Uratowana kawka trafiła w dobre ręce i pojedzie do ORZ w Kątnej. Foto. TOnZ Strzelin
To nie był przypadek, że nasza Czytelniczka zwróciła uwagę na próbującego latać ptaka. Nie wyglądał on na pisklę, czyli mógł mieć uszkodzone skrzydło. O tym, jak chora strzelińska kawka trafiła do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kątnej piszemy w jutrzejszym wydaniu gazety.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
w
RE: Empatia uratowała jej życie
To bliżej w Wyszanowicach nie ma ośrodka dla ptaków
0
Gravatar
cześ
Super
Fajne imię, Empatia :)
0

Przeczytaj również