Początkowo budowa ronda miała wynieść ponad 1 mln zł, a pieniądze miały pochodzić po połowie z budżetu gminy i województwa. Obecnie inwestycja opiewa już na 7 mln zł, a w połowie ma być pokryta z budżetu państwa. Urząd Marszałkowski planuje rozpoczęcie robót jeszcze w tym roku. Czy to się uda?
Wracamy do sprawy budowy ronda przy skrzyżowaniu dróg 395 i 396 w Strzelinie (obok Orlenu przy ul. Oławskiej). Gmina Strzelin opracowała koncepcję budowy ronda. Wokół niego planuje się utworzenie ciągów pieszo-jezdnych oraz ścieżek rowerowych. Przebudowana zostanie również sieć wodociągowa, sanitarna i telekomunikacyjna. W koncepcji znalazło się także utworzenie miejsc parkingowych przy ul. Targowej. Początkowo budowa ronda miała wynieść ponad 1 mln zł., realizacja zadania zaś pokryta w połowie ze środków Urzędu Miasta i Gminy Strzelin oraz województwa dolnośląskiego. Obecnie cała inwestycja opiewa na ok. 7 mln zł. Oczywiście, ostateczny koszt zweryfikuje przetarg. Ma się zmienić również udział finansowy samorządów. Gmina podpisała projekt nowego porozumienia z urzędem marszałkowskim, który planuje złożyć wniosek na dofinansowanie budowy ronda do rezerwy budżetu państwa. Gdyby udało się uzyskać pieniądze, to podział poniesionych kosztów wyglądałby następująco: 50% budżet państwa, 25% gmina Strzelin, 25% urząd marszałkowski. – Warunkiem dopisania porozumienia było złożenie deklaracji, że w tym roku gmina wyda na to zadanie 100 tys. zł, zaś w przyszłym roku pozostałą kwotę – mówi Dorota Pawnuk, burmistrz Strzelina.- Musieliśmy więc zagwarantować te środki w wieloletnim programie finansowym. Teraz czekamy, żeby zarząd województwa złożył wniosek do budżetu państwa o dofinansowanie – dodaje.
W tej sprawie zwróciliśmy się również do wydziału transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Jak dowiedzieliśmy się od dyrektora wydziału Artura Gulczyńskiego, wniosek o dofinansowanie ma zostać złożony w ciągu miesiąca. - W myśl projektu porozumienia realizacja zadania nastąpi w formule „Zaprojektuj-wybuduj” z terminem realizacji przewidzianym na lata 2015-2016 - poinformował. - Zadanie będzie realizowała Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu - tłumaczy. Nasz dziennikarz zapytał także o to czy w czasie remontu przewiduje się zamknięcie ulic i wytyczenia objazdów. – Wyłoniony wykonawca opracuje projekt organizacji ruchu, który przed wprowadzeniem musi zostać zatwierdzony przez marszałka – wyjaśnia Gulczyński. Do sprawy budowy ronda będziemy wracać w kolejnych wydaniach Słowa Regionu.
Komentarze
Cytuję nikt:
mniejsze firmy to znaczy polskie firmy ze 100% polskim kapitałem a nie skanska/mota, która pieniądze wyprowadza za granice i niszczy polskich przedsiębiorców. Przy takich przetargach pierwszeństwo powinny mieć lokalne przedsiębiorstwa, w myśl zasady 'wspieram lokalny rynek pracy'
Cytuję Gmina:
gmina zorganizowała spotkanie na które zostali zaproszeni mieszkańcy wolności i wrocławskiej. A dlaczego nie wrzucić tej koncepcji do gazety?
Cytuję jet:
No właśnie. Wszyscy już spoczęli na laurach? Lokalni samorządowcy już spełnieni i nie działają nic w tym kierunku? Wyremontowanie ok. 1/3 trasy (odcinkami) to nie remont całej trasy, który obiecywano. Droga 395 nadal na większej części swej długości jest zniszczona i wymaga remontu! Dla wszystkich okolicznych miast wokół Wrocławia połączenie ze stolicą Dolnego Śląśka to słusznie priorytet, a u nas wydaje się że samorządowcom na tym nie zależy (chodzi mi zarówno o połączenie drogowe jak i kolejowe). Trzeba zrozumieć, że brak szybkich/wygodnych połączeń z Wrocławiem (gdzie znaczna część mieszkańców Strzelina pracuje) powoduje migrację z, a nie do Strzelina.
Cytuję karmel:
Gmina nie trzyma koncepcji w tajemnicy- przeciwnie- zorganizowała spotkanie z mieszkańcami na którym szczególowo omówiono koncepcję. A co do sposobu przeprowadzenia inwestycji, to decyduje o tym zarządca, czyli Marszałek i jego słuzby a nie gmina.
Chciałbym się dowiedzieć, co dalej z tak szumnie deklarowanym remontem drogi wojewódzkiej nr 395 Wrocław- Strzelin (odcinkami). O ile dobrze pamiętam, zobowiązano się wyremontować ten konkretny fragment w ciągu 2 lat . Czas nieubłaganie płynie, a w tym temacie nic się nie dzieje od zeszłej wiosny. Zresztą..., najpewniej nic się dziać nie będzie do kolejnych miesięcy przed wyborami!
Cytuję karmel:
Mniejsze firmy, to znaczy jakie? Takie które budowały Wodną? To może dobrze. Byłoby niezwykle przykro , gdyby budowa ronda trwała w nieskończoność, jak wspomnianej Wodnej. I mała pociecha w odszkodowaniach i karach umownych. Mała dla kierowców, nie urzędników.
„Zaprojektuj-wybuduj” - bardzo zły pomysł jak dla tak dużej inwestycji, taką formułę można zastosować w przypadku przebudowy nieskomplikowanych prostych ulic, gdzie wszystko jest oczywiste. Tymczasem w przypadku tego ronda będzie 1000 niewiadomych a proces projektowania będzie się ciągnął. W rok nikt nie zdoła zaprojektować i wybudować tego ronda. Skoro miasto przygotowało koncepcje ronda to dlaczego ta koncepcja jest owiana tajemnicą? To ciekawe, że jeżeli chodzi o przetargi na drogi gminne w klasie lokalnej/dojazdowej to są wpierw sporządzane projekty a następnie jest wyłaniany wykonawca, tymczasem przy tak dużym projekcie jakim jest przebudowa tego skrzyżowania zdecydowano się na formułę zaprojektuj-wybuduj. Chciałby zaznaczyć, że ta formuła z góry eliminuje mniejsze firmy, stąd też konkurencja przy przetargu będzie mniejsza a to może wywindować ceny w górę.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.