Pisze, nagrywa i chce się przebić

Wokalista z Prus, uczestnik „Bitwy na głosy”, nagrywa właśnie singiel do swojej debiutanckiej płyty. W międzyczasie próbuje przebić się ze swoją propozycją na rynku muzycznym. Niedawno zgłosił się do krajowych eliminacji do Konkursu Piosenki Eurowizji, a jeden z portali internetowych podał, że piosenkarz znalazł się w ścisłej czołówce…
Wojtek Bałwako z Prus śpiewa od najmłodszych lat. Na łamach naszej gazety pisaliśmy o nim wielokrotnie. Wokalista był laureatem wielu konkursów, m.in. Dolnośląskiej Ligi Talentów. Wziął także udział w telewizyjnym programie „Bitwa na głosy”, w którym śpiewał w drużynie Kamila Bednarka. Obecnie pracuje nad swoją debiutancką płytą. – Ponad 2 lata temu na urodzinach koleżanki poznałem producenta muzycznego Ernesta, pseudonim Newsky – zaczyna Wojtek Bałwako. – Podjęliśmy współpracę. Ernest zrobił remiks mojego utworu, który mi się nie spodobał. Myślałem, że nic z tego nie będzie. Spotkaliśmy się w studio i później wszystko wyglądało już inaczej – dodaje. Wokalista nagrał już 15 kawałków. Teksty do piosenek układa sam, Ernest produkuje muzykę. Większość jest w języku polskim. – Cały czas dopracowujemy piosenki. Jest to żmudna praca, ponieważ zdarza się, że zmieniam koncepcję danego kawałka i wprowadzamy w nim poprawki – tłumaczy. Zanim światło dziennie ujrzy pierwszy album, chce wydać najpierw maksisingiel (płyta z kilkoma nagraniami tej samej piosenki). Wojtek wybrał już utwór „Dobrze jest”. – To rockandrollowy kawałek, ukłon w stronę polskiego big beatu z lat 60. Znajdują się w nim także elementy dubstep`owe – zdradza Bałwako. – Ostateczną wersję nagraliśmy dwa tygodnie temu. Teraz kilku moich znajomych pracuje nad remiksami. Jednym z nich jest znany producent hip-hopowy Marcin Pawłowski Pawbeats – dodaje. Maksisingiel ma zawierać pięć nagrań (wersję radiową, akustyczną i trzy remiksy). Wokalista zamierza też nagrać teledysk do singla. Być może, zdjęcia do niego częściowo zostaną wykonane w Strzelinie.

Eurowizja i Opole…
Wokalista próbuje przebić się ze swoimi utworami na scenie muzycznej. Piosenkę „Dobrze jest” zgłosił niedawno do krajowych eliminacji na Konkurs Piosenki Eurowizji. Dzień przed ogłoszeniem oficjalnym wyników jeden z portali internetowych podał, że wyciekła lista kandydatów na Eurowizję, a wśród nich jest Wojtek Bałwako. – Szybko się to rozeszło i otrzymałem kilka telefonów w tej sprawie – wspomina. Niestety, okazało się, że informacja nie była prawdziwa. Jury wybrało ścisłą dziewiątkę, ale zabrakło w niej wokalisty z Prus. Wojtek wysłał także swoją propozycję na festiwal w Opolu w kategorii SuperPremiery. - Nie udało się dostać, ale wiem, że było ponad 250 zgłoszeń, więc rywalizacja była ogromna – mówi.
Warto także dodać, że wokalista pisze także teksty i nagrywa wspólnie z Ernestem utwory, które trafiają do polskich gwiazd muzycznych. – Czasami zdarzają nam się zlecenia nagrania piosenek dla różnych artystów, którzy są w trakcie pracy nad albumami. Wysyłaliśmy utwory np. Ewelinie Lisowskiej czy Natalii Szroeder. Te, co prawda, nie zostały przez nich wybrane, ale jeden z naszych kawałków trafił na solową płytę Mateusza Mattiego Jakubca (uczestnik m.in. programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo –red.) – informuje. Kilka dni temu na muzycznych serwisach streamingowych można odsłuchać także piosenkę Wojtka „Jesteś”, do której muzykę nagrał Bartek Zięzio, pseud. Fragment. Co ciekawe, w najbliższym czasie powstanie klip do tej piosenki. Każdy może się w nim pojawić. Wystarczy wysłać swoje zdjęcie na adres klip.rzeszow@gmail.com. Zgłoszenia przyjmowane są do niedzieli, 8 maja.

Kaja 8 lata 5 miesięcy

RE: Pisze, nagrywa i chce się przebić

jadzia z prus powiedziała :

PRACUJE PIOSENKARZ NA CPN W STRZELINIE CHYBA KARIERA USZŁA BOKIEM

z czegoś niestety żyć trzeba i opłacać rachunki. Polska nie da ci kasy byś mógł nagrywać, czy pisać. Na wszystko trzeba pracować. Żaden dyshonor. To niby co, ma mieszkać na ulicy? Na szczęście dla niego nie musi oszczędzać rąk tylko gardło.