czyje ręce oddali władzę w wiosce?

Na zebraniu wiejskim w świetlicy pojawiło się 49 mieszkańców Górki Sobockiej, co stanowi niecałe 22% wszystkich uprawnionych do głosowania. Spotkanie rozpoczął wójt Wojciech Bochnak, a wkrótce po nim, jak zadecydowali zgromadzeni, funkcję przewodniczącego przejął radny gminy Kondratowice i mieszkaniec Górki Wiesław Skorupski. Zarządził on wybory komisji skrutacyjnej, w której zasiedli: Monika Pietruszyńska, Krzysztof Dłubakowski oraz Jerzy Ranosz. Następnie mieszkańcy zaproponowali nazwiska kandydatów na sołtysa. Byli to Krzysztof Derwich, Justyna Żychlińska (dotychczasowa sołtys) i Renata Piechowiak. W tajnym głosowaniu otrzymali oni kolejno 27, 15 i 7 głosów poparcia. Nowym włodarzem wioski został Krzysztof Derwich, który zapewniał:
- Dziękuję wszystkim. Jeśli ktoś ma problem, nawet najmniejszy, zapraszam na rozmowę.
Mieszkańcy dodali:
- My byśmy chcieli, żebyś taki zapał na sołtysa miał cały czas.
Natomiast przewodnicząca komisji skrutacyjnej Monika Pietruszyńska uzupełniła:
- Komisja skrutacyjna jednocześnie będzie komisją rewizyjną.
Po tym najbardziej emocjonującym momencie wójt złożył gratulacje nowemu sołtysowi oraz podziękował za udaną współpracę byłej sołtys Justynie Żychlińskiej, której działania mieszkańcy dodatkowo nagrodzili gromkimi brawami.
W kolejnym tajnym głosowaniu mieszkańcy udzielili poparcia kandydatom o rady sołeckiej. Jej członkami zostali: Maria Bagińska, Rajmund Przybylski, Zbigniew Kawończyk oraz Marcin Szabłowski.


Nieszczęsna droga
Na tym zakończyła się oficjalna część zebrania, rozpoczęła natomiast niemniej istotna, z punktu widzenia mieszkańców Górki, dyskusja. Gdy pojawiła się możliwość składania wniosków zebrani ożywili się i uaktywnili. Ich największą bolączką jest „nieszczęsna droga” od kamieniołomów w dół.
- Na tej drodze jest katastrofa – mówili.
- Niech zaprzestaną lania wody na tę mączkę. Powstaje błoto. Nie da się normalnie przejść nowym chodnikiem, a to nasza trasa do przystanku – skarżyli się.
Kamieniołom jest też przyczyną bardzo dużego zapylenia. Mieszkańcy chcą, by ograniczona została liczba strzałów głębinowych, co pozytywnie (z ich perspektywy) wpłynie na ilość pyłu w powietrzu. Narzekali również na uciążliwą pracę kopalni prowadzoną według ich obserwacji od godziny 5 do 21, a także w soboty. Wójt poinformował o zobowiązaniach, jakich podjęło się kierownictwo spółki. Od kwietnia do polewania używana będzie żelowa substancja, a w soboty nie będą wydobywać granitu.
Zebrani pytali co z chodnikami. - Czekamy na rozpisanie konkursu na podział pieniędzy unijnych. Drugi etap przewiduje budowę chodników do krzyża, kolejny, obejmujący centralną część miejscowości, będzie dopiero projektowany. Będą pieniądze na chodniki - będziemy je budować. Na chwilę obecną, z własnych środków, nie stać nas na to. - powiedział wójt Bochnak.
Zgłosili także wójtowi problem związany z rozjeżdżaniem przez mijające się ciężarówki krawężników i chodników. Najkorzystniejszym i jedynym na tę chwilę rozwiązaniem jest ustawienie znaków pierwszeństwa.Pracy w komisj skrutacyjnej podjęli się (od prawej) Monika Pietruszyńska, Krzysztof Dłubakowski oraz Jerzy Ranosz

Kiedy przyłącza?
Debatowaną sprawą była budowa przyłączy kanalizacyjnych. Jak poinformował Wojciech Bochnak:
- Otrzymaliśmy dofinansowanie na przyłącza z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska jako pierwsza gmina na Dolnym Śląsku. Kontrakt podpisany jest do końca czerwca. Już jest uruchamiana oczyszczalnia ścieków w Kondratowicach. Proces uruchamiania potrwa trzy miesiące. W międzyczasie kolejne miejscowości będą podłączone do kanalizacji.
Kolejny wniosek dotyczył umieszczenia znaków drogowych informujących o zjeździe na Górkę.
- Nasza wioska, to jest wioska widmo – uskarżali się.
Mieszkańcy poruszyli też problem śmiecących kierowców ciężarówek, których miała „gonić” policja (niestety tego nie robi), zbyt wysokiego progu na ulicy, który rysuje wszystkim podwozia, niebezpiecznych i stwarzających realne zagrożenie psów wałęsających się po wiosce oraz kłopotów z ciśnieniem wody.

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
kitaro
stary dąb w prusach
dlaczego gmina nie reaguje w związku ze starym dębem w Prusach,który wcześniej został podpalony,podko pany przez rolnika z Prus na którego polu stał ten piękny pomnik przyrody.Czy nie ma kary na takich wandali ...a może ktoś chroni jegomościa rolniczka .
0
Gravatar
mieszkaniec
RE: Bolączki mieszkańców
Wójt mówi - Otrzymaliśmy dofinansowanie na przyłącza z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska ...A dlaczego Wójt nie powie ile ludzie zapłacą za tą kanalizacje, dlaczego nie powie, że koszt wody to nie wszystko co dostaniemy na rachunkach, dlaczego nie powie, że do każdego kubika wody należy jeszcze doliczyć koszt ścieków, który stanowi 2-3 krotność kosztu samej wody? Odpowiedź na to może być tylko jedna - Pan Wójt w ramach dofinansowania z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska sam za to zapłaci!
0
Gravatar
spajker
RE: Bolączki mieszkańców
pan oklahoma mógłby wystąpić w firmie arizona.https://www.youtube.com/watch?v=Js0hg2cjDYM
0

Przeczytaj także