Rozegrano mecze 4. kolejki gr. VI klasy B. KS Kurów rozgromił Borek Strzeliński 7:0. Najlepiej w drużynie zaprezentowali się strzelcy – podwójne trafienia zaliczyli Kacper Konieczny i Andrzej Koszelowski.
Ten drugi raz umieścił piłkę w siatce po bezpośrednim strzale z rzutu rożnego. Po jednym golu dołożyli Kacper Matuszewski, Krystian Augustyniak oraz Michał Marmulewicz. Ognisko Przeworno pewnie pokonało Feniksa Pławną 2:0 po bramkach Norberta Gryfa i Artura Pawełko. W zaciętym meczu Gromnik Kuropatnik pokonał Iskrę Janówek 4:3, zapewniając kibicom emocje do ostatnich minut. Nefryt Jordanów Śląski pewnie wygrał z Kwarcytem 5:0, utrzymując komplet zwycięstw w tym sezonie. Efektownie zaprezentowali się także Czarni Kondratowice, którzy rozgromili Świteź Wiązów 8:1. W tym meczu cztery gole zdobył Mirosław Bąk, dwie bramki dorzucił Radosław Nikorowski, a po jednym trafieniu zaliczyli Daniel Kożuchowski i Radosław Krzesiński. Czarni przewodzą ligowej stawce. Rezerwy Strzelinianki wygrały 7:1 z Orłem Biały Kościół. Goście otworzyli wynik, ale ostatecznie zwycięstwo przypieczętowali gospodarze. Honorowe trafienie dla Orła zanotował Hubert Wróblewski. W najbardziej bramkowym meczu kolejki Zryw Chociwel przegrał 4:6 ze Ślęzą Borów. Dla zwycięzców aż cztery gole zdobył Filip Faber, a po jednym trafieniu dołożyli Patryk Majewski i Wiktor Majewski. W drużynie Zrywu bramki zdobyli Michał Serwicki, Tobiasz Kurowski oraz podówjnie Stanislav Mishchanyn. Czwarta kolejka grupy VI klasy B pokazała, że lokalne zespoły nie boją się odważnej gry i potrafią zapewnić kibicom wiele emocji.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij