ZNAJDŹ NA STRONIE

Kilka dni temu pojechaliśmy na strzeliński PSZOK, by zobaczyć, jak wygląda na nim sytuacja w momencie, kiedy zrobiło się ciepło i mieszkańcy częściej zaczęli wywozić różne odpady.
Okazało się, że wszystko jest uporządkowane ale, niestety, całkowicie zapełnione. Odpady wielkogabarytowe były nawet złożone na wielką kupę poza pełnymi kontenerami. To zdaniem obsługującego PSZOK rodzi dodatkowe problemy, bo tak poskładane odpady trzeba później załadować do kontenerów, a to się wiąże z dodatkowymi kosztami. Ponadto niektórych odpadów nie można przyjmować inaczej, jak tylko do kontenerów (choćby nawet gruz czy odpady bio). Winę za taki stan rzeczy ponosi firma obsługująca PSZOK, która zapełnionych kontenerów nie odbiera na czas...
Na ten temat pisaliśmy w 19 (1157) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
dst7985
RE: Zatory z odbieraniem odpadów
To, jak pani burmistrzyni pod siedzibę urzędu? Jedyny dylemat pod którą na Ząbkowickiej czy pod ratusz w Rynku? A może i tu i tu, więcej się zmieści. Tak po europejsku.
0
Gravatar
...
RE: Zatory z odbieraniem odpadów
Zatory umysłowe władz Strzelina przekładają się na zatory z odbieraniem odpadów.
0
Gravatar
Rrrrr...
RE: Zatory z odbieraniem odpadów
Czyli nic sie nie zmieniło, to jest nadal pszok widmo, te kontenery stoja zapełnione od 5lat i nic nie można oddac bo nie ma miejsca. Pojedźcie tam za miesiąc i za dwa i dalej bedzie to samo. Jak ktos raz tam podjechał to wiecej nie wrócił.
0

Przeczytaj również