Jak nie smród z cukrowni, to pył z kamieniołomu

Nie ma zgody na szkodliwe dla naszego zdrowia działania. Trzeba upominać się o polewanie wodą tam, gdzie przyniesie to poprawę sytuacji.
Z ciepłych dni tej wiosny, nie wszyscy są zadowoleni. Ta uwaga dotyczy przede wszystkim mieszkańców Strzelina, którzy doświadczyli prawdziwej granitowej burzy. Wszystko za sprawą pyłów, które porywisty wiatr zwiewał z kopalni na ul. Kamienną w stronę miasta. Podobne zjawisko można było obserwować zapewne wszędzie tam, gdzie wydobywa się kamień.
O sprawie rozmawialiśmy z Anną Horodyską, starostą strzelińską. - to prawda, że w ostatnich dniach zapylenie Strzelina zdecydowanie wzrosło – powiedziała nasza rozmówczyni. - Odbieramy w tej sprawie telefony od mieszkańców powiatu z prośbą o interwencję (telefony w tej sprawie dzwonią również w naszej redakcji – red.). Nie ma wątpliwości, że pył pochodzi w wyrobisk Kopalni Granitu Strzelin, która jest częścią firmy Mineral Polska sp. z o.o. Pył unosi się nie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni, ale także w całym mieście. Mieszkańcy powiatu skarżą się, że pył osadza się na parapetach okien, szybach, chodnikach i poboczach dróg. I, co, najgorsze jest przez nas wdychany. Kompetencje starostwa, i starosty, w tym zakresie nie są duże. Próbowałam skontaktować się z osobą decyzyjną w kopalni, żeby spowodować polewanie wodą miejsc, skąd pył jest zwiewany w kierunku miasta. Nikogo takiego w kopalni nie było – wyjaśniła starosta.
Na ten temat pisaliśmy w 19 (1107) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

H4rrrrr 2 lat 5 miesięcy

RE: Jak nie smród z cukrowni, to pył z kamieniołomu

. powiedziała :

Nie rozumiem dlaczego nie zamontują na wyjeździe z kopalni najazdowej myjki do kół i podwozia? Drogi były by czyste, było by mniej kurzu, w kilku kopalniach na Dolnym Śląsku są takie i się sprawdzają.

Nasza gmina jest bardzo łaskawa dla kopalni, wręcz to kopalnia tu rozdaje karty. Większość kopalni dokłada się do remontu dróg, sponsorują drużyny sportowe, organizują festyny dbają o swój dobry wizerunek i funkcjonują na zasadach narzuconych przez samorząd, myjki do kół to już standard na większości kopalni. U nas sprawa wygląda tak jakbyśmy byli wdzięczni za to że ta kopalnia jest a kopalnia robi nam łaske że w ogóle działa. Nadmienie że strzelińska kopalnia jest jedyną kopalnią w okolicy prowadzącą sprzedaż w godzinach od 6 rano do 20 i w każdą sobote od 6 do 14, większość kopalni w okolicy pracuje od 7 do 15 i w soboty są zamknięte ze względu na uciążliwości związane z ich funkcjonowaniem , u nas oczywiście samowolka. Jak widać i cukrownia i kopalnia to jest państwo w państwie a samorząd klęka przed swoim panem.

. 2 lat 5 miesięcy

sdt 2 lat 5 miesięcy

Po cą są urzędnicy?

Polewają drogę od wyjazdu z kopalni ale od strony Mikoszowa do mostu, zaraz potem ,,fajna'' breja na drodze krajowej 39, po takim przejeździe auto na myjnię, droga jak wyschnie to jadące auta robią zasłonę dymną. Wszystko za ,,zgodą'' wszelkiej maści urzędników, zarządca drogi twierdzi że zgłasza na policję, a efekty widać niemal codziennie. Po co nam te wszystkie urzędy które same nie wypełniają swoich obowiązków, czyli same łamią prawo. Drodzy mieszkańcy wszyscy płacimy za tych nic nie mogących urzędników, za mycie aut, okien, wdychamy ,,zdrowy'' pył kamienny, płacimy za czyszczenie kanalizacji wody deszczowej przy drodze itd.