„To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
Do naszej redakcji zwrócił się niedawno jeden z czytelników. Mężczyzna mieszka w gminie Strzelin. Jest poirytowany wysokością opłaty za ścieki dla gospodarstw domowych, która w tym roku wynosi 10,41 zł brutto za m3. – To jedna z najdroższych stawek w okolicy – zaczyna mężczyzna, który chce pozostać anonimowy. – Porównałem kilka ościennych miast np. Oławę (7,01 zł m3), Dzierżoniów (5,25 zł), Ząbkowice Śląskie (5,98 zł), Brzeg (5,31 zł), Nysę (4,86 zł ), Wrocław (5,95 zł),Oleśnicę (5,10 zł), Świdnicę (5,02 zł). Względem niektórych z nich płacimy dwukrotnie więcej za ścieki. Jest to dla mnie niezrozumiałe i nie do zaakceptowania – skarży się. Mężczyzna w swoich porównaniach poszedł dalej. Do ceny ścieków dodał opłatę za wodę w gminie Strzelin (3,50 zł brutto za m3), aby wyliczyć łączną kwotę 13,91 zł brutto (woda i ścieki). – Mam czteroosobową rodzinę, która co miesiąc zużywa wodę i odprowadza ścieki na poziomie ok. 14 m3. Przeliczyłem, ile płacilibyśmy w wyżej wymienionych miastach, a ile uiszczamy w gminie Strzelin. Okazuje się, że w ciągu roku wydajemy ponad 1000 zł więcej za wodę i ścieki niż w Oleśnicy. W porównaniu do pozostałych miast jest to kilkaset złotych więcej (od 500 zł do 900 zł). Czy jest to sprawiedliwe? – zastanawia się. Mężczyzna zwrócił uwagę na inną kwestię. - Coraz więcej miejscowości w gminie jest skanalizowanych. Często w miejscach, gdzie nie ma jeszcze kanalizacji sanitarnej, mieszkańcy nie odprowadzają ścieków zgodnie z prawem. Skoro niektóre wsie są już podłączone do sieci w ponad 90 %, to niewątpliwie wzrosły także wpływy do budżetu, ponieważ ludzie muszą ponosić opłatę za wyprodukowane ścieki. Ceny więc powinny z roku na rok być coraz mniejsze – przekonuje.
Jaka jest przyczyna?
W tej sprawie udaliśmy się do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Strzelinie. Prezes Stanisław Klimaszewski na początku podał średnie ceny w województwie dolnośląskim, które wynoszą 5,35 zł za m3 wody, w Strzelinie 3,50 zł. W przypadku ścieków to 8,99 zł za m3 (średnia wojewódzka), w Strzelinie 10,41 zł. Łącznie (za wodę i ścieki) średnia wojewódzka wynosi 14,34 zł m3, zaś w Strzelinie 13,91 zł. – Główną przyczyną wyższej opłaty za ścieki jest to, że zrealizowaliśmy duże przedsięwzięcia inwestycyjne polegające na skanalizowaniu aglomeracji gminy Strzelin (ponad 86 mln zł) – zaczyna Klimaszewski. - Oczywiście, prawdą jest, że im więcej mieszkańców podłączy się do istniejącego systemu kanalizacji, to koszt jednostkowy za m3 ścieków będzie niższy. Należy podejmować takie działania, które będą zachęcały mieszkańców do takich zachowań. Bardzo ważne jest tu jednak sformułowanie „do istniejącego systemu kanalizacji”. Jeżeli bowiem rozbudowujemy sieć i wydajemy kilka milionów złotych, to niestety koszty w porównaniu do wpływów są większe – dodaje. Aby bardziej zobrazować swoje stanowisko, prezes posłużył się przykładem. - W perspektywie kilku lat planowana jest budowa kanalizacji dla Pławnej i Trześni. Zakładamy, że po przetargu koszt inwestycji może wynieść ok. 6 mln zł. Wystarczy policzyć przyszłe koszty, które będziemy ponosić np. amortyzacja 2% czyli 120 tys. zł, podatek od nieruchomości – 120 tys. zł, opłata za wbudowanie w pasie drogowym sieci ok. 30 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze np. energia elektryczna, awarie, wynagrodzenia (ok. 100 tys. zł). Łącznie daje nam to 370 tys. zł opłat rocznie. W Trześni i Pławnej mieszka obecnie 546 osób. Zakładając, że każda z nich wyprodukuje ok. 3m3 ścieków, to przy aktualnej cenie za ścieki dochód wyniesie nieco ponad 200 tys. zł rocznie. Specyfika gminy Strzelin jest taka, że jest tu 36 sołectw między którymi są spore odległości, a zamieszkuje je mała ilość ludzi. To proste zestawienie pokazuje, że rozbudowa sieci kanalizacyjnej nie wiąże się ze spadkiem cen za m3 ścieków, a wręcz przeciwnie. Natomiast gdyby do istniejącej już sieci podłączono dodatkowych ok.500 mieszkańców, to wówczas cena za 1m3 ścieków z pewnością uległaby obniżeniu. Mam świadomość tego, że część mieszkańców jest niezadowolona z tej ceny, ale czasami matematyka jest nieubłagana – podkreśla.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Jest więcej Tomków
