Do redakcji Słowa Regionu zgłosił się pan Leszek Górnikiewicz z Pławnej. Opowiedział o swoim problemie z marketem sieci „Biedronka” w Strzelinie. Historia miała związek z określoną promocją... Wystarczyło zrobić zakupy cztery razy (każdorazowo w inny dzień) na kwotę minimum 49 zł. Wymogiem było też posiadanie karty „Moja Biedronka”. Po spełnieniu wszystkich kryteriów nagrodą była książka „Kuchnia śródziemnopolska”.
Pan Leszek powiedział nam, że mimo iż spełnił każde z wymagań, sklep nie miał na stanie książki.
- Pani kasjerka oznajmiła, że muszę wypełnić jakieś zgłoszenie i wysłać je mailem. Ja mam 71 lat i nie znam się na tych sprawach. Chyba książka, która jest w promocji, powinna znajdować się w sklepie - zaznaczył Czytelnik.
Niezwłocznie skontaktowaliśmy się z biurem prasowym sieci „Biedronka”, aby wyjaśnić tę sprawę. Odpowiedź otrzymaliśmy w tym samym dniu, w którym wysłaliśmy zapytanie... Tekst ukazał się w nr 4 (1092) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
RE: Historia z kuchnią i „Biedronką” w tle
Człowieku jesteś ograniczony?? Starszy Pan nie potrafi wysłać email a miałby wchodzić na stronę internetową biedry...?? Może jest samotny,nie wpadła Ci taka myśl do tej pustej głowy??
Książka
Trzeba czytać regulamin promocji wyraźnie jest napisane do wyczerpania zapasów .Biedronka i tak poszła na rękę że wyślą książki do osób które wyślą meila ,
RE: Historia z kuchnią i „Biedronką” w tle
ja też mam problem z biedronką. bardzo często cena na półce jest inna niż cena w kasie. co ciekawe oni mylą się tylko w jedną strone a różnice w cenach to od 8% do 25% ceny oferowanej i ceny kasowanej. chwytem psychologicznym jest fakt żę klient nie chce domagać się ceny z półki i prowadzić rozmów przy kasie bo ma na plechach długą kolejkę zniecierpliwionych klientów i ma poczucie winy za to że wstrzymuje kolejkę.
RE: Historia z kuchnią i „Biedronką” w tle
Wystarczyło wejść na stronę Biedronki i tam wszystko jasno opisane. Mając 71 lat można być niekumatym, ale Pan chyba posiada w rodzinie kogoś kto potrafi wysłać emaila?
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.
Komentarze
Człowieku jesteś ograniczony?? Starszy Pan nie potrafi wysłać email a miałby wchodzić na stronę internetową biedry...?? Może jest samotny,nie wpadła Ci taka myśl do tej pustej głowy??
Trzeba czytać regulamin promocji wyraźnie jest napisane do wyczerpania zapasów .Biedronka i tak poszła na rękę że wyślą książki do osób które wyślą meila ,
ja też mam problem z biedronką. bardzo często cena na półce jest inna niż cena w kasie. co ciekawe oni mylą się tylko w jedną strone a różnice w cenach to od 8% do 25% ceny oferowanej i ceny kasowanej. chwytem psychologicznym jest fakt żę klient nie chce domagać się ceny z półki i prowadzić rozmów przy kasie bo ma na plechach długą kolejkę zniecierpliwionych klientów i ma poczucie winy za to że wstrzymuje kolejkę.
Wystarczyło wejść na stronę Biedronki i tam wszystko jasno opisane. Mając 71 lat można być niekumatym, ale Pan chyba posiada w rodzinie kogoś kto potrafi wysłać emaila?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.