Strażacy sprawdzają piwnice pod kątem wykorzystania ich na doraźne miejsca ukrycia. Foto. KPPSP w Strzelinie
W połowie grudnia zakończyła się akcja inwentaryzacji pomieszczeń, które mogłyby służyć za miejsca ukrycia w sytuacji zagrożenia. Strażacy sprawdzali, ile osób znalazłoby w nich schronienie. Jak to wygląda w naszym powiecie?
W całej Polsce odbyła się akcja przeglądu i inwentaryzowania pomieszczeń, które mogłyby dawać schronienie w sytuacji zagrożenia wojną. W naszym powiecie zadanie to wykonali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelinie. - W połowie października br. minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zwrócił się do komendanta głównego PSP z prośbą o zweryfikowanie na miejscu stanu technicznego i liczby miejsc, które są schronami lub mogłyby pełnić funkcję miejsca doraźnego ukrycia w wypadku zagrożenia działaniami wojennymi – powiedział st. bryg. mgr inż. Łukasz Winkowski, komendant powiatowy PSP w Strzelinie. - Strażacy przeszli szkolenie, na co mają zwracać uwagę wizytując takie miejsca, a korzystając z tabletu i specjalnej aplikacji, dokumentują każde takie miejsce – dodał mł. bryg. mgr inż. Jarosław Łuczak, zastępca komendanta.
Termin zakończenia tej inwentaryzacji wyznaczono na połowę grudnia br. - Sprawdziliśmy i wprowadziliśmy do ogólnopolskiego systemu już ok. 250 piwnic, które będą mogły być miejscami doraźnego ukrycia... Nie ma w naszym powiecie miejsc, które spełniałyby wymogi schronu. Strażacy mierzyli piwnice, szacowali, ile osób mogłoby znaleźć tam schronienia, oceniali czy korytarze piwniczne są drożne, czy można z nich bezpiecznie korzystać. Fotografowali  wejście do budynku, gdzie znajduje się piwnica. Wszystkie te informacje trafią do ogólnopolskiej bazy danych i będą powszechnie dostępne. O sposobie i czasie dostępności do bazy zdecyduje minister administracji – wyjaśnił mł. bryg. Jarosław Łuczak.
Na ten temat pisaliśmy w 46 (1134) wydaniu papierowym Słowa Regionu.  Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
RE: Ile schronów mamy w powiecie?
schronem w strzelinie nazywa sie piwnice. po usunięciu słoików można tam przechoać ludzi. wrocław jeszcze za czasów prl miał ponad 600 schronów. schron przed dworcem pkp miał ściany z betonu o grubości 150 cm a dekiel miał 180 cm. sam dworzec pkp we wrocławiu ma 5 poziomów podziemnych o solidnej niemieckiej grubości. wrocław ma także schrony naziemne typu bunkier na legnickiej . zbrojony beton , któremu nie dały rady ruskie haubice i ruskie bomby. jak mają sie te strzelińskie piwnice ?dzisiejszy pocisk z czołgu przebija lita stal o grubości 120 cm. pocisk pershing najpierw przebija 150 metrów ziemi a później przebija kilka metrów żelbetu schronu podziemnego.strzelin ma piwnice robiące za schron bez zapasów wody pitnej. jak budynek sie zawali to już ze schronu nie wyjdziesz spod kupy gruzu i masz 2 w jednym. schron i grobowiec.w strzelinie najbezpieczniej jest wyjść na środek rynku albo na środek trawnika. artyleria i bomby celuja w budynki a nie w środek pustej przestrzeni. te piwnice o nazwie schron chronią przed opadami atmosferycznymi i przed wiatrem.
0

Przeczytaj także