Krzysztofek powiedziała : Więcej takich Tomków.RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
strzelinianin powiedziała : Tomku, Pan Stasio zarabia dużo mniej niż jego poprzednik. I dobrze wiesz że honda tez po poprzedniku.RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
Projekt oczyszczalni jej lokalizacja i wstępne prace ziemne rozpoczęte zostały jeszcze w czasach PRL a dokładnie w jego schyłkowym okresie.Wtedy podjęto się budowy stacji trafo i położono kolektor o średnicy 80 cm.na 5 km. odcinku ze Strzelina do Pławnej.Pan Stasio wówczas współpracowa ł z Zasłużonym Obywatelem Miasta I Gminy.W latach 90 nastąpiła już tylko kontynuacja tego drogiego i generującego koszty projektu.Dzisiaj szukając obniżenia kosztów można je znależdż w samym ZWiKU.Pan Stasio nie musi w tej małej gminie zarabiać tyle co minister,W Warszawie Pan Stasio nie musi jeżdzić służbową Hondą,a sam ZWiK nie musi utrzymywać drogiej siedziby i całej floty samochodów.To tyle moich uwag człowieka wychowanego na idei społeczeństwa obywatelskiego, w którym obywatel jest postawiony przed urzędnikiem utrzymywanym z naszych podatków.oś w chociwelu
strzelinianin powiedziała : Może nie znam całego kontekstu ale.."Myślący ludzie" w latach 90-tych zostali podobno całkowicie zaszachowani przez Urząd Wojewódzki, a w sumie chyba przez Wrocław. W ówczesnym czasie (o czym mało kto wie) do granic absurdu pompowano tezę o poborze wody z rzeki Oława dla całego Wrocławia (podobno poprzez grunty wodonośne na grobli). Strzelin dostał podobno tzw."propozycję nie do odrzucenia" -albo otrzyma pozwolenie na budowę (i chyba trochę kasy z góry - wfośigw, wojewoda itd) jeśli zrzuci ścieki do zlewni Ślezy, albo ... nie dostanie nic - nawet pozwolenia.Oczywiście nikt w tej wersji nie brał pod uwagę interesu Strzelina i sensu (kosztu) transferu ścieków tak daleko. Ale żeby nie było... Podobnie OŚ w Oławie musiała robić przejście pod korytem Oławy do Odry, więc..Wrocław rządziA żeby było "ciekawiej" - od kilku lat nie ma już żadnej strefy pośredniej ochrony ujęć wody dla Wrocławia!RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
ZW powiedziała : chodzi mi o to jak liczna jest ta tajemnicza grupa? Nic więcej!! Kto dokonał zmian w planie przestrz.Zagosp.dla Plawnej ?Też tajemnica?Może zasłużony obywatel wie?RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
strzelinianin powiedziała : To nie oczyszczalnię wybudowano pod oknami osiedla w Pławnej tylko osiedle obok oczyszczalni taka subtelna różnica w stosunku do powyższej wypowiedzi. Oczyszczalnię oddano do eksploatacji chyba w 1995 roku.W tamtym okresie nikt nawet nie śnił o osiedlu w Pławnej. Wszyscy dłużnicy co nie płacą oddawani są do sądu. A z pewnością jest pewna grupa osób która nigdy nie płaciła i nie płaci.RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
strzelinianin powiedziała : Takie życieRE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
Śmietana powiedziała : No i niech wodę kradną dalej w tym dzikim kraju.RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
strzelinianin powiedziała : Ujawniając dłużników ZWiK złamałby ustawę o ochronie danych osobowych za co są konsekwencej prawne.RE: „To jedna z najdroższych stawek w okolicy”
Taka informacja o dłużnikach ZWiKU się obywatelom należy.Bo uświadomi ona mieszkańcom gminy ilu spośród nas wywiązuje się należycie ze swych obywatelskich obowiązków ,a ilu się na naszych plecach ślizga.Brak zdecydowanej reakcji ze strony władz wobec dłużników podyktowana jest obawą o wyniki kampanii wyborczej ,w której element niezadowolenia ciemnego ludu może odegrać decydującą rolę.Zaś porównywanie oczyszczalni w Muchowcu z tą w Pławnej jest nietrafne.Oczyszczalnie oddalono od Strzelina,ale wybudowano ją pod oknami osiedla domków jednorodzinnych w Pławnej.Coś w tym gminnym planowaniu nie gra.