Kierowcy ciężarówki grozi teraz kilka lat więzienia (Foto: KPP Strzelin)
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie interweniowali na terenie piaskowni w Rochowicach (gm. Borów). To już kolejny przypadek na terenie naszego powiatu, gdzie tirami przywożone i wywożone są śmieci.
- W toku wykonywanych czynności mundurowi zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą, na której znajdował się odpad komunalny przykryty warstwą ziemi. Jak ustalono, 25-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego usiłował opróżnić zawartość naczepy na terenie pobliskiej piaskowni - informuje oficer prasowy strzelińskiej policji mł. asp. Łukasz Porębski.
Policjanci wykonywali czynności na miejscu zdarzenia wspólnie z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu oraz biegłym sądowym z zakresu ochrony środowiska. Obecnie prokuratura w Strzelinie, przy udziale dochodzeniowców, wyjaśnia okoliczności całej sprawy i ustala czy zatrzymany nie miał na swoim koncie innych nielegalnych wysypisk śmieci. W myśl art. 183 par. 1 Kodeksu Karnego mężczyźnie może teraz grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
nolo
RE: Wyrzucił śmieci. Może pójść siedzieć
A kiedy pójdą siedzieć ludzie którzy doprowadzili do takiego stanu dróg w naszym powiecie?
0
Gravatar
spajker.
RE: Wyrzucił śmieci. Może pójść siedzieć
narzędzie przestępstwa czyli tir powinien zostać zabezpieczony na dzień dobry i ewentualnie spieniężony celem sfinansowania kosztów naprawienia szkody. organy scigania wlepią takiemu słupowi 500 zeta mandatu a firma, która go wysłała z tym syfem wliczyła to sobie już w koszty bo ten mandat to i tak taniej niż utylizacja śmieci czy chociażby ich dostawa pod właściwy adres. ostatnio policja bierze się za pupę oprawcom zwierząt co jeszcze niedawno wzbudzało jej pobłażliwy uśmiech to może teraz takie przestępstwo przeciwko środowisku w sposób pokazowy w ramach prewencji ogólnej będzie przedmiotem odwiedzin telewizji. taka telewizja w tym przypadku przyda się bardziej niż ta magda gessler , która zamiast na wysypisko to do strzelina przyjeżdża.
0

Przeczytaj